reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

reklama
Ojej, daj znać co lekarz powie.
Jak masz niedowagę to może cukrzyca typu 1 czyli z gatunku autoagresji?

A co bierzesz neoparin czy Clexane?
Neoparin zostawia większe siniaki bo ma ponoć bardziej tępe igły.
Spróbuj igłę nie wprowadzać do końca tylko wbić i wycofać do połowy.



Nie wyrzucam. Zbieram. Chcę sobie zrobić potem na pamiątkę zdjecie z hasztagiem #zastrzyk miłości. U mnie będzie ponad 300 zastrzyków.
Widziałam na necie takie fotki i chwytają za serce ☺️
Jej to ja też swoje zostawię to bardzo fajny pomysł ❤️ja będę miała też ponad 300 ❤️ tylko muszę większy pojemnik sobie skombinować. 😁
 
Mam tak samo, też niestety muszę w ciąży używać podpasek. Od początku miałam plamienia a w czwartek trafiłam na IP z potężnym krwotokiem. Byłam pewna, że to koniec. Nigdy bym nie pomyślała, że dziecko może coś takiego przetrwać, a jednak okazało się że serduszko bije. Nie mogłam w to uwierzyć. Chwilę wcześniej lekarz mówił, że może być konieczne łyżeczkowanie a jednak zdarzył się cud. Jak zobaczyłam na ekranie monitora, że serce bije to była najszczęśliwsza chwila w moim życiu. Zdaje sobie sprawę, że do szczęśliwego zakończenia jeszcze daleka droga ale też staram się mimo wszystko myśleć pozytywnie
Ojej to faktycznie ta sama sytuacja 😰
Też byłam pewna, że to koniec. Nawet podczas okresu nie mam tyle krwi...

Widać mamy waleczne dzieci 🙏
Kiedy masz kolejną kontrolę?
Ja za tydzień i do tego czasu reżim łóżkowy. Wstaje tylko do toalety i umyć się.
No i staram się o tym nie myśleć. Obstawiłam się książkami, filmami i jestem dobrej myśli 💞
 
Dzień dobry z rana.
Witam nowe dziewczyny.
U mnie coś się poprzestawiało i od 2 dni wybudzam się w nocy i ciężko mi usnąć. Dzisiaj pobudka o 3.30 i tak nie spałam już do rana. Czuję się jak zombie. Mąż już odzyskał smak i węch a u mnie nadal dupa.
Piersi są tak wrażliwe że nie mogę ich dotknąć. A najgorzej w pachwinie.
Mam to samo z budzeniem. Chodzę spać o 21 a budzę się w środku nocy. Kupiłam takie lekarstwo homeopatyczne (na mdłości i bezsenność) i po dwóch dniach już trochę lepiej. Budzę się, ale zaraz zasypiam. To się nazywa cocculus indicus 9.
 
Cześć, ja dzisiaj cały dzień pracowałam w domu, ale mogłam zjeść tylko obiad i jakieś migdały w międzyczasie, więc bywało lepiej. Za to zaczęłam czuć zapachy już naprawdę intensywnie. Normalnie czuję, że coś gdzieś gnije i wącham cały dom. Fuj.
 
Jej to ja też swoje zostawię to bardzo fajny pomysł ❤️ja będę miała też ponad 300 ❤️ tylko muszę większy pojemnik sobie skombinować. 😁
Zostaw ☺️ ja odkładam zastrzyki spowrotem do oryginalnych kartonów. I to wszystko będę wkładać to jakiegoś wielkiego pudla.
Te zdjęcia są takie wymowne, takie magiczne 😍 magia miłości. Potem można fotki wysyłać do fundacji trombofilii jeśli ktoś ma ochotę i są inspiracją dla innych trombek, które tracą nadzieję...
Tu można poczytać o akcji :


Screenshot_20210313-171941.png

IMG_20210313_184152.png
 
Wiem co czujesz, moje piersi mam wrażenie że bolą aż na plecach 😅 mam nadzieję, że szybko wróci Ci smak i węch, chociaz to dziadostwo potrafi trzymać nawet miesiąc 😑
Ciąża + i preglife 😊 moje dwie ulubione 😊

Dziewczyny jak sobie radzicie z mdlosciami? Żadne imbiry sriry, nic mi nie pomaga 🤮 pierwszy raz tak mnie męczą, w poprzednich dwóch ciążach byly totalnie znośne teraz to jakis kosmos a tu dopiero 5t6d 🥺
Spróbuj utrzymywać cukier na stałym poziomie. Czyli postaraj się zjeść śniadanie bogate w białko (np jajecznica ;) a potem jedz, jak tylko poczujesz głód. Ale np też białkowe rzeczy, mięso, serek, jogurt, pełnoziarniste pieczywo, orzechy, migdały. Podobno to właśnie wahający się cukier sprawia najwięcej problemow. I wątroba. Więc odpadają chipsy, McDonald's i inne świństwa. W poprzednich ciążach jadłam z doskoku różne rzeczy i wciąż się czułam, jak na pokładzie statku ;) Teraz staram się jeść zdrowo i świadomie i naprawdę lepiej. I dużo pij. Mnie pomaga. Mam nadzieję, że Tobie też ❤️
 
reklama
Cześć, ja dzisiaj cały dzień pracowałam w domu, ale mogłam zjeść tylko obiad i jakieś migdały w międzyczasie, więc bywało lepiej. Za to zaczęłam czuć zapachy już naprawdę intensywnie. Normalnie czuję, że coś gdzieś gnije i wącham cały dom. Fuj.
Ja nie mogę przejść koło kosza na śmieci nawet jeśli jest zapełniony tylko do połowy 😳 ble
I jak mój połówek otworzył smaczki dla psa to aż mnie wykręciło 🙈
 
Do góry