reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2015 :)

ja mam testy całej trójki :-)
a o ciąży wiedziałam gdy w dniu spodziewanej miesiączki nie pojawił się okres. Wiedziałam po prostu :-)
a mąż płakał podczas porodów - jak zobaczył dzieci :-) a ja zawszę uronię łezkę, kiedy tylko oglądam zdjęcia z porodówki :-)
 
reklama
hehehe... ja miałam gorzej bo u mnie hcg przyrasta bardzo wolno w ciąży. więc test pozytywny wyszedł mi dopiero w 35 dniu. to był okropny okres oczekiwania. i kupa kasy poszła na testy :-) hehehehe...

ja zachowałam sobie wyniki laboratoryjne na beta hcg :-)
 
Ja nie pamiętam kiedy test zrobiłam. U lekarza byłam 18 marca. Ale ten czas leci :biggrin2:

Moja Zosia od dziś łapie się za stopy. Raz nawet udało jej się włożyć stopę do buzi. Za to z brzucha na plecy nadal nie umie się odwracać.

Miniaaa współczuje choroby. Ja to przerabiałam w zeszły weekend. Wracajcie szybko do zdrowia
 
ach.... Jasiu dziś poszedł do przedszkola. już z nim jest ok. Mąż i ja też już prawie wyleczeni. Stasiu ma katar więc czyszczę nos i robię inhalacje. marudny jest bo zęby dokuczają.

mój Stasiu zauważyłam a tak na prawdę zwróciłam uwagę ( od czasu kiedy o tym napisałyście ) że ciągle trzyma stópki w garści. na przewijaku na rączkach, lubi bawić się stópkami.

u nas dziś zaczyna się szał z montowaniem mebli w salonie. więc roboty będzie co nie miara. a mąż jeszcze tylko tydzień.
 
Moja za stopki się trzyma jak jej dam do rączek a tak tylko za kolanka. Dziś się dowiedziałam ze nie wolno pozwalać dziecku dźwigać się do siadania tak na wprost, tak mi powiedziała pani,rehabilitantka
 
Ponoć to jest z tego napięcia, a dzidziuś uczy się siadać niby jakoś bokiem. Niewymadrzam się tylko mówię co mi powiedziała (pewnie co rehabilitant to inna teoria tak jak u lekarzy)
 
Każde dziecko jest inne... Moja Nadia od kilku dni sama siada jak jest tylko w pozycji pół leżącej tak pięknie podciąga głowę rączki i ciągnie się do siadu... a jak już usiądzie to tylko chwile i zaczyna się chwiac i leci nie do tylu z powrotem tylko na boki... wiec staram się kłaść na płaskim a na kolanach to i tak siedzi cały czas więc nie mam na to wpływu. ...
 
reklama
Czy Wy też tak macie ze dosłownie co kilka dni czujecie ze wasze dziecko robi jakieś stumilowe kroki w swoim rozwoju... najpierw trzymanie butelki... potem łapanie zabawek w rączki. .. przekręcić się na brzuch i z powrotem a teraz doszło siedzenie... I wreszcie smianie się w głos - to zdecydowanie najprzyjemniejsze
 
Do góry