reklama
dziekuje dziekuje
ja juz sie ciesze ze bede miec troche wiecej czasu dla was i bb
i ze bedede mogla nadrobic zaleglosci oraz monitorowac nastepne malusze..ktore w szybkim tepie do nas dolanczaja
zycze kazdej z was wiele sil..odwagi oraz spokoju przy bolach porodowych -to pomaga dziewczyny...i na koniec oczywiscie lez szczescia i wiele pozytywnych emocji:-)i szybkiego powrotu do domu z maluszkami oczywiscie
hm..chyba zostalam sama ze soba
)))wiec mykam do lozeczka poki okruszek spiunka i zyczej kazdej kolorowych snow a dziewczynom..ktore zaczyly odczowac bole....szybkiego porodu
))
dobranoc:0)

ja juz sie ciesze ze bede miec troche wiecej czasu dla was i bb



hm..chyba zostalam sama ze soba
dobranoc:0)
Ostatnia edycja:
D
dziunka24.
Gość
Hej dziewczynki!
Ja dalej w dwupaku :-(
Najpierw musze Wam powiedziec, ze jestem wkurzona na lekarzy Mary, bo ta cesarke mogli zrobic jej w czwartek
No i kupilam sobie ta herbatke z hibiskusa i jest rewelacyjna i wlasnie sobie ja popijam
A teraz lece na samopoczucie Wam opisac co sie dzialo ;-)
Czytalam wlasnie opis porodu Miran. I znowu wkurzenie na lekarzy


Rozumiem ze wszystkie spicie?
Ja dalej w dwupaku :-(
Najpierw musze Wam powiedziec, ze jestem wkurzona na lekarzy Mary, bo ta cesarke mogli zrobic jej w czwartek

No i kupilam sobie ta herbatke z hibiskusa i jest rewelacyjna i wlasnie sobie ja popijam

A teraz lece na samopoczucie Wam opisac co sie dzialo ;-)
Czytalam wlasnie opis porodu Miran. I znowu wkurzenie na lekarzy



Rozumiem ze wszystkie spicie?
Ostatnio edytowane przez moderatora:
D
dziunka24.
Gość
no to trzymamy kciuki kochana:-)oddychaj gleboko i staraj sie rozluznic
a ja po porodzie czuje sie dosc dobrze..nawet powiem ze wspaniale pod wzgledem psychicznym ze wszystko z moim kruszykiem ok...tylko w duchu sobie powtarzalam"wszystko przezyje-oby tylko bylo wszystko ok"-to dodalo mi otuchy i sil:-)nie jestem nacieta wiec mala tak bardzo nie boli..choc myslam ze mnie rozerwie w strzepy...do tego czuje bol plecow(krzyza)no i jak malego przykladam do piersi czuje powracajace bole porodowetylko nie tak bolace jak te ostatnie
slabo mi troche..ale to normalna rzecz..wiec co bede narzekac
najwazniejsze ze juz w domciu jestesmy:-)
Tak, najwazniejsze ze w domku i teraz juz bedzie wszystko dobrze! A jak tatus dzidzi jesli moge spytac?
A bol brzucha przy karmieniu to chyba dlatego, ze karmienie piersia pomaga przy obkurczaniu sie macicy

Jesli chodzi o to wczorajsze krwawienie. Nie pojechalismy nigdzie, bo chwilowo bylo tego duzo, a potem coraz mniej i mniej, wiec stwierdzilam, ze po prostu skutek uboczny pozbycia sie czopa - dzieki pomocy lekarza (chyba kupie mu flaszke, bo cos sie w koncu ruszylo

Potem zaczely sie skurcze. Bolesne i regularne, jak byk co 5 minut i tak przez godzine. Dalej czekalismy, bo nie bolaly az tak bardzo zeby panikowac. No i nagle zaczely sie cofac, bolaly tak samo, ale juz co 8 min, potem 10, a potem zasnelismy. I z tego przemeczenia mialam tylko jedna przerwe na siusiu o 4

Ale pocieszam sie, ze moze cos sie ruszy, bo brzuch boli dalej jak na @, i to mocno, apetytu zero (gdzie juz bym byla po sniadaniu i conajmniej po bananie


Tak, najwazniejsze ze w domku i teraz juz bedzie wszystko dobrze! A jak tatus dzidzi jesli moge spytac?
A bol brzucha przy karmieniu to chyba dlatego, ze karmienie piersia pomaga przy obkurczaniu sie macicy
Jesli chodzi o to wczorajsze krwawienie. Nie pojechalismy nigdzie, bo chwilowo bylo tego duzo, a potem coraz mniej i mniej, wiec stwierdzilam, ze po prostu skutek uboczny pozbycia sie czopa - dzieki pomocy lekarza (chyba kupie mu flaszke, bo cos sie w koncu ruszylo).
Potem zaczely sie skurcze. Bolesne i regularne, jak byk co 5 minut i tak przez godzine. Dalej czekalismy, bo nie bolaly az tak bardzo zeby panikowac. No i nagle zaczely sie cofac, bolaly tak samo, ale juz co 8 min, potem 10, a potem zasnelismy. I z tego przemeczenia mialam tylko jedna przerwe na siusiu o 4
Ale pocieszam sie, ze moze cos sie ruszy, bo brzuch boli dalej jak na @, i to mocno, apetytu zero (gdzie juz bym byla po sniadaniu i conajmniej po bananie), no i goni mnie troche do toalety
![]()
Może dzisiaj coś się zacznie dziać u Ciebie :-)
u mnie dzisiaj termin mija... I nic... Rano z mężem troche podziałaliśmy

dziubasek08
Fanka BB :)
U mnie standardowo w nocy jakies kurcze mnie obudziły....a tak to cisza....
Jutro tydzień mi mienie od przeterminowania od terminu z om
Jutro tydzień mi mienie od przeterminowania od terminu z om
dziubasek08
Fanka BB :)
Natalunia, oby twoja postawa została ci nagrodzona
))
Dziunka, trzymaj się - może dziś???
)) Ja czekam...tylko na co?
Informuję, że wczoraj nowy dzieciaczek przyszedł na świat!!!!
Dziunka, trzymaj się - może dziś???
Informuję, że wczoraj nowy dzieciaczek przyszedł na świat!!!!
reklama
D
dziunka24.
Gość
Aha, a wiecie co, wczoraj na IP ten lekarz tez powiedzial zeby trzymac sie terminu z usg a nie om 

Podobne tematy
P
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: