reklama
Monila jak pisalas o tych wynikach to czulam ze chodzi o toxoplazmoze. Ja jak odebralam swoje to mialam strasznie wysokie odpornościowe p/ciała ale te świadczące o toczącej sie akurat infekcji ujemne. Tylko nie wiem kiedy ja niby nabralam takiej odporności bo nigdy toxoplazmozy nie mialam - musiałam miec gdzies kontakt.Przyznam ze wtedy tez sie wystraszylam bo mialam wynik w tysiącach jednostek.
Miejmy nadzieje ze jednak okaze sie to u Ciebie fałszywy alarm
Przytulam Cie bardzo mocno :* i glowa do gory
A dla naszych Aniolkow (***) (***) (***) (***) (***) (***) (***) (***) (***)
Miejmy nadzieje ze jednak okaze sie to u Ciebie fałszywy alarm
Przytulam Cie bardzo mocno :* i glowa do gory
A dla naszych Aniolkow (***) (***) (***) (***) (***) (***) (***) (***) (***)
Ostatnia edycja:
Frogusia przytulam cie ;* Uśmiechnij sie dla Twojego aniołka!!!
ja tez nie mam pojecia gdzie mogłabym zarazic sie toxo...:-(
ojj zapomniałąm wam napisac ze lekarz powiedział ze jesli za 6 tygodni te badania wyjad dobrze to bedziemy zaczynali staranka o maluszka...!!!
ehh zaniedługo moje urodziny... wrr nie lubie tego dnia...w tamtym roku spedzałam urodziny w szpitalu... a w tym roku dziadek nasz spedza swoje urodziny w szpitalu... z dziadkiem juz coraz lepije...ehh.. ale Kasia nasza sie nie wybudza....:-( to juz ponad tydzien..:-( i najgorsze jets to ze nie moge jej odwiedzic..:-(

ja tez nie mam pojecia gdzie mogłabym zarazic sie toxo...:-(
ojj zapomniałąm wam napisac ze lekarz powiedział ze jesli za 6 tygodni te badania wyjad dobrze to bedziemy zaczynali staranka o maluszka...!!!
ehh zaniedługo moje urodziny... wrr nie lubie tego dnia...w tamtym roku spedzałam urodziny w szpitalu... a w tym roku dziadek nasz spedza swoje urodziny w szpitalu... z dziadkiem juz coraz lepije...ehh.. ale Kasia nasza sie nie wybudza....:-( to juz ponad tydzien..:-( i najgorsze jets to ze nie moge jej odwiedzic..:-(
sylwetka74
Fanka BB :)
Monila to na pewno nie była Twoja wina, przecież na to nie mialaś wpływu żadnego, więc nie obwiniaj się kochana!!!
Frogusia przytulam mocno
Przedszkolaczkom [***]
buziaki dla Fasolinek :***
Frogusia przytulam mocno
Przedszkolaczkom [***]
buziaki dla Fasolinek :***
dominikaknika
mama Nikoli[*] i Julci
Monila przytulam cie kochana...wiem ze wszystko bedzie dobrze wkoncu musi byc, wiec glowa do gory i sie nie zalamuj. musisz myslec pozytywnie. Karolek napewno we wszystkim Wam pomoze
monika8305
Zaciekawiona BB
EH nie ciekawie zaczął sie rok i tak sie wszystko ciągnie czasem was podczytuje ale sil brak na pisanie
dosc tego 2 pogrzeby teraz kuzyn no i ja robilam sobie wszystkie badania i przypadkowo wykryto u mnie hcv dodatnie prawdopodobnie zarazil mnie stomatolog
teraz czeka mnie leczenie oby udalo sie to dziadostwo wyleczyć jak narazie wszystkie wyniki ok ale jak mowi pani doktor przy tym zakażeniu czasami tak jest pozostaje tylko czekac w maju mam ostatni wynik taki po ktorym bedzie wiadomo czy kwalifikuję sie na leczenie czy jeszcze nie
dosc tego 2 pogrzeby teraz kuzyn no i ja robilam sobie wszystkie badania i przypadkowo wykryto u mnie hcv dodatnie prawdopodobnie zarazil mnie stomatolog
Bibiana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2010
- Postów
- 2 081
Frogusia, źle mi....14 miesięcy bez mojego syna, nie licząc pobytu w brzuszku już dłużej nie ma Go z nami niż był....tak bardzo mi Go brakuje, dziś mi się znów śnił, wyciągnęłam go z ziemi żywego, był taki słodziutki i mniejszy od swoich rówieśników....ale tak cudownie było znów go na rękach nosić....ale to tylko sen...a ja bym chciała go tu na ziemi, przy nas, żeby sie bawił w swoim pokoju, zeby znów rozrabiał i powyciągał ubranka ze wszystkich szuflad, chce znów znajdować jego jedzonko w zabawkach i śmiać się w niebogłosy, chce znów zobaczyć jego smieszne minki...czy to tak dużo?? chyba zbyt wiele....
Monila kochana mam nadzieję, że jest wszystko ok i następne wyniki będą dobre,
Gosiulek co sie dzieje????
Dziewczynki:-( trzymajcie kciuki....już od ponad tygodnia mam kłucia w podbrzuszu, takie niby jak na okres ale to nie to....bo on dopiero 24....nie chce sie nakręcać, ale przy Filipku tak miałam, nasilały sie gdy był juz termin @....nie chce robić testu, wole poczekać czy @ przyjdzie....bardzo bym chciała....a jak sie nie uda to mam w maju wizyte, oj ten czas zleciał szybko, a bałam sie, że do maja nie wytrzymam
Dla naszych przedszkolaków (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)
Malinka a może urodzisz chłopca? wiesz moje koleżanka miała mieć córeczkę a gdy urodziła to miała wielką niespodziankę między nózkami
albo jeszcze bedziesz w ciązy i bedzie syn, albo tak jak piszesz Aniołek to był chłopiec....wiesz jak ja chce żeby Filipek coś mi powiedział to przed snem zawsze go proszę zeby mi powiedział zeby przez sen mi przekazał, nie zawsze ale często przychodzi i przekazuje....może poproś Aniołka zeby dał jakis znak przez sen czy jest dziewczynka czy chłopczykiem i zobaczymy czy przysni się chłopak czy dziewczynka....
Monila u nas tez pochowali następne dziecko, wcześniaczek, bo w tamtym tyg jak byliśmy u filipka to stało auto z taka malusia trumienką :-( smutny widok....ale nie było nikogo, rodziców....dziadków....
Monila kochana mam nadzieję, że jest wszystko ok i następne wyniki będą dobre,
Gosiulek co sie dzieje????
Dziewczynki:-( trzymajcie kciuki....już od ponad tygodnia mam kłucia w podbrzuszu, takie niby jak na okres ale to nie to....bo on dopiero 24....nie chce sie nakręcać, ale przy Filipku tak miałam, nasilały sie gdy był juz termin @....nie chce robić testu, wole poczekać czy @ przyjdzie....bardzo bym chciała....a jak sie nie uda to mam w maju wizyte, oj ten czas zleciał szybko, a bałam sie, że do maja nie wytrzymam

Dla naszych przedszkolaków (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)
Malinka a może urodzisz chłopca? wiesz moje koleżanka miała mieć córeczkę a gdy urodziła to miała wielką niespodziankę między nózkami
Monila u nas tez pochowali następne dziecko, wcześniaczek, bo w tamtym tyg jak byliśmy u filipka to stało auto z taka malusia trumienką :-( smutny widok....ale nie było nikogo, rodziców....dziadków....
Monila wszystko będzie dobrze zobaczysz - Karolek już o to zadba... może tylko gdzieś miałaś kontakt z kotem który miał toxo i stąd ten wątpliwy wynik. a jak robiłaś wyniki w ciąży to były ok?
Monia trzymaj się kochana, mocno Cie przytulam :*
Bibianko wiem że Ci ciężko...
ja też tak mam. strasznie tęsknie za Kubusiem- tak bardzo chciałabym żeby mi się przyśnił...ale niestety - tłumaczę to sobie że może nie może, był za malutki....tak bardzo mi go brak i boję się strasznie życia bez niego- ostatnio zamiast lepiej jest ze mną gorzej 
Do tego wszelkie nadzieje odbiera mi ten ciągły brak @ bo to znaczy że znów będzie u mnie pod górę przy staraniach
ale mam nadzieję że u Ciebie nie przyjdzie @ i ogłosisz nam dobre wieści...
ja odliczam każdy dzień żeby tylko mijał jak najszybciej i żebym mogła już starać się o maluszka- wtedy choć w części moja kruszyna do mnie wróci
Jak mi smutno jak piszecie że nikt nie był gdy chowali maluszka albo że maluszek NN
( jaki ten świat niesprawiedliwy.... mam nadzieję że te maleństwa znajdą specjalne miejsce u boku Pana Boga, który się nimi zaopiekuje
Monia trzymaj się kochana, mocno Cie przytulam :*
Bibianko wiem że Ci ciężko...
Do tego wszelkie nadzieje odbiera mi ten ciągły brak @ bo to znaczy że znów będzie u mnie pod górę przy staraniach
ja odliczam każdy dzień żeby tylko mijał jak najszybciej i żebym mogła już starać się o maluszka- wtedy choć w części moja kruszyna do mnie wróci
Jak mi smutno jak piszecie że nikt nie był gdy chowali maluszka albo że maluszek NN
Ostatnia edycja:
monika8305
Zaciekawiona BB
Bibianko&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& tak mono bede trzymać napweno sie uda 
reklama
gosiulek73
mama K&K&A
Hej
Dziewczynki dziś już lepiej więc nic nie piszę.Szkoda czasu na mnie.
Monila a lekarz nie kazał Ci zrobić awidności? Moja siostra też miała wątpliwy wynik a była w ciąży.lekarz kazał jej zrobić od razu awidność która pokazuje czy zakażenie jest świeże czy nie.Ponieważ wynik awidności tez mu się nie podobał wysłał ją do specjalisty w Warszawie.Załatwiłam jej wizytę na następny dzień bo terminy były tygodniowe. Prof.Kajfasz powiedział że przechorowała przed ciążą mimo że wynik był dodatni.Nie pamiętam już wszystkich cyferek,oznaczeń itp.
Jeśli kobieta zachoruje w czasie ciąży lub tuż przed nią to dochodzi do poronienia.Jeśli później a nie zostanie wykryte dziecko może urodzić się z zaburzeniami. Jeśli wykryją mama dostaje antybiotyk który chroni dziecko.
Monila głowa do góry...bo przy następnej ciąży będziesz bezpieczna Ty i dziecko.
Bibi przytulam Cię Kochana.Wiem,wszystko wiem a słów brak.I mocno trzymam kciuki
Moniko mimo wszystko warto wierzyć i się usmiechać.Wbrew nadziei.Takie jest nasze życie...bardzo kruche.
Obok Karolka i na przeciwko niego leżą dwoje dzieci NN.
Frogusia usmiechnij się do Kubusia.On bardzo chce widzieć uśmiech na twarzy swojej mamusi.Obserwując Kacpra wiem jak jest to ważne.Gdy coś mi się dzieje on przychodzi,całuje,przytula bym tylko nie płakała a się usmiechała. Dzieciom jest to potrzebne i tym tutaj i tym tam w niebie gdzie panuje usmiech,miłość,szczęście.
Dziewczynki dziś już lepiej więc nic nie piszę.Szkoda czasu na mnie.
Monila a lekarz nie kazał Ci zrobić awidności? Moja siostra też miała wątpliwy wynik a była w ciąży.lekarz kazał jej zrobić od razu awidność która pokazuje czy zakażenie jest świeże czy nie.Ponieważ wynik awidności tez mu się nie podobał wysłał ją do specjalisty w Warszawie.Załatwiłam jej wizytę na następny dzień bo terminy były tygodniowe. Prof.Kajfasz powiedział że przechorowała przed ciążą mimo że wynik był dodatni.Nie pamiętam już wszystkich cyferek,oznaczeń itp.
Jeśli kobieta zachoruje w czasie ciąży lub tuż przed nią to dochodzi do poronienia.Jeśli później a nie zostanie wykryte dziecko może urodzić się z zaburzeniami. Jeśli wykryją mama dostaje antybiotyk który chroni dziecko.
Monila głowa do góry...bo przy następnej ciąży będziesz bezpieczna Ty i dziecko.
Bibi przytulam Cię Kochana.Wiem,wszystko wiem a słów brak.I mocno trzymam kciuki

Moniko mimo wszystko warto wierzyć i się usmiechać.Wbrew nadziei.Takie jest nasze życie...bardzo kruche.
Obok Karolka i na przeciwko niego leżą dwoje dzieci NN.
Frogusia usmiechnij się do Kubusia.On bardzo chce widzieć uśmiech na twarzy swojej mamusi.Obserwując Kacpra wiem jak jest to ważne.Gdy coś mi się dzieje on przychodzi,całuje,przytula bym tylko nie płakała a się usmiechała. Dzieciom jest to potrzebne i tym tutaj i tym tam w niebie gdzie panuje usmiech,miłość,szczęście.
Podziel się: