Listopadowe mamy 2016

[Priinceseczka]

Milagros-moj Igorek wazyl 3670 a w 56 sie miesci bo mierzyl 53cm. 62 sa za dlugie

 

[aob66]

Ivi super że są postępy i oby dalej szybko poszło[emoji2]

Milagros też zależy jakie 56 bo mój ur się 56cm i 3620g i niektóre ciuszki na 56 były na styk a inne nosił około 2 tyg ale ile ważył nie wiem niestety...

Keejti ja nie doradze czy zostać czy nie bo sama wchodziłam że szpitala ucieszona jak nic a dziś znów wymioty ale tym razem to jednorazowy wybryk...

Jestem w 39 tc[emoji2] córeczka[emoji7] TP 06.11

 

[Skrzat]

Milagros to zależy, ja ostatnio obejrzałam zdjęcia Basi i cześć 56 to ona nosiła do 2 miesiąc a nawet 3, 63 zaczynała raczej po 1 miesięcy. B ważyła 3200 przy urodzeniu, ale ja widzę ze mam takie mikro 56 i takie większe wiec z ta rozmiarówka to wiecie

Keejti moze sobie jeszcze odpocznij bo Ty to zaraz sprzątać zaczniesz

Mnie cos boli w dole, nie wiem czy jajniki mogą? Czekam wlasnie u gina w kolejce.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[MartiniM]

Skrzat to nie jajniki one są teraz wysoko ☺
Katerineczka wielkie gratulacje ☺
Milia trzymam mocno kciuki.
Ja już w domu...szyjka przepuszcza na 1-1 5 cm ,miękka. Wyszłam lekkim bólem gardła czuję się bardziej zmęczona po szpitalu niż przed buuu.

 

[firana]

Moja córcia ur. 53 cm pływa we wszystkich smykowych i hm 56. Dokupowalam na teraz 50 i są ok. Też się zastanawiam nad kombinezonikiem na chrzciny 08.01 czy 56 czy 62 bo te rozmiarówki są zawyżone.
Koalka. W szpitalu mówili że po cesarce i przy pierwszym dziecku pokarm pojawia się w 3-4 dobie i u mnie właśnie pojawił się w 4 dobie. Ale od początku przystawialam do piersi, przy kazdym karmieniu mm.

13.10.2016 córcia

 

[MartiniM]

Dziewczyny jak to mozliwe ze w laboratorium wyszlo mi gbs dodatni moj dr nawet wpisal na 1 str ksiazeczki a teraz jak byłam w szpitalu zrobili ponownie i wyszło ujemne ???

 

[Joasia_1986]

Martini ale niespodzianka. Może w lab coś zanieczyścili

Jestem w 39 tygodniu ciąży[emoji480]tp.8.11[emoji64]

 

[Kliska]

Hej dziewczyny
Brawo katrineczka!! Zdrówka dla Ciebie i maluszka
Kejti, odpoczywaj, a jak nie czujesz, że odpoczniesz w szpitalu to wracaj do domu.
Skrzat, ja też na ktg nie byłam i nie wiem czy to będzie konieczne. Ja w ogóle już mam dosyć lekarzy i tylko czekam aż mi odejdą wody albo pojawią się skurcze. W sumie to dzisiaj na jednych zajęciach myślałam, że mi odeszły, a to po prostu mi się pupa spociła Zaczynam zachowywać się tak jakbym miała początek okresu i tylko chodzę do wc sprawdzić czy to nie wody.
Princeseczka, super, że mąż pomaga, ja też w ogóle mam wrażenie, że mój mąż lepiej zajmie się przewijaniem i kąpielą niż ja... w każdym razie będę się cieszyć jak on będzie to robić i dodatkowo czerpać radość

Też tak macie, że Wasi mężowie chcą już zobaczyć dziecko?? Mój to normalnie oszalał, a ja co noc mam jakiś koszmar i tak jakby boję się i to nie porodu, a momentu, w którym się on zacznie. Boję się, że to będzie dla mnie wielkie zaskoczenie jak się zacznie...
Byłam wczoraj na szkole rodzenia - tętno płodu: 160 u/min. Położna powiedziała, że może to oznaczać, że mała już pragnie przyjść na świat. Ostatnio nic ją nie uspokaja, ciągle mnie kopie, wierci się, aż boli. Ciekawe ile jeszcze ze sobą wytrzymamy w dwupaku.

 

[Skrzat]

Martini No dziwne ale ja bym powtórzyła 3 raz badanie, bo tak to w szpitalu mogą nie ryzykować i podać antybiotyk.

Mnie pobolewa cały czas podbrzusze, mam nadzieje ze badaniem gin nie spowodował ze mi sie tu akcja jakaś zacznie:/ No nic leżę sobie i zobaczymy czy rozwinie sie to w skorcze czy nie.

Kupiłam rożek, ale ma bez sensu miejsce na usztywnienie i mnie wkurza, bo potem gorzej będzie go wykorzystywać jako materacyk np. do leżenia


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[ivi]

u mnie cały dzień nieregularne, dlugie bolesne skurcze. Do tego masowo odchodzący czop którego kolor wskazuje na prace szyjki Ja tylko mam cichą nadzieje że dziś w nocy się nic nie rozkręci.. już lepiej jutro w nocy, bo jutro po południu przyjedzie moja mama... I ogarnie dzieciaki jeśli ja z mężem do szpitala pojadę.. Ale trochę obawiam się tej nocy