reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2015 :)

Podziwiam Was za takie pozytywne podejście ja mam takiego stracha ze szok. 10dni do terminu i z dnia na dzień nowe wątpliwości. Boje się ze zasypie Was pytaniami jak juz wrócimy do domu :p.
A te zwiastuny porodu to nie chciałabym przegapić po prostu,żeby zdążyć się ogarnąć prysznic itp itd żeby się czuć bardziej komfortowo.
 
reklama
madzius5 współczuję bólu, nie obwiniaj się, ja mam tak niski próg bólu, że natychmiast tracę przytomność, więc wiem co czujesz, oby nareszcie się rozkręciło, szkoda, że w szpitalu nie masz wsparcia kogoś kto próbuje przyspieszyć poród.

Ewel ja nienawidzę szpitali, wykańczają mnie psychicznie. Rozumiem, że lekarze pospieszają Lenkę ze względu na Twoje ciśnienie, ale jeśli wszystko jest stabilnie to niestety pozostaje czekanie.

Niewiele nas zostało a jak widzę każda jest już zmęczona i zniechęcona. Ja też czekam tak jak Wy, ale jeśli w weekend nie urodzę będę czuła się bezpieczniej w pon. z moją gin. Mam już chyba tak silną anemię, że poruszanie się po domu sprawia mi problem bo nie mogę oddychać tak bardzo jestem słaba :-(
 
Dzięki dziewczyny za wsparcie. Ostatecznie lekarz powiedział ze rano możemy przemyśleć oksy. Jestem wykończona bo skurcze nadal bolesne i regularne a rozwarcie na jeden palec :|
Aleali ja generalnie też mam budki próg bólu ale to to jest jakaś masakra...a oni do mnie mówią ze mam się przespać!phiiii! Niezły dowcip.
Wszystkim nierozpakowanym dziewczynom życzę aby nie podzieliły mojego losu. Trzymam za was kciuki!
 
Dziewczyny ale Wam wspolczuje tych przenoszen. To musi byc strasznie stresujace. Oby jak najszybciej wam sie udalo i jak najlżej :) ja nie mam kiedy pisac ale tez nie bardzo mam o czym. Ciagle tylko karmie albo odciagam pokarm albo przebieram zasrancow ;) Nie daje rady karmic tylko cycem za malo mam mleka probuje rozkrecic laktacje. Od poniedziałku mąż wraca do pracy wiec będzie hardcore. Wiec tym które nie urodziły jeszcze życzę duzo snu i odpoczywajcie jak się da ;)
 
Faktycznie to czekanie nie jest za ciekawe wspolczuje. Madzius ja przy pierwszym tak mialam wiele godzin skurczy co dwie minuty a rozwarcie 2 cm i zero postepu ani oxy ani masaz nic nie pomoglo swoje sie wymeczylam. Ciesze sie ze teraz mam juz synka i cc za soba. Oby wkoncu ruszylo u Ciebie. Alei wspolczuje tej anemi :( niech tez juz zosia wychodzi . Ja niestety jestem pare dni bez synka leze w szpitalu rano przeniesli mnie z intensywnej terapi na normalny oddzial wiec licze ze szybko wyjde do domu. No i wkoncu moge zjesc zupe bo troche mnie tu przeglodzili tylko dozylnie sie objadalam ;) Trafilam tu z silnym bolem serca i brzucha ale dzis juz dobrze sie czuje jedynie oslabienie okropne. Nawet sobie nie wyobrazacie jak ciezko zostawic mi bylo maluszka w domu moj dwutygodniowy skarb tak dlugo wyczekiwany jest bez mamy :(
 
Finkemma 2 razy czytałam Twój wpis bo myślałam, że coś źle zrozumiałam. Życzę Ci dużo zdrówka.
Pozostałym ciężarnym spokoju, wytrwałości i bezproblemowych porodów
 
finkemma zdrówka i szybkiego powrotu do domu. To jakieś komplikacje po ciąży? Czy wcześniejsze problemy zdrowotne?
Mały szkrab na pewno tęskni ale lepiej żeby jego mama była zdrowa. Trzymaj się dzielnie. Pozdrawiam
 
reklama
16 listopada przyszłą na świat nasza kochana córeczka Jagoda :)
Waga 3500, i 55 cm, 10 punktów
Poród zaczął się naturalnie a skończył cc. Nawet nie chce o tym pisac bo to byl koszmar.

Jestesmy w domu, uczymy się siebie i jak na razie jest wszystko dobrze. Mała ma apetyt, ładnie spi i jest kochana.
Wczoraj była u nas polozna srodowiskowa i powiedziala ze wszystko dobrze z dzieckiem, ladnie przybiera na wadze :)
 
Do góry