Lutowe kreski 💕 Niech Walentynkowa moc nam przyniesie kresek stos 🎀

[KaMaLi]

Paskudnie napisane ale prawdziwe sporo kobiet zachodzi w ciążę podczas choroby

Tak tkwi to w tym, że odporność się zmniejsza i organizm osłabiony skupia się na zwalczaniu choróbska
Ja dlatego stosuje Accofil, obniża on moja odporność, organizm ma się czym zająć

 

[KaMaLi]

Tak wyglądał 3-4 minuty po zrobieniu także cudów się nie spodziewam

Ja bardzo czekam na cud, ale nie ten cykl
Czuję to, że ten cykl nieudany.

 

[annn1]

Byłam dzisiaj na wizycie u dotychczasowej mojej gin i dostałam zielone światło ze staraniami w nadchodzącym cyklu. Mamy ponownie startować ze stymulacją tym razem zwiększona dawka aby owulacja była po stronie zachowanego jajowodu. Sama nie wiem czy to nie za szybko miesiąc po CP i laparoskopii ... Normalnie bym się cieszyła ale teraz mam bardzo mieszane odczucia. Sama bije się z myślami i mam nadzieję, że okres przyjdzie jakoś wyjątkowo późno.

 

[królowa_kresek😉🙃]

Ja dziś już mam peak lub prawie peak i boli mnie jajnik, więc się to pokrywa, ale przez ten bol mi się nie chce nic robić :/ Trzeba będzie na szybciocha

U nas czasami padało hasło " wyłącznie prokreacyjny sex "

 

[królowa_kresek😉🙃]

Nie mogłam się oprzeć próbowała któraś?

Jakim cudem dołączacie do takich grup anonimowo czasami mam ochotę wejść w jakąś ale fakt, że ktoś ze znajomych mógłby mnie tam zobaczyć hamuje mnie wyjątkowo mocno

 

[amusedxxx]

Byłam dzisiaj na wizycie u dotychczasowej mojej gin i dostałam zielone światło ze staraniami w nadchodzącym cyklu. Mamy ponownie startować ze stymulacją tym razem zwiększona dawka aby owulacja była po stronie zachowanego jajowodu. Sama nie wiem czy to nie za szybko miesiąc po CP i laparoskopii ... Normalnie bym się cieszyła ale teraz mam bardzo mieszane odczucia. Sama bije się z myślami i mam nadzieję, że okres przyjdzie jakoś wyjątkowo późno.

Jeśli masz wątpliwości to może daj sobie jeszcze cykl przerwy

 

[fckathy]

No dawać nam tu laski jakieś porządne krechy!

to podaj lustro

 

[fckathy]

Nie mogłam się oprzeć próbowała któraś?

to już wiem, dlaczego mi się nie udaje - chora dawno nie byłam.

 

[fckathy]

Byłam dzisiaj na wizycie u dotychczasowej mojej gin i dostałam zielone światło ze staraniami w nadchodzącym cyklu. Mamy ponownie startować ze stymulacją tym razem zwiększona dawka aby owulacja była po stronie zachowanego jajowodu. Sama nie wiem czy to nie za szybko miesiąc po CP i laparoskopii ... Normalnie bym się cieszyła ale teraz mam bardzo mieszane odczucia. Sama bije się z myślami i mam nadzieję, że okres przyjdzie jakoś wyjątkowo późno.

hej, pamiętaj o sobie tym wszystkim

jak czujesz, ze to nie do końca dla Ciebie dobra przestrzeń i potrzebujesz więcej przestrzeni, żeby się poczuć bezpiecznie i dobrze w staraniach to sobie to daj

Ty i tylko Ty jesteś najważniejsza w tej sytuacji, nie ma się co cisnąć.

Ja teraz mam te dwa cykle ławkę i powiem Ci jest to mega luksus, przyjemność, odpoczynek i kilka jeszcze innych superlatyw

 

[fckathy]

Krótka historia ode mnie: jestem teraz w szpitalu na endokrynologii na dalszej serii badań. Jestem mega zadowolona, ze tu trafiłam i generalnie bardzo polecam )

Dziś udało mi się teleporade umówić z hematologiem, ale nie dowiedziałam się niczego poza tym, ze mam skonsultować z ginem, bo „towarzystwo hematologiczne tych mutacji nie leczy, a w kwestii ciazy to trzeba z ginekologiem”. I podobno to meeeega częste mutacje w społeczeństwie. Ale dała mi skierowanie na inne fajne badania takie jak ferrytyna, żelazo, witaminki itd itp, wiec fajnie

A jutro słuchajcie będę miała biopsje macicy, wiec tez się mega cieszę ) kolejny krok do diagnozy. Któraś miała to robione?