nati87
tęskniąca mama Piotrusia
Dla Kubusia frogusi, Aniołka Malinki i Filipka
[*]
[*]
[*]
[*]
[*]
[*]
[*]
[*]
Dziewczyny ja jestem w dołku... Wyć mi się chce. Wczoraj znalazłam stary telefon, wiedziałam że są na nim zdjęcia jeszcze z okresu ciąży, ale całkiem zapomniałam, że przecież jak byłam w szpitalu to nagrałam sobie na dyktafon zapis ktg serduszka Piotrunia... Od wczoraj słucham tego bijącego serduszka i nie mogę przestać o tym myśleć...
Tak mi źle... Byłby już takim dużym chłopcem... Ech, jakie to życie jest podłe, takie nieprzewidywalne i okrutne.
Poza tym, wyobraźcie sobie, że ostatnio szukałam czegoś w swoich notatkach ze studiów. I tak wertuję te kartki, wertuję i nagle patrzę a na jednej z nich widnieje napis pisany moją ręką : "Kocham Cię mamo"... Tylko za nic nie pamiętam kiedy i jak to napisałam! Pewnie na jakimś nudnym wykładzie kiedy mam słuchawki na uszach i byłam zamyślona... Tak myślę bo nic innego nie przychodzi mi do głowy. To trochę tak jak u mamyszymusia, prawda? Czy to moje Dziecko chciało mi to powiedzieć? Jak myślicie? Czy to moja psychika i coś z nią nie tak?
Monila- trzymam kciuki za wizytę!
dominikaknika, Malinka, mamaszymusia- dużo zdrówka dla Was i bąbelków:* Rośnijcie zdrowo!
[*]
[*]
[*]
[*]
[*]
[*]
[*]
[*]
Dziewczyny ja jestem w dołku... Wyć mi się chce. Wczoraj znalazłam stary telefon, wiedziałam że są na nim zdjęcia jeszcze z okresu ciąży, ale całkiem zapomniałam, że przecież jak byłam w szpitalu to nagrałam sobie na dyktafon zapis ktg serduszka Piotrunia... Od wczoraj słucham tego bijącego serduszka i nie mogę przestać o tym myśleć...
Tak mi źle... Byłby już takim dużym chłopcem... Ech, jakie to życie jest podłe, takie nieprzewidywalne i okrutne.
Poza tym, wyobraźcie sobie, że ostatnio szukałam czegoś w swoich notatkach ze studiów. I tak wertuję te kartki, wertuję i nagle patrzę a na jednej z nich widnieje napis pisany moją ręką : "Kocham Cię mamo"... Tylko za nic nie pamiętam kiedy i jak to napisałam! Pewnie na jakimś nudnym wykładzie kiedy mam słuchawki na uszach i byłam zamyślona... Tak myślę bo nic innego nie przychodzi mi do głowy. To trochę tak jak u mamyszymusia, prawda? Czy to moje Dziecko chciało mi to powiedzieć? Jak myślicie? Czy to moja psychika i coś z nią nie tak?
Monila- trzymam kciuki za wizytę!
dominikaknika, Malinka, mamaszymusia- dużo zdrówka dla Was i bąbelków:* Rośnijcie zdrowo!
Ostatnia edycja: