reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Łóżeczka dla naszych szkrabów

Fajne macie te łóżeczka, z bajerami różnymi, aż wam zazdroszczę tych zakupów! :baffled:
My mamy takie najzwyklejsze, dostaliśmy dla Kubasa od szwagierki, nawet nie ma szczebelków wyciąganych, a przecież nie będę kupować nowego...
Pozostaje mi zachwycanie się waszymi nabytkami :tak::tak::tak:

A moje tez nie ma wymowanych szzcebelków bo mi się wydaje to nawet nie potrzebne:no::no::no:Z Olim nie miałam takich wypasów i jakoś przezył-ale za to wyskakiwała nam górą haha!?I tu są jaja bo nic nigdy mu się nie stało a wyglądało to niebezpiecznie.........
Dopiero jak kupilismy mu zwykły tapczanik (nie za niski nie za wysoki sporo szeroki jak dla mnie) spadła w nocy i połamał obojczyk!!!!I co? nie ma reguły hihi:szok::szok::-D
 
reklama
A moje tez nie ma wymowanych szzcebelków bo mi się wydaje to nawet nie potrzebne:no::no::no:Z Olim nie miałam takich wypasów i jakoś przezył-ale za to wyskakiwała nam górą haha!?I tu są jaja bo nic nigdy mu się nie stało a wyglądało to niebezpiecznie.........
Dopiero jak kupilismy mu zwykły tapczanik (nie za niski nie za wysoki sporo szeroki jak dla mnie) spadła w nocy i połamał obojczyk!!!!I co? nie ma reguły hihi:szok::szok::-D

OJ, biedny Oli, aż mi ciarki przeszły, jak to przeczytałam! Ale z tym wyskakiwaniem górą, to sprytnie sobie chłopak wymyślił!:rofl2:
 
OJ, biedny Oli, aż mi ciarki przeszły, jak to przeczytałam! Ale z tym wyskakiwaniem górą, to sprytnie sobie chłopak wymyślił!:rofl2:


On wogóle od małego jak jakiś twardziel się zachowuje płacze jak już naprawde boli ,nawet jak się nożem skaleczy a wie ,że ja mu nie pozwalam brać:no:to nie ryczy a mnie to by bolało a jego nie!
A ztym obojczykiem to było tak,że ja bym nawet nie wiedziała ,że połamał ale w nocy obudził nas jego upadek i poszłam po niego bo marudził a jak rano wstał mówi ,że go boli to wtedy jakos zareagowałam i stwierdziłam ,że trzeba jechać do chirurga i choć prześwietlić:tak::dry:No i co pojechaliśmy a tu złamanie:szok::szok::szok:Wsadzili dziecko w gips i wyglądał jak zawodnicy co grają w rugby:-D:-D:-D
A jak by nie marudził wcale bym z nim nie pojechała i nie wiedziała ,że połamany -twarda sztuka .Kiedyś udeżył potwornie mocno tyłem głowy w grzejnik(miał 2 latka)
A miał wtedy gesta czupryn ę -krew się leje ja w panice (bo dużo tego) wzięłam go na rece i zaczełam głupia ryczeć z bezsilności bo nie wiedziałam czy wzywać pogotowie czy po M dzwonić ,wkońcu do M zadzwoniłam był w 10 min .A mały zobaczył ,żę ja płaczę i go tym przestraszyłam i sam zaczą płakać!!!!
A pozatym ja się potwornie boję pajaków i ja wchodze do pokoju to zawsze sprawdzam i jak jakiś jest to Oli na to-mama nie bój się to tylko mały pająk zaraz go zabije a ty wyjdz:szok::szok::szok:szok te moje dziecko jest normalnie nie do podrobienia .
sorry nie od takich wspomnień ten wątek ale nie mogłam się powstrzymać przy pisaniu WYBACZCIE!
 
Kathy twarda sztuka z niego i dobrze,bedzie mu latwiej w zyciu :)

A ja bym sie bala nie miec wyjmowanych szczebelek bo jednak duzo dzieci wypada z lozeczek ktore chca wyjsc i jest niestety samo zlo.Zreszta to nie problem i zawsze mozna je wyciac;)
 
Aniusia, niestety nie mogę pochwalić waszego łóżeczka, bo mi się twoje zdjęcia nie otwierają:baffled: Ale napewno jest piękne!

Kathy, masz twardziela w domu! Prawdziwy mężczyzna z niego;-)

Mój Kubas juz dawno oddał swoje łóżeczko siostrze, śpi na normalnej rozkładanej wersalce dwuosobowej i jeszcze ani razu nie spadł, tfu, tfu! Już wolę to, niż żeby miał z łóżeczka górą wyłazić, co oczywiście kiedyś próbował robić. A ile ma teraz miejsca, żeby sie rozwalić! Poza tym mogę sobie wskoczyć do niego, jak mam ochotę się poprzytulać:-)
 
reklama
Do góry