Lutowe 2020

[Paryżanka]

Witam przy niedzieli! my dziś z synulkiem fajnie spędziliśmy czas nad woda. Niestety mężu robi nadgodziny dlatego sami pojechaliśmy ale było

super mimo ze wysmarowalismy się od stop do glow kremem z filtrem 50tka to itak nas ładnie opalilio .

 

[Dzoana88]

Ja dziś plazuje [emoji4] dwa razy się kapalam mam nadzieję że to nie zaszkodzi [emoji6][emoji6] Ale jest tak gorąco że musialam się schłodzić cala chwilę [emoji6]

 

[godzbal]

@megimeg witam Cię serdecznie, ja też mam jutro wizytę, będzie to 6t7d (wg aplikacji, liczy mi skończone tygodnie[emoji848]) mam nadzieję, że będzie serduszko i zarodek.
@Niespodzianka witaj
@Paryżanka ale masz słodziaka, a za rok będą już to 3 słodziaczki [emoji16] u nas 37 stopni, nie ma czym oddychać znowu.
@Dzoana88 jakie opalone nogi [emoji16] ja to blada jak ściana

My też się zaraz zbieramy na działkę, może uda mi się chociaż nogi pomoczyć

 

[Peeszet]

Ja dziś plazuje [emoji4] dwa razy się kapalam mam nadzieję że to nie zaszkodzi [emoji6][emoji6] Ale jest tak gorąco że musialam się schłodzić cala chwilę [emoji6]Zobacz załącznik 992194

Zazdroszczę opalonych nóg!
Ja dziś na dworze byłam tylko chwilę, bo nie mogę w tym upale wytrzymać... Ale ja to nigdy nie lubiłam upałów

 

[megimeg]

@Peeszet też tak myślę, ale obawy jednak są. Czasami to myślę, że w głowie mam więcej strachu niż radości. Jakoś z natury pesymistka ze mnie, do tego "załapałam" za pierwszym razem, stąd to niedowierzanie . Koniecznie daj znać jak przebiegła Twoja wizyta

@godzbal z tego co wszędzie wyczytałam to na pewno już coś usłyszysz, już Ci zazdroszczę! Ja będę musiała jeszcze trochę poczekać

Dziewczyny ale Wam zazdroszczę tego lenistwa nad wodą Ja się kiszę w domu bo jednak w taki upał czuje się bardzo słaba

 

[Neoju]

Hej,
Co u was? Ja znowu czuję się normalnie, jakoś nie wyobrażam sobie, że mogłabym dostać dużego brzucha. Chciałam zrobić zakupy na urlop w sierpniu, ale chyba się wstrzymam..
Słuchajcie, końcówka sierpnia planuje iść na koncert, ciężka i głośna muzyka. Myślicie, że taki maluch już słyszy? Na razie jestem 7+4. To będzie ok. 3,5 miesiąca. Wizytę u położnej mam na 29 lipca, jeszcze dopytam. Mam jakieś głupie wątpliwości, czy powinnam, skoro jestem w ciąży.

 

[Vel]

Hej,
Co u was? Ja znowu czuję się normalnie, jakoś nie wyobrażam sobie, że mogłabym dostać dużego brzucha. Chciałam zrobić zakupy na urlop w sierpniu, ale chyba się wstrzymam..
Słuchajcie, końcówka sierpnia planuje iść na koncert, ciężka i głośna muzyka. Myślicie, że taki maluch już słyszy? Na razie jestem 7+4. To będzie ok. 3,5 miesiąca. Wizytę u położnej mam na 29 lipca, jeszcze dopytam. Mam jakieś głupie wątpliwości, czy powinnam, skoro jestem w ciąży.

Znajoma była w 6 miesiącu na koncercie, co prawda Eda Sheerana i nikt nie miał obiekcji.

 

[eska2020]

Ja zazdroszczę tym które siedzą na zewnątrz i dają radę na słońcu ja od samego rana z klimatyzacja w mieszkaniu nie wychylilam jeszcze czubka nosa. Ale będzie trzeba zebrać się w końcu na Msze Św. leniwa niedziela. W sumie od tygodnia nie mam na nic sily. Niestety chwilę się zakręce i wracam do łóżka. Jakoś brak sił

 

[megimeg]

Ja zazdroszczę tym które siedzą na zewnątrz i dają radę na słońcu ja od samego rana z klimatyzacja w mieszkaniu nie wychylilam jeszcze czubka nosa. Ale będzie trzeba zebrać się w końcu na Msze Św. leniwa niedziela. W sumie od tygodnia nie mam na nic sily. Niestety chwilę się zakręce i wracam do łóżka. Jakoś brak sił

Ja mam dokładnie to samo, aż mam wyrzuty sumienia, że taki ze mnie leń. Do tego huśtawki nastrojów, czyt. rano wstałam uśmiechnięta, a przed chwilą prawie się popłakałam z byle czego....

@Neoju ja bym chyba poszła, tylko uważaj żeby nikt tam na Ciebie nie wpadł

 

[marta.kam]

Hej,
Co u was? Ja znowu czuję się normalnie, jakoś nie wyobrażam sobie, że mogłabym dostać dużego brzucha. Chciałam zrobić zakupy na urlop w sierpniu, ale chyba się wstrzymam..
Słuchajcie, końcówka sierpnia planuje iść na koncert, ciężka i głośna muzyka. Myślicie, że taki maluch już słyszy? Na razie jestem 7+4. To będzie ok. 3,5 miesiąca. Wizytę u położnej mam na 29 lipca, jeszcze dopytam. Mam jakieś głupie wątpliwości, czy powinnam, skoro jestem w ciąży.

Ja w czwartek byłam na koncercie z koleżanką w 29 tygodniu mówiła później, że tylko młody się na niej zemścił tańcami w brzuchu przez pół nocy [emoji23][emoji23][emoji23]

Ukrop taki, że cały dzień siedzę w domu. Z przerwami na spacer z psem. Znajomi wyciągają na grilla, ale ja odpadam w taki upał. Poza tym mąż na nockę do roboty a mi się samej jakoś nie chce jechać.