reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

a właśnie gdzie się Gosia podziewa??

dzisiaj powinnam urodzić Julcie, na dzisiaj miałam termin a tak moja kruszynka ma już 3 tygodnie:)

wczoraj byłyśmy w Lublinie u lekarza który mnie uspokoił bo oczywiście w Chełmie mnie lekarze przestraszyli że mała ma coś z nerkami itd a tam mi powiedziała doktorka że one się unormują, a są takie ze względu na to że jest wcześniaczkiem...
 
reklama
Jejku, Julcia ma juz trzy tygodnie :szok: alez ten czas szybko leci. Najważniejsze Domi, że nie potwierdziły się diagnozy lekarzy z Chełma (czy jak sie to odmienia :-))
a ja jestem na półmetku i zgodnie z tym co piszą niektóre książki, to jak ruchy poczułam w 18 -19 TC to za równe 20 tygodni powinnam urodzić :eek:
 
Piotrusiu (*)
Andrzejku (*)

Aniołki (*)
Fasolki buziak :*

Monilko kochana....to normalne, że się zastanawiasz czy czasem lekarze nie popełnili błędu....jak masz siłe to walcz, mi tej siły zabrakło, choć jestem pewna, że to wina lekarzy.....mam 100% pewności, że moje dziecko nie miało sepsy, a oni poprostu chcieli coś ukryć.....wiem jak Tobie jest ciężko, no bo jak to możliwe, ze z Karolkiem jest dobrze, a po godzinie umiera? Tylko co zdziałamy? życia dziecka nikt nam już nie zwróci.....kochana przytulam z całego serduszka

Gosiu po to tu jesteśmy....pisz co sie dzieje....przytulam

Bishopka i jak? na kiedy termin Ci wyszedł?

Domi jak dobrze, że z Julkowymi nerkami wszystko ok....lekarze to potrafią nastraszyć...
Buziak dla królewny :*
 
monilka wiem ze jest Ci ciezko szczegolnie ze lekarze dawali nadzieje i to jest straszne dziecko ma sie dobrze i nagle cos sie dzieje nie wiadomo co i zostaje smutek...Monilka teraz juz kochana jest za pozno na dochodzenie prawdy bo jesli ktos popelnil blad to dawno zostalo to zatuszowane, a zeby postawic zarzuty komus to musieli by zrobic ekshumacje a to napewno przyniosloby Ci ogromny bol.
u mnie tez tak bylo wszystko bylo idealnie lekarze wyznaczali wstepny termin zabrana Amelki do domu, w srode lekarz mowil ze to jedyne dziecko na oddziale o ktore nie musza sie martwic...

Piotrusiu (*)
Andrzejku (*)
Przedszkolaczki (*)
Coreczko (*)
Fasolki, zdrowka ***
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny kochane moje wiem ze walka z lekarzami to jak walka z wiatrakami ...;/ ehh ale ta mysl nie daje mi spokoju ... jestem przekonana ze to przez ten lek ktory podawali Karolkowi przez 3 dni ... dokpuki go nie dostał wszystko było ok a tu nagle 3 dnia podawania tego leku moj syneczek umiera ...:-( moze dali mu za duza dawke ... :-(


ehh nie mam siły na to wszystko ...:-( jeszcze do tego problemy w domu ... mam dosc :-(
 
Ostatnio każdy problem urasta do granicy możliwości.

Raczej nie zdecydujemy się już na dziecko.Nie mam sił.Do rozpaczy doprowadza mnie fakt że nie jestem w ciąży,że poroniłam. Liczę tygodnie..Najgorszy czas miałabym za sobą.

Dziękuję Wam.
 
reklama
Gosiu kochana nie wiele moge zrobic zeby chociaz troche Ci ulzylo ale pamietaj ze nas masz. Tule mocno....
Monilka Ciebie kochana tez mocno przytulam i jesli chcialabys pogadac o swoich problemach to pamietaj ze my tu jestesmy...

eh ja tez nie jestem w najlepszej formie, kolejna @ przyszla...
 
Do góry