Witam się i ja
Piękne te Wasze stroiki. Ja sama nie robilam, kupiłam gotowy :-( Tak mi się spodobał i w dodatku mój Wiktor sie upierał, aby Wojtusiowi kupić własnie ten, ze się poddałam.
Ja w pracy tez siedzę, więc Tekla, Kindzi jestem trzecia- dołączam sie do ćwiczeń...mam nadzieję, ze nawzajem będziemy sie motywować...Ale czasem po pracy nic mi się już nie chce...
Kojotku- przytulam mocno!!!Mnie też zaczęli ludzie denerwować, wiec zaszywałam sie w pokoju z komputerem...I oczywiście bb forum :-) bez niego byłoby strasznie ciezko...
Agnieszko-daj znać co u Ciebie!!!
U nas też zimno, ale dzisiaj pierwszy dzień od bardzo dawna nie musiałam szyb skrobać :-) Zawsze jakiś plusik jest. Mi dzisiaj moze się uda wcześniej z pracy wyrwać, bo moi panowie sami w domu urzędują, a to może sie nie za ciekawie skończyć...Poza tym muszę zakupy zrobić i aż sie boję wejsć dzisiaj do jakiegoś wiekszego sklepu...świeta już, już, a ja mam 2 jajka w domu :-( nie mam weny do przygotowań, ale muszę się wziaść w garść...