reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2009

Witajcie.

Mama strasznie mi przykro:-(

U nas nadal pada śnieg.Kacper lepiej się czuje tylko jest nieznośny.
Ja przy kawie jakaś nieprzytomna.Mąż zaraz pojedzie kupić jakiś inhalator.
Mam nadzieję że będzie już tylko lepiej.
Wieczorem jak Kacper poszedł spać zaczął kaszleć.Zaniosłam nawilżacz i przeszło.Przespał noc.

Miłego dnia dla wszystkich.
 
reklama
BanAna - sam sie przyznał bo juz sam ciśnienia nie wytrzymywał i płakał wiec to wydusiłam z niego ale nie łatwo mu przeszło przez gardło. Niestety gdyby przy tym jego oszustwie nie wyszły komplikacje to pewnie bym nigdy sie nie dowiedziała a on byłby cały szczesliwy. Niestety życie go pokarało.
Oczywiscie nawet i tą sytuacje dałoby sie ukryć, ale chyba go juz sumienie ruszyło. Szkoda ze o kilka miesiecy za pozno.
 
mam nadzieje,ze nie chodzi o to, co mi od razu przyszlo do glowy...
obyscie jeszcze jakos doszli do porozumienia, czy bedziecie razem czy nie, ale dla dobra marcela wazne by mial kontakt z ojcem.[ przytulam ]
 
mama, jeszcze raz, trzymaj sie cieplutko . a sam sie chociaz przyznal czy wyszlo przypadkiem? nie musisz oczywiscie odpisywac .


kilolku, na pocieche- dobrze,ze nie macie takiego ksiedza :
Czasami pomysłowość księży jest godna podziwu – potrafią znaleźć wyjście z najgorszej sytuacji. Koala opisuje historię sprzed dwóch lat. W pomorskiej parafii śnieżyca przeszkodziła w wizycie duszpasterskiej. Jednak ksiądz zbierał wcześniej numery telefonów komórkowych wiernych. Dzięki takiej bazie danych mógł wysłać im wiadomość, w której podał numer konta bankowego, na które należało wpłacić pieniądze. Pojawiło się również uzasadnienie: "ponieważ drogi są zasypane, ksiądz z kolędą nie dojedzie".
:szok::szok:
 
No wypadki chodzą po ludziach, dla równowagi powiem że już nie pamiętam kiedy ostatnio ksiądz od nas wziął kopertę:-).
Bywało że Jagoda po schodach go goniła a i tak nie brał. Teraz w nowej parafii to samo. Inna sprawa że jak zobaczył nie otynkowane ściany i beton na podłodze to musiała mu kopara opaść.:-)
 
Hej;-)
Ja klikam od rodziców,,Marysia zdziadkami na sankach, Marta śpi najedzona, a ja nadrabiam:-)
Martolinka - zdrówka dla Antka!!
Mama - biedna, tulę Cię mocno i przykro mi..myślałam, że się Wam jakoś w końcu naprościło, a tu masz Ci los..:-(
Dziunka - niezła niespodzianka z rana!!! Mnie też zawsze cieszy, jak dzwoni moja koleżanka, co ma córcię półtora roku starsza od Marysi - zawsze ma dla małej jakies ciuszki po swojej Agatce:-)
Banana-niezły ten tekst o księdzu i smsach:-D
Gosiulek - Ty się kochana nie przejmuj sąsiadkami..jesteś wspaniałą matką!!:tak:
Kilolek - nieźle z tą Twoją wagą..czyli najlepiej się nie przejmować, co jesz..
Jacek, ile lat ma Wasza Miriam, już kiedyś miałam zapytac..
I już nie pamiętam, co jeszcze miałam napisać..

A ja się pochwalę, że mamy nowe autko z duuuuuuuużym bagażnikiem. Sprzedaliśmy moją "panieńską" sienę i kupiliśmy fabię combi..więc ja będę jeździła punciakiem , a mężol fabią:-)
 
Jacku masz rację.Nas tez ksiądz zawsze pyta czy nas stać..I nigdy nie weźmie sam ze stołu tylko trzeba mu dać,a nawet gonić go z kopertą.
Powiem jeszcze że często ludzie wymyślają różnosći,wrzucają do sieci i robi się sensacja.
Niestety tak jak różni są ludzie tak różni są księża...

Maxwell super.My tez chcieliśmy combi ale ponieważ trudno dostać toyotę combi więc poprzestaliśmy na toyocie nie combi:-D
 
Ostatnia edycja:
Kurcze, u nas na kolędzie, braciszek (mamy kościół, który prowadzą franciszkanie) wziłął kopertę bez miczego, wręcz powiedział do mojeg niby żartem: "prosze szybko schować tutaj (wskazując na tą jego teczkę), zeby jakieś CBŚ nie widziało":szok:
Gosiulek, myśmy się zastanawiali albo nad oplem astrą combi, albo nad skodą..i stanęło na skodzie:-)
 
reklama
U nas ranek też całkiem dobrze się zaczął sprzedaliśmy jakiś czas autko, ale 2 tyg wcześniej opłaciliśmy ubezpieczenie myśleliśmy, że nam przepadną te pieniązki a było tego 360 zł a tu dziś list, że przysługuje nam zwrot 300 zł. Cuuudnie niby nie wiele, ale zawsze coś :tak:

MAXWELL gratulujemy autka.

GOSIULEK sąsiadką się nie przejmuj, czasem trzeba byc stanowczym, bo inaczej te nasze łobuzy by nam na głowe weszły.

Co do księży nasz nowy proboszcz nawołuje z ambony, że mają być dwie koperty od rodziny jedna na remont plebanii druga jako ofiara. Nie było go jeszcze i nie wiem czy będzie wołał, ale u nas będzie jedna koperta. Ten co był rok temu sam ze stołu nie wziął.
 
Do góry