reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Listopad 2009

reklama
Bardzo wszystkim dziękuję za mile słowa
Dzis po poludniu wrócilismy. Wszystko jest ok: i układ moczowy i nereczki i próby wątrobowe, chłopak zdrów jak ryba i przytył!!!! wazy 8kg ale jak nic nie chcial jeśc tak nadal nie chce.
Trochę doczytalam, ale bylo tego tyle, że ledwo na oczy patrzę, a każdym razie dzialo się... jak się pewnie domyslacie u nas dlugi weekend do d... w sumie 5 dni ale opiszę zaraz na zdrowiu jak to wszytko było

DZIUBASEK GRATULUJE!!!!!!
Bardzo sie ciesze, ze tak to dobrze sie skonczylo :)
podrawiamy i duzo zdrowka! :)
 
Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? Nadal nie mam dostępu do internetu, ale wróciłam do pracy i postanowiłam do Was na chwilkę zajrzeć. Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki:-)
 
Jak było na basenie:-D
wiec tak, mała na początku nie wiedziała co się dzieje...
wody się jako tako nie bała bo nie była zimna, choć chłodna...
na początku powoli ją zanurzałam (oczywiście bez głowy) i się przyzwyczajała:tak:
później jak zaczaiła po 5 min że jest w wodzie i ma więcej powierzcchni niż w wanie , to zaczęła zasuwać nóżkami jak szalona:-D
bardzo się cieszyła, i nie chciała wyjść z wody:szok::-D troszkę popływała na pleckach , na brzuszku, i popodrzucaliśmy ją , zjeżdżała też na zjeżdżalni :-D ogólnie miała frajdę... hehe
tylko ... nie wiem czemu ale nie utrzymuje się sama na powierzchni....:sorry2:
a ponoć dzieci się utrzymują....:-p
chciałam ją zanurzyć ale sie nie odważyłam;-):-D
 
reklama
Jak było na basenie:-D
wiec tak, mała na początku nie wiedziała co się dzieje...
wody się jako tako nie bała bo nie była zimna, choć chłodna...
na początku powoli ją zanurzałam (oczywiście bez głowy) i się przyzwyczajała:tak:
później jak zaczaiła po 5 min że jest w wodzie i ma więcej powierzcchni niż w wanie , to zaczęła zasuwać nóżkami jak szalona:-D
bardzo się cieszyła, i nie chciała wyjść z wody:szok::-D troszkę popływała na pleckach , na brzuszku, i popodrzucaliśmy ją , zjeżdżała też na zjeżdżalni :-D ogólnie miała frajdę... hehe
tylko ... nie wiem czemu ale nie utrzymuje się sama na powierzchni....:sorry2:
a ponoć dzieci się utrzymują....:-p
chciałam ją zanurzyć ale sie nie odważyłam;-):-D

Kamcia ja nieslyszalam zeby takie dzieci same utrzymywaly sie na powierzchni. Ja tez na pierwszy raz nie zanurzylam Oliverka pod wode. Dopiero przy 3 czy 4 razie ale my chodzimy 1/2 razy w tygodniu ;-) i teraz maly nurkuje naokraglo.

Widac ze Vi sie podobalo ;-)
 
Do góry