reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe 2020

reklama
Mi jeszcze nie wrócił okres. poprzednio wrocil mi dopiero miesiac po calkowitym zakonczeniu kp mimo ze ostatnie 2 miesiace karmilam 2-3 razy dziennie z przerwa na pewno powyzej 8h bo juz wrocilam do pracy.
Ja juz troche teskie do niekarmienia, przez te hormony odczuwam duza suchosc pochwy. Przezylabym nawet okres ;) jak bylam na kontroli to moja gin powiedziala ze moje jajniki wygladaja na szalone ze juz chca pracowac ale hormony mocno hamuja.

Bylismy dzis u osteopaty/fizjo z małym, bo on nadal niechetnie na brzuszku. Pani potwierdzila ze ma slaby brzuszek i potrzebujemy rehabilitacji ndt bobath. Na szczescie poza tym wszystko ok.
Przy okazji dowiedzialam sie ze zle nosze i podnosze od jakiegos czasu😞😞😞 nadal trzeba na fasolke :(
 
Na fasolkę to chyba na 2 min noszenia. Które dziecko w tym wieku wylezy więcej. Moja dźwiga się i nie ma szans by dłużej tak leżała. Noszę ją albo pleckami oparta o mój brzuch albo brzuchem do mojego brzucha nogi w żabkę i trzymam plecy.
 
Na fasolkę to chyba na 2 min noszenia. Które dziecko w tym wieku wylezy więcej. Moja dźwiga się i nie ma szans by dłużej tak leżała. Noszę ją albo pleckami oparta o mój brzuch albo brzuchem do mojego brzucha nogi w żabkę i trzymam plecy.
Tak plecami oparte o brzuch i pupa podwinieta jest ok- to tez na fasolke. Ten drugi sposob to ja wlasnie tez tak nosilam i to podobno nie jest jeszcze ok 🤷
 
Ja podobnie jak cookie nosze albo fizjo mi doradzila ze plecami do mnie i podtrzymuje za noge jedna. Zakupilam matę piankową skip hop - droga ale polecam bo naprawde solidna i ladna, nie psuje designu chaty :D Roma zaczyna podciagac kolana pod siebie i podnosi sie na przedramionach, robi jeden kroczek raczkowania. Czy to nie za wczesnie? Za tydzien skonczy 5 mcy

@middayjoy a sami macie cwiczyc czy chodzic do fizjo? Oczywiscie slucham ich porad ale niestety wszystko jest zle - nosidlo nie, noszenie nie takie, fotelik i bujaczek - ble... jak zyc? :D
 
Ja podobnie jak cookie nosze albo fizjo mi doradzila ze plecami do mnie i podtrzymuje za noge jedna. Zakupilam matę piankową skip hop - droga ale polecam bo naprawde solidna i ladna, nie psuje designu chaty :D Roma zaczyna podciagac kolana pod siebie i podnosi sie na przedramionach, robi jeden kroczek raczkowania. Czy to nie za wczesnie? Za tydzien skonczy 5 mcy

@middayjoy a sami macie cwiczyc czy chodzic do fizjo? Oczywiscie slucham ich porad ale niestety wszystko jest zle - nosidlo nie, noszenie nie takie, fotelik i bujaczek - ble... jak zyc? :D
Mamy isc do fizjo bobath. Tu bylam u osteopaty, wczesniej myslalam ze to to samo, w sumie nadal nie bardzo kumam roznice.
Tak, wszystko jest zle wg nich 😜 a jak mi pokazala jak podnosic to myslalam ze mi sie rece poplączą w supełek ;)
My tez stosujemy lezaczek, glownie na drzemki 2x po pol h w trakcie dnia, ale juz tym jej sie nie chwalilam ;)
Chyba troche wczesnie na raczkowanie ale moze akurat cora jest super sprawna i bedzie szybciej sie rozwijac. Moja starsza byla super sprawna w porownaniu teraz do syna i zaczela rowno jak miala 6mcy. Najpierw byl stabilny podpor na samych dloniach i pelzanie. Potem zaczela na prostych dloniach podnosic pupke i tak sie kolysac do przodu i do tylu i chyba juz nastepnego dnia puscila sie do przodu ;)
 
Zakupilam matę piankową skip hop - droga ale polecam bo naprawde solidna i ladna, nie psuje designu chaty :D
My też mamy tą matę - faktycznie jest fajna i ładna, ale przynajmniej moja nieprzyjemnie pachnie i mimo kilkudniowego wietrzenia dalej czuję ten zapach.

Dziewczyny, zaczęłam częściej karmić małego, ale to droga przez mękę, bo on jak nie chce jeść to wierzga, marudzi, odpycha cyca.. Do tego zaczął częściej ulewać. Próbowałam dać mu butelkę z odciągniętym mlekiem, żeby sprawdzić ile faktycznie zjada to okazało się, że w ogóle nie chce jeść z butelki.. Już brakuje mi pomysłów. Mam wrażenie, że on zje ile chce, a więcej nie jestem mu w stanie wmusić. Za tydzień mamy zrobić badania to się okaże, czy wszystko jest w porządku. Martwi mnie, że tak słabo przybiera na wadze. Zastanawiam się, że może mu za ciepło i nie ma apetytu..

Co do noszenia to nasza fizjo zaleciła przodem do świata, tak jak na zdjęciu
 

Załączniki

  • 20200629_191257.jpg
    20200629_191257.jpg
    255,6 KB · Wyświetleń: 35
reklama
U mnie Lilka na leżaczku wytrzyma 5 minut 😜 Wcześniej chwilę poleżała to mogłam obiad zrobić a teraz obiady robię wieczorem jak zaśnie a jak coś dorabiam to leży na macie i brat ją zabawia.
Ostatnio radar ma i jak śpiącą w nosiłam do domu w gondoli to budziła się. Dlatego teraz spaceruje ile się da bo na dworzu śpi dłużej niż 30-40 min. Jak nie wyjdziemy na spacer w ciągu dnia ma 2 drzemki po 40 min i o 19.30 włącza się maruder by iść spać.

@Darapuszkin moja też częściej pije. Gorąco to gaszą dziewczyny pragnienie.
Z raczkowaniem jak pisze @middayjoy dzieciaki bujają się najpierw tak śmiesznie w przód i tył a później ruszają.

Powiedzcie mi czy jak wase dzieciaki robią wysoki podpór to rączki mają w piątki zaciśniete czy na płasko? Młoda cały czas piątki a i jak nisko leży na brzuszku to też piątki zaciska i puszcza tylko gdy bawi się zabawkami lub sięga po nie 🤔
 
Do góry