reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamusie 2022

reklama
Hej kobietki, ja po Usg, dziś 36+3, mała waży 2840 gramów, buzi nie pokazała, wszystkie przepływy super, taki średniaczek doktor powiedzial 😍, szyjka pozamykana, można spać spokojnie.
Ze wstydliwych wieści to wczoraj wyczułam żylaki w dup..., dziś potwierdzone na fotelu ginekologicznym, żadnych zaleceń nie dostalam, ale może doświadczone mamy coś poradzą?
Pozdrawiam Was serdecznie 🤗🤗🤗
 
Hejka, ja dziś też mam wizytę u gina i jestem ciekawa jak tam z moją szyjką, bo wczorajsza noc była jak na szpilkach, od 22 do 3 skurcze regularne i takie, że je czułam.. po czym ustapiły i zasnęłam, a już zastanawiałam się czy nie brać toreb i na IP nie jechać. Dziś za to brzusio sie stawia co chwilę, dzidziulka jakoś mniej aktywna no zobaczymy co się tam dzieje..
Akkika ja z żylakami dupnymi mam problem id grudnia 2020 kiedy to ostatni raz rodziłam, i od tamtej pory nie mogę dojść do ładu z tym, a mało tego z siuśkami też, co kichnę czy kaszlnę to leci, ale też niestety po poprzednim porodzie nie zdążyłam iść do uroginekologa, ale jak tylko urodzę i zakończę połóg to od razu się tam wybiorę. A tymczasem idę sprawdzić co z moją kluseczką w brzuchu :-)
 
Hejka, ja dziś też mam wizytę u gina i jestem ciekawa jak tam z moją szyjką, bo wczorajsza noc była jak na szpilkach, od 22 do 3 skurcze regularne i takie, że je czułam.. po czym ustapiły i zasnęłam, a już zastanawiałam się czy nie brać toreb i na IP nie jechać. Dziś za to brzusio sie stawia co chwilę, dzidziulka jakoś mniej aktywna no zobaczymy co się tam dzieje..
Akkika ja z żylakami dupnymi mam problem id grudnia 2020 kiedy to ostatni raz rodziłam, i od tamtej pory nie mogę dojść do ładu z tym, a mało tego z siuśkami też, co kichnę czy kaszlnę to leci, ale też niestety po poprzednim porodzie nie zdążyłam iść do uroginekologa, ale jak tylko urodzę i zakończę połóg to od razu się tam wybiorę. A tymczasem idę sprawdzić co z moją kluseczką w brzuchu :-)
Daj znać jak kluseczka 🥰, ja już nie mogę się doczekać, kiedy przytulę mała
 
Jestem po wizycie, generalnie wszystko dobrze, kobietka mała wagi ciężkiej wg parametrów usg 4170 już. Jutro jadę na ktg, w sobotę na wymaz covidi w poniedziałek kładę się do szpitala, a we wtorek najprawdopodobniej czeka mnie cesarskie cięcie.
Gin mówi, że już główkę ma nisko, że wchodzi w kanał rodny i rzeczywiście czuję to bo jakoś inaczej lżej mi się oddycha a poza tym pachwiny mnie tak bolą że hej i brzusio opadł nisko, to pewnie skutek wczorajszych nocnych skurczy.
Trochę się obawiam, żeby się nic wcześniej nie zadziało, aby wytrzymać do poniedziałku.
 
Kochana umieram tak mi juz wszystko dokucza ze depresja sie wkrada.. Tylko leżeć a lezenie tez dobija kosci i umysl🤣
U mnie 34+3 brzuch gigant😆a u Ciebie jak tam?
oj już jak pingwinek chodzę ale do 19.02 jeszcze miesiąc ale kiedy mała będzie chciała wyjść cos czuje że może być troszkę szybciej ale to nie ode mnie zależy ktg miałam wczoraj żadne skurcze się nie pisały więc małej jeszcze dobrze ale fakt jest coraz ciężej ale już praktycznie wszystko kupione male rzeczy jeszcze zostały ale to na bieżąco 😊😁 u mnie dzisiaj 35+4 tc ❤
 
Ja może jeszcze nie umieram, ale czuję się jak emerytka schodząc rano z łóżka, w dzień jakoś leci, ale wieczorami łapie mnie zgaga 🤦 śpię na siedząco prawie że bo inaczej się nie da, mało co jem żeby nie czuć tego palenia. Uroki 3trymestru 😂
oj mam te sam problem okropna ta zgaga już nawet siły nie mam płakać i mam aż refluks w nocy i zdarzały się wymioty ale już ku końcowi 😊😁
 
Cześć dziewczyny, może część z Was kojarzy mnie z początku tematu ☺ byłam z Wami ale niestety moja ciąża okazała się pustym jajem. Dzisiaj wyskoczyło mi powiadomienie z tego tematu i fajnie czytać jak tak narzekacie na uroki końcówki ciąży 😁 pewnie fajne ciężarówki już z Was ☺ mnie udało się zajść w ciążę zaraz jak lekarz dał zielone światło, teraz leci nam 15 tydzień i mam nadzieję że w czerwcu urodze zdrowego dzidziusia 😌

Trzymam kciuki za szybkie, w miarę bezbolesne porody i za zdrowe silne dzidziusie 😇🥰
Pewnie ze będzie wszystko dobrze pamiętaj pozytywne nastawienie będzie wszystko dobrze ❤❤❤❤
 
reklama
Hej dziewczyny u nas 37 tc, samopoczucie bardzo średnie, choroba dopadła troszkę się trzeba pomęczyć 🙆‍♀️ Tak jak Wy śpię praktycznie siedząco, nie wysypiam się z łóżka w nocy do toalety wstaje jak kaleka, wszystko boli 🙉😕 Jutro wizyta ciekawe ile nasz cukierek już waży, 23 grudnia ważyła 2499 teraz pewnie już duża kluska 🥰🥰 Brzuszek mi opadł bardzo nisko, strasznie spuchłam na nogach i stopach. Nogi mnie bolą aż ciężko chodzić. Przytyłam już 25 kg w ciąży i cholernie mi ciezko, pierwsza ciaza ☺️🥰
oj te wstawanie za kare siku 😂😂 niby się nie chce ale nie da się wytrzymać bo zaraz boli bo pęcherz pełny a mała jeszcze się coraz mocniej rozciąga😁
U nas 3.01 był to 33tc było 2200 g teraz wizyta 27.01 dzisiaj 35+4 tc 😊 a nogi to też mam spuchnięte u nas 12kg na plus 🙃🙈
 
Do góry