reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2019

reklama
Ja dziś 7+4, mdli od wczoraj jakoś mniej, brzuch boli mniej, mam nadzieję, że to tylko schizy tak jak koleżanka u góry pisała :rolleyes2:
Ja tez mam dzis 7plus4 [emoji16][emoji16][emoji123]
Mnie piersi bola coraz mniej, a brzuch to tak falami, tez mam nadzieje ze wszystko ok [emoji108] [emoji8]
10 tydzień a dokładnie 9+5
Laaaaaal [emoji3590][emoji3590] to za 2 tygodnie będę miala taki widok [emoji8][emoji7]
 
Dzień doberek :) ja dziś kolejny dzień wolnego, zaczynam od pobrania krwi na tsh, wr, glukoza na czczo HCV i jakieś przeciwciała których rozczytac przez lekarza nie mogę [emoji28] mam nadzieję że wyniki będą ok:)
A taka głodna jestem że zaraz po skocze gdzieś po jakąś drożdżoweczke jogurtem albo budyniem [emoji1]

Powiedzcie mi bo jedna rzecz mnie niepokoi.. Wczoraj z mężem trochę pofiglowaliśny w łóżku, oczywiście bardzo ostrożnie ale po wszystkim śluz był różowy.. Nie było w nim nitek krwi ni to nie było plamienie. Po prostu był bladoróżowy. Dziś rano jest ok. Czy to znaczy że powinniśmy sobie odpuścić zbliżenia na jakiś czas? Jak jest u was?

Najlepiej by było, gdybyś zadała to pytanie swojemu lekarzowi. Ja w drugiej ciąży miałam odklejające się łożysko a nie miałam żadnych plamień ( na usg wyszło) i nie mogliśmy się kochać ze 2 miesiące. A w pierwszej ciąży zdarzały mi się bardzo delikatne plamienia po stosunku a mimo to było wszystko ok i gin powiedziała, że mam po prostu tak wrażliwą szyjkę. No i mówiła, że nie ma przeciwwskazań.
 
Dzień doberek :) ja dziś kolejny dzień wolnego, zaczynam od pobrania krwi na tsh, wr, glukoza na czczo HCV i jakieś przeciwciała których rozczytac przez lekarza nie mogę [emoji28] mam nadzieję że wyniki będą ok:)
A taka głodna jestem że zaraz po skocze gdzieś po jakąś drożdżoweczke jogurtem albo budyniem [emoji1]

Powiedzcie mi bo jedna rzecz mnie niepokoi.. Wczoraj z mężem trochę pofiglowaliśny w łóżku, oczywiście bardzo ostrożnie ale po wszystkim śluz był różowy.. Nie było w nim nitek krwi ni to nie było plamienie. Po prostu był bladoróżowy. Dziś rano jest ok. Czy to znaczy że powinniśmy sobie odpuścić zbliżenia na jakiś czas? Jak jest u was?
U nas nie ma 'po' zadnego zabarwienia, ale ginekolog mowila, ze bardzo czesto sa wlasnie po stresy bo wszystko w srodku kest dużo delikatniejsze i bardziej ukrwione i zeby sie nie martwic jak wystapi jakies delikatne rozowe albo brazowe plamienie, pod warunkiem ze sie nie utrzymuje
 
Dzień doberek :) ja dziś kolejny dzień wolnego, zaczynam od pobrania krwi na tsh, wr, glukoza na czczo HCV i jakieś przeciwciała których rozczytac przez lekarza nie mogę [emoji28] mam nadzieję że wyniki będą ok:)
A taka głodna jestem że zaraz po skocze gdzieś po jakąś drożdżoweczke jogurtem albo budyniem [emoji1]

Powiedzcie mi bo jedna rzecz mnie niepokoi.. Wczoraj z mężem trochę pofiglowaliśny w łóżku, oczywiście bardzo ostrożnie ale po wszystkim śluz był różowy.. Nie było w nim nitek krwi ni to nie było plamienie. Po prostu był bladoróżowy. Dziś rano jest ok. Czy to znaczy że powinniśmy sobie odpuścić zbliżenia na jakiś czas? Jak jest u was?
U mnie po seksie nie ma żadnych zabarwien. Nie uważamy jakos specjalnie, wszystko robimy,,normalnie" [emoji6]
 
Dzień doberek :) ja dziś kolejny dzień wolnego, zaczynam od pobrania krwi na tsh, wr, glukoza na czczo HCV i jakieś przeciwciała których rozczytac przez lekarza nie mogę [emoji28] mam nadzieję że wyniki będą ok:)
A taka głodna jestem że zaraz po skocze gdzieś po jakąś drożdżoweczke jogurtem albo budyniem [emoji1]

Powiedzcie mi bo jedna rzecz mnie niepokoi.. Wczoraj z mężem trochę pofiglowaliśny w łóżku, oczywiście bardzo ostrożnie ale po wszystkim śluz był różowy.. Nie było w nim nitek krwi ni to nie było plamienie. Po prostu był bladoróżowy. Dziś rano jest ok. Czy to znaczy że powinniśmy sobie odpuścić zbliżenia na jakiś czas? Jak jest u was?
Ja mam seksowstręt więc nie wiem z doświadczenia [emoji16] Ale słyszałam właśnie że tam jest wszystko bardziej ukrwione i można plamić nawet po wizycie u lekarza. Na wszelki wypadek chyba bym odpuściła i tak i zapytała lekarza [emoji4]
 
Hmm może faktycznie to przez to mocniejsze ukrwienie [emoji848] zapytam w poniedziałek na wizycie ale do tego czasu się wstrzymamy, jakoś się obawiam. Może przez te poronienia wcześniejsze i lyzeczkowanie kilka miesięcy temu wszystko się tam takie wrażliwe zrobiło [emoji14]
 
Dziewczyny dzisiaj mam 6tc wg kalendarza jesli beta przysrastala przez ten tydzien jak powinna to czy jest szansa na zobaczenie serduszka dzisiaj? Normalnie mam takiego stresa
 
reklama
Do góry