reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Dziewczyny mam do was jeszcze jedno pytanie. Czy Wy też macie uczucie suchości w nosie w trakcie tego 3go trymestru, a jak macie katar to pękają wam naczynka w nosie? Nie chodzi mi o krwawienia z nosa tylko o jakieś tam niewielkie ilości krwi podczas kataru :)
Uczucie zatkanego nosa i krew z nosa codziennie od początku ciąży, w poprzedniej ciąży zresztą to samo🤷‍♀️
 
reklama
Dziewczyny mam do was jeszcze jedno pytanie. Czy Wy też macie uczucie suchości w nosie w trakcie tego 3go trymestru, a jak macie katar to pękają wam naczynka w nosie? Nie chodzi mi o krwawienia z nosa tylko o jakieś tam niewielkie ilości krwi podczas kataru :)
Mi wlasnie dzisiaj poleciala krew z nosa, zupelnie niespodziewanie i wczesniej mi sie to nie zdarzalo. Ale nie martwie sie tym specjalnie, ponoc naszynka moga byc oslabione. Moze brak witaminy K 🤔
 
Mi wlasnie dzisiaj poleciala krew z nosa, zupelnie niespodziewanie i wczesniej mi sie to nie zdarzalo. Ale nie martwie sie tym specjalnie, ponoc naszynka moga byc oslabione. Moze brak witaminy K 🤔
Ja taką jednorazową akcję miałam kilka dni temu... myślałam, że dostałam katar, wydmuchałam nos i się trochę zdziwiłam tym co zobaczyłam na chusteczce🤔😊.
 
U mnie ostatnio króluje bezsenność! :) mogę nie spać do 2-3 w nocy a potem do 10-11 w łóżku. Porażka. Mój rytm się kompletnie poprzestawiał.
U mnie to samo, ale koło 1-2 już zasnę, za to jak wstanę przed 10 (na siku albo jak muszę wstać wcześniej), jestem kompletnie nieżywa no i choćbym chciała nie idzie się przestawić, nawet jak się wcześniej położę, to do 1-2 nie zasnę, mój maluszek zresztą też nie śpi, wariuje radośnie w brzuszku 🥰
 
reklama
Do góry