Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ostatni raz jadłam paczka w Poznaniu latem 2018 r w Starej pączkarni takie jeszcze ciepłe nie mogłam się zdecydować i wzięłam 3 smaki: morelowo-agrestowy, nutelle i budyń z kokosemPodaj przepis ja to wogole lubię paczki bez nadzienia takich i 5potrafie zjeśćzawsze w Auchanie kupowałam ale teraz to już dawno nie byłam bo mam daleko albo w Racibórzu albo w Żorach
już tęsknię!
W Krakowie też mamy stara paczkarnie i nadzienie wiśniowe wygrywa życie... Słony karmel też spoko, ale jednak trochę zamula. Ja to bym mogła jeść i jeść i jeść... Czekam aż młody mocno zaśnie i idę po jakiś deserekostatni raz jadłam paczka w Poznaniu latem 2018 r w Starej pączkarni takie jeszcze ciepłe nie mogłam się zdecydować i wzięłam 3 smaki: morelowo-agrestowy, nutelle i budyń z kokosem
było sprzątane i było chrzczone po raz ostatni wieczorem 
ale jesteśmy wykończeni. Ja z młodym na kilka dni do dziadków a facet pojechał już mieszkać w tym nowym pierdolniku, na razie bez podłóg nawet 
Ja już kilka razy robiłam i zawsze chyba korzystałam z przepisu Tomasza Klimczaka z YT (to taki cukiernik), a teraz z kwestii smaku robiłam. Przepis pewnie taki sam, ale tutaj pączki są wykrajane szklanką, a ja zawsze się męczyłam i każdego ręcznie "kulałam"
więc teraz o wiele szybciej zrobiłam, tyle, że bardziej się bawiłam ze smażeniem, bo po 2 tylko smażyłam i faktycznie pilnowałam czasu i temeratury, ale za to wyszły idealne 
smażyłam 
piękna noc się zapowiada.A mi już w brzuch poszło, a jeszcze jeden na mnie patrzyŚlinka mi cieknie
Z kwestii smaku robiłamPodaj przepis ja to wogole lubię paczki bez nadzienia takich i 5potrafie zjeść
ja jestem wybredna i z kupnych żadne mi jakoś super nie smakują, więc rzadko jem, a kiedyś w to w ogóle nie lubiłam pączków 
ale takie domowe, jeszcze cieplutkie to bajka Ja pierwszy raz w Starej Pączkarni kupiłam pączka o smaku wiśnia ser w Toruniu (wtedy to chyba nawet w Poznaniu nie mieliśmy tej cukierni) i się zakochałam, a później jakoś tak ta Stara Pączkarnia przestała mi smakować, bo tłuste i się odbijają i nigdy już nie dostałam smaku wiśnia serostatni raz jadłam paczka w Poznaniu latem 2018 r w Starej pączkarni takie jeszcze ciepłe nie mogłam się zdecydować i wzięłam 3 smaki: morelowo-agrestowy, nutelle i budyń z kokosem
Mój też się rozbudził chwilę po odłożeniu do łóżeczka, ale chyba mu się coś złego śniło, bo chłopak do niego poszedł, pogłaskał po główce i zasnął dalejZa nami pierwsza pobudka po 57 minutach
chociaż tak dziwnie się zachowywał, bo niby się wzdrygał, ale coś tam zjadł i nie wypluwał 
za pierwszym razem to nawet buzię szeroko otwierał Za to tatuś pół brokuła na talerzu zostawił 
)
