Hej dziewczyny :-)
Wróciłam że szkoły. Kurcze,jak zawsze w poniedziałek musi lać :-( Zmoklam jak diabli! Teraz się podsusze, wstawię obiad i ruszam z Marcelem.
Zuzanko cieszę się, że u Was już lepiej. Mam nadzieję, że jednak troszkę odpoczniesz u rodziców :-)
Kingula ja się nie męczę tak szybko,ale mam koleżankę,co całą ciążę ledwo żyła. Tak jakby jej ktoś na mostku siedział cały czas. Czasem się tak zdarza ;-)
Jadziu fajnie,że dobrze się bawilas! Ja byłam raz w ciąży na weselu i nie wspominam miło. Byłam mega zmęczona

Odnośnie ruchliwości dzieci to fakt. U mnie 4 ciąże się sprawdziło. Dziewczyny były o wiele spokojniejsze od synka,ale wiem ze to żadna reguła,bo chyba nawet Zuzanka pisała,że jej córcia była bardziej ruchliwa od synka ( jeśli dobrze pamiętam).
Carolajna jak samopoczucie dziś? Mam nadzieję, że już deczko lepiej :-)
Bozienko gratuluję wypicia glukozy. Trzymam kciuki za dobre wyniki! Jak plecy? Przeszło? :-)
Kropeczko cieszę się, że udało się umówić wizytę. Powiem Ci, że to nawet lepiej że za.tydzień. Córcia będzie większa. Będzie dużo lepiej widać. Obu tylko dobrze się ułożyła do badania. Juz zaciskam kciuki!

No i super,że mąż przystał na imię,które tak bardzo chcesz.
Choco szybko zleci do przyszłego czwartku. Tymczasem rozmawiaj z maluszkiem,żeby ładnie współpracował na usg
Anit kurcze,ja bym 8 latka samego nie puściła taki kawał. Może starszy nie czuje się aż tak źle,żeby go nie odebrać? Zdrówka dla niego!!