reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Mam inhalator, te zatoki nie są już tak uciążliwe. Najgorzej rano po calej nocy. Ale doktor twierdzi właśnie ze lepiej wziąć i zwalczyć infekcje do końca. Weźmiemy zobaczymy :p
No to jak nie jest takie uciążliwe, to lepiej sie inhalowac. Antybiotyk oslabi ci organizm i jeszcze co innego sie przypaleta. Z tego co wiem to na covida nie powinno sie stosowac antybiotykow
 
Tak, miałam ale nie pamiętam jaki... wiem że 2x dziennie takie wieelkie tabletki, miałam na 8 dni ale brałam 7 dni bo już nie mogłam.. po nim ciągle miałam taki gorzki posmak w ustach :(
Jaki antybiotyk miałaś przy zapaleniu zatok przy covidzie? Ja właśnie otrzymałam augmentin żeby pomóc zatokom się oczyścić.
 
Dziewczyny czy Wy też już czujecie się takie zmęczone cokolwiek by nie zrobił? U nas 32tc i mam wrażenie że zmęczenie nas składa z dnia na dzień coraz większe
 
Ja mam różnie. Są dni gdzie ugotuję obiad i jestem zmęczona i muszę poleżeć, ale są dni takie jak dziś, gdzie wstałam, byłam na zakupach, ogarnęłam dom, ugotowałam obiad, ubrałam choinkę, a teraz piekę ciasto [emoji38]
Dziewczyny czy Wy też już czujecie się takie zmęczone cokolwiek by nie zrobił? U nas 32tc i mam wrażenie że zmęczenie nas składa z dnia na dzień coraz większe
 
reklama
Do góry