Mam to samo z tym dawaniem w kość, może to pierwsze dzieci są takie problematyczne. Moja jest rozpuszczona jako jedyne dziecko w najbliższej rodzinie, ale czasami aż mi jej żal, że nawet w święta nie ma się z kim pobawić tylko sami dorośli. Do tego non stop na coś chorujeHehe no nie zazdroszczę u mnie 4-latek też jeszcze budzący ale rzadko. A roczny ostatnio 3-4 rano pobudka i do 5-6 nie śpi. On też był kontrolowana wpadka a teraz to taka wpadka szokbo kiedyś myślałam o trójce ale pierwszy syn tak daje w kość że sama nie wiedzialam czy się decydować i samo wyszło
![]()
