reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2016

Hej, ja nie nadrobie bo w stegnie z rodzinka. Ale zadzwonił ten typ niedawno i wyniki mam dobre. Jak będzie miał neta to wyśle na maila ale ryzyko downa spadło z 1:617 na około 1:4000 czyli mniejsze niż przy córce, pozostałe tez małe ryzyko. Ale jestem szczęśliwa, wypinam brzuch z dumą :-):-)
 
reklama
Ja go chyba zamówię kobitka chce 50 zł :-) nie musi być nowy ;-) ważne żeby był sprawny hihih margaritta tez się tego obawiam ale raz 2 razy posłucham :-) jak narazie serduszko tylko raz słyszałam w 9 tc
 
Magda heh musze sprawdzić nigdy nie miałam takich zabawek :-) jakoś kasy mi było żal teraz nawet mąż zaczął o tym mówić wiec tak się zastanawiam bidusia był tylko raz zemna na usg i to w 6 tc i bardzo chciał by iść zemna no ale nie ma go więc może chociaż posłucha serduszka
 
Domyślam się, że czym większa ilość dzieci w domy tym gorzej ogarnąć kuwetę. U mnie największy bałagan robi mąż. Filip ładnie sprząta za sobą i wie, że jeśli będzie mi dokładał robót domowych to mniej czasu będę miała dla niego.
Swojego czasu miałam w domu amstafa (wbrew pozorom bardzo łagodna, zalizałaby na śmierć), ale zmarła na raka i od tamtej pory nie chcę więcej psiaków. Za bardzo to przeżyłam :( miałam też 4 kociaki (dachowce), ale mąż ma alergię na sierść więc musiałam je wystawić na podwórko. Teraz mamy aż rybkę :-)
 
reklama
Do góry