reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lot samolotem

adiika

Fanka BB :)
Dołączył(a)
8 Październik 2015
Postów
1 323
Hej. Mam pytanie odnośnie lotu samolotem na bardzo wczesnym etapie ciąży, byłby to 4-5 tydzień ciąży. Jeśli uda się zajść to testowanie czeka mnie na wakacjach. Lot trwa 4 h. Czy jest to duże niebezpieczeństwo dla zarodka?

I druga sprawa, gdyby starszak zachorował na ospę czy istnieje duże zagrożenie dla maluszka w brzuchu mimo przeciwciał u matki?

Może miał ktoś podobne doświadczenia, będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi :)
 
reklama
Nie ma przeciwwskazań co do lotu bo nawet nie będziesz wiedziała czy jesteś w ciąży. Jeżeli chorowałaś na ospę to masz odporność, ale możesz się zarazić półpaścem a on jest groźny w ciąży.
 
Nie ma przeciwwskazań co do lotu bo nawet nie będziesz wiedziała czy jesteś w ciąży. Jeżeli chorowałaś na ospę to masz odporność, ale możesz się zarazić półpaścem a on jest groźny w ciąży.
Co do lotu jeśli by się na wakacjach okazało, że się udało to już strach by był podczas powrotu :/ A co do półpaśca to dla świętego spokoju może lepiej w ogóle nie starać się o dziecko 🙈 Jeszcze od lekarza usłyszałam, że to nic, że mam przeciwciała, bo to wcale nie oznacza, że dziecko nie zachoruje, dosłownie wola Boża. Dzięki za odpowiedź 🙂
 
Hej. Mam pytanie odnośnie lotu samolotem na bardzo wczesnym etapie ciąży, byłby to 4-5 tydzień ciąży. Jeśli uda się zajść to testowanie czeka mnie na wakacjach. Lot trwa 4 h. Czy jest to duże niebezpieczeństwo dla zarodka?

I druga sprawa, gdyby starszak zachorował na ospę czy istnieje duże zagrożenie dla maluszka w brzuchu mimo przeciwciał u matki?

Może miał ktoś podobne doświadczenia, będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi :)
Ja miałam lecieć na wakacje we wrześniu byłby to jakiś 18 tc już, natomiast po rozmowie z lekarzem zrezygnowałam, ze względu na zdrowie swoje i dziecka, główna kwestia to zmiana ciśnienia oraz ogółny stres. Nie darowałabym sobie jakby się coś stało dziecku. Wakacje nie zając poczekają. Oczywiście każdy ma swoje zdanie na ten temat.
 
Rozumiem bardzo dobrze obawy :)
U mnie chyba jednak strach przed ospą jest ciut większy niż latanie. W ogóle chorowanie starszaka, jak byłoby się w ciąży, na samą myśl jest dla mnie stresujące, że mogłoby zaszkodzić płodowi.
 
Do góry