reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
@spinkakrk - witaj i gratuluje

@Caitlyn - wiesz co ja Ci wierzę bo ja wcześniej też miałam takie musniecie motyla dokładnie jak z małym ale sobie pomyślałam że przecież to nie możliwe-że za wczesnie ale jak byłam na usg już przez brzuch to wiedziałam dokładnie gdzie dzidzia jest i to było dokładnie w tym miejscu potem jak wróciłam od lekarza to przyxiskalam tam i ewidentnie czułam takie bulgotki i to nie mogły być jelita bo to nie miejsce na jelita więc jak najbardziej prawdopodobne. Malenstwo widocznie nie podobał się horror. Ja pamiętam jak w pierwszej ciazy byłam na władcy i mały tak strasznie kopal że musiałam zasłaniać brzuch żeby jak najmniej slyszaltakże Kochana teraz tylko bajeczki

@milusia83 - jaka śliczna dziewczynka i świetnie wyniki, zazdroszczę takiej przeziernosci

Miłej soboty Dziewczynki, buziaki
 
reklama
@Megi86 czy to znaczy, że jak będę mieć badanie 13+1 to już będzie przez brzuch i w razie czego mam się nie zgodzić na badanie pochwowe?
 
@Megi86 - a jak się ma te prenatalne nie przez brzuch to coś może być? Ja miałam tak w pierwszej ciazy i cały czas myślałam że przez pochwe są bardziej dokładne.
 
@Łucja_ mi już na ostatniej wizycie (równo 10t) robił badanie przez powłoki brzuszne. :) Powiedział,że już powinno być wdać,a jak nie,to spróbujemy dołem [emoji14] ale było wszystko pięknie już widać, także myślę,że prenatalne już też przez brzuch.
 
Z tym usg dopochwowym to nie do końca tak. Jeżeli dziecko na prenatalnych nie ułoży się odpowiednio, będzie się chować i uciekać to lekarz by mieć lepszą możliwość dokładnego sprawdzenia dzieciątka może, zrobić usg dopochwowe. Tak samo gdy kobieta ma nadprogramowe kg.
W późniejszej ciąży często jest robione w celu oceny długości szyjki macicy i przepływów w łożysku. Także myślę, że najlepiej zaufać swojemu lekarzowi.
Co do terminów porodu to ja wam jeszcze napisze, że korygujemy termin gdy różnica między Om i usg wynosi minimum 5dni [emoji4]

U nas upału ciąg dalszy. Nawet kurcze nie ma się gdzie schować. Wczoraj piękny księżyc oglądaliśmy.
A dziś już 11tc czas zacząć [emoji3] czas ucieka, a ni się obejrzę a naprawdę będziemy rodzić [emoji6]
 
U nas też dzisiaj upalnie :) a ja siedzę niestety do 14 w pracy :/ ehh..przyszła sobota też pracująca więc nie skorzystam z pogody :) a Wy drogie Panie korzystajcie i relaksujcie się :) w cieniu oczywiście :) a jakby jeszcze było troszkę wody do pluskania to już w ogóle marzenie :)
@Megi86 , nasza kopalnia wiedzy pewnie na łódce :)

...ale dzisiaj miałam przez całą noc koszmarne sny, i to za każdym razem po zaśnięciu, czyli 3 razy.. a to śniło mi się, że mnie napadli, potem, że zostałam zmuszona to wzięcia udziału w jakimś dużym wyłudzeniu w pracy, no i ostatni sen, najokropniejszy to wynik PAPPA i USG dla trisomii 21 wyniósł 1:2... koszmar normalnie :( chyba zeświruję do tego wtorku...
 
Kochane wybaczcie, że nie odpiszę każdej z osobna, jutro wyjeżdżamy, milion rzeczy do ogarnięcia, ja do wizyty chodziłam jak zombie, centralnie jak zombie. Maleństwo zdrowe, na razie wszystko ok, serduszko pukało 167, przezierność 0,67, wielkość 6,6 cm, i chyba dziewuszka:)......... bo w kroczu nic nie było, a nub bardzo poziomy, ale wiecie, to jeszcze wcześnie.... pozdrawiamy wszystkie ciocie:*
x5412c.jpg
Bardzo się cieszę,że wszystko ok:):):)
 
Kochane wybaczcie, że nie odpiszę każdej z osobna, jutro wyjeżdżamy, milion rzeczy do ogarnięcia, ja do wizyty chodziłam jak zombie, centralnie jak zombie. Maleństwo zdrowe, na razie wszystko ok, serduszko pukało 167, przezierność 0,67, wielkość 6,6 cm, i chyba dziewuszka:)......... bo w kroczu nic nie było, a nub bardzo poziomy, ale wiecie, to jeszcze wcześnie.... pozdrawiamy wszystkie ciocie:*
x5412c.jpg
Cudnie! I fota boska!!! Już prawdziwy mini człowieczek!!!
 
Apropo mnie jeszcze, jak narazie na usg wszystko ok, wyniki dobre. W pierwszej ciąży miałam pod koniec cukrzycę ciążowa i trochę się obawiam że się może powtórzyć..
Na codzień zajmuje się domem i Małą, a prócz tego szyję na maszynie [emoji5]

Witaj, ja też w poprzedniej ciąży miałam cukrzycę, byłam na insulinie. W tej ciąży od samego poczatku cukrzyca, niestety kolejki do diabetologa długie...
 
reklama
Do góry