Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dalej nie ciągnie ani ciut , a na brzuchu tak ładnie sobie radzi wiec nie rozumiem zupełnie , neurologa mamy 16 lutego . Staram się ćwiczyć z małym ta głowę , chwytam go za barki czterema palcami a kciukiem ramiona z przodu i mając go na kolanach w moim pół siadzie zachęcam go to podnoszenia główki
No u nas identycznie, ładnie trzyma główkę jak leży na brzuchu ale jeśli chodzi o tą trakcję to porażka.. I też ćwiczę z malutka w taki sposób jak piszesz i jak chwytam ją za barki to wtedy ładnie ciągnie głowę ale za ręce nic a nic..
Nie przejmuj się tak ! Ta trakcja to nie jest jedyny wyznacznik rozwoju , mi powiedziała rehabilitantka starszego syna ze na spokojnie z ta trakcja
u neurologa byłaś / idziesz ?
No właśnie z jednej strony nie chcę panikować (chociaż mam do tego skłonności, poza tym to moje pierwsze dziecko więc i tak mam wrażenie że jestem przewrażliwiona [emoji23]) ale nie daje mi to spokoju. Moja pediatra podchodzi do tego strasznie olewczo i trochę mnie to wkurza. Wybieram się do fizjo a potem zobaczymy co dalej..
Rozumiem doskonale , moja pediatra od razu neurolog i przy okazji tego ze młody bardzo dużo sika to robiliśmy morfologię i mocz oraz Usg brzuszka . Z morfologi wyszła lekka anemia wiec suma sumarum dobrze nas pokierowała
No i nie zaszczepiła do dziś malucha a powinienem mieć już trzecie szczepienie
Nawet 8 godzin
Mój w nocy pije co dwie godziny, tak jak i w dzień.
Złoty maluch
mój 4 godziny. Kiedyś 5,5, teraz coś więcej je
