reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2016

Ja niestety nie mam jedynie z ta babka kontakt miała księgowa i szefowa ja niestety nie miałam tej przyjemności a jak poprosiłam o kontakt z ta panią to mi powiedziano ze nie mogą mi dać numeru ehhhh jeszcze parę dni i zobaczymy czy mi przedłuża kontrol czy juz zamkną i jaka decyzję wydadzą bo jak mi nie przyznają to się będę z nimi klucic
 
reklama
Wiesz Carolajna nie chcialabym zebys sie znow obrazila ale wydaje mi sie ze jestes troche niesprawiedliwa dla tych innych matek.
Napisalas "sprzataczki w domu", wiesz nie kazdego stac na to zeby sobie wynajac pania do sprzatania czy jadac codziennie na miescie i miec z glowy. Kobiety w domu musza gotowac i sprzatac a czesto tez godza z tym jeszcze prace, takze moze ochlon troche, nie nakrecaj sie..
 
Choco akurat piszę zupełnie świadomie bo 99% z nich ma opiekunki i sprzątaczki a 95% nie pracuje, leżą i pachną.
Ja mam panią sprzątaczkę i owszem ale pracuje w 2 firmach i udzielam się w szkole i poza nią.
 
I dosłownie na prośbę od wychowawczyni na przyjście dostałam odpowiedź typu "nie mam czasu bo mam fryzjera", "zapłaciłam za soki więc nie będę nic robić", "pierdo*lę to i nie przyjadę".
 
Choco w tym przypadku chyba Carolajna ma rację. Chodziło o te panie,co właśnie stać na wszystko a one i.tak tego czasu nie mają ;-) I to rozumiem troszkę,bo sama mam czasem podobnie. Jak trzeba czas poświęcić,to ja go zawsze znajdę, a inne mamy nagle są wtedy zajęte.
 
Tak jest wszędzie u syna w szkole tez mnie tak raz wystawili i sama musiałam przygotowywać akurat wtedy wigilię klasowa tylko ze ja tego tak nie zostawiłam jeszcze nauczycielka na mnie się zaczęła drzec gdzie jest reszta rodziców wiec tez się na nią wydarlam :-) i przygotowałam sama wszystko i na następny raz tez miałam w dupie kupiłam co miałam kupić i tyle robiłam :-) w tym roku szkolnym mam dzień dziecka :-) wiec coś wymyśle i po sprawie
 
Magda dokładnie. Ja w pełni świadomie puściłam dziecko do szkoły społecznej i wiem z czym to się wiąże.
Poza tym to moje dziecko i robię to dla niej a nie dla siebie :)
 
Są matki i matki ;-) matki które mają w dupie co się w szkole dzieje robią dobra minę tylko a są takie które na rzęsach staną żeby być i pomuc i właśnie te matki zazwyczaj pracują zajmują się domem i reszta dzieci a takie które nie mają obowiązków jedynie praca oile 8ch mąż nie jest milionerem ;-) to mają w dupie i czasu nie maja i tłumacza się źr są zapracowane zabiegany tyle spraw do ogarnięcia itd ......
 
reklama
Do góry