Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
Uważam że jestem winna jakieś wytłumaczenia:
nie było mnie tu długo, jakaś zła byłam na to co się dzieje, na kłótnie, zaczepki itd, a we mnie długo buzuje... Poza tym ja sama jakaś byłam porozwlana wszystkim po trochu (wypadkiem, mężem, brakiem kasy, brakiem pracy)...
I drażniło mnie że trzeba uważać co i jak się pisze... Mam nadzieję ze jednak trochę się tu zmieniło... Albo że ja mam do tego dystans... Głównie też dzięki "czarownicom" z bis-a :-)...
Mam nadzieję że będzie dobrze :-)
Mamulica, co prawda na BB nie siedziałam zbyt często za czasów Twojego częstszego udzielania się, więc nie wiem co się działo ale teraz u nas kłotnie czasami się zdarzają


Ja też na tydzien "obraziłam" się na BB


ja tak samojak nie udzielam sie to czytam wszystko dokladnie
a o dziunce wiem ze skasowala taka informacja doszła do mnie potwierdzona przez nia sama ... moze etna jak przyjdzie powie wiecej bo wiem ze tez z nia sie kontaktowała ... a czemu? nie mam pojecia jestem tak samo w szoku jak WY
hmmm.... ja to nawet mężowi powiedziałam, ze Dziunka skasowała swój profil


Albo sobie jajka robi


BB bez Dziunki, Asi, Julki




Zaraz sama do niej zadzwonię skoro podała swój numer na zamkniętym


Wczoraj coś się z jedną z forumowiczek spięła, ale nie doczytałam i nie wiem ocb.
APEL DO DZIUNKI:
DZIUNKA WHERE ARE YOU?????????????????????