reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

W ogóle jak was czytam ile czasu poświęcacie dzieciom to jestem w szoku 🙈 My to ostatnio całymi dniami wychodne mamy, więc nawet nie ma kiedy, a zabawek jeszcze nie mamy. Coś tam zamówiłam, a i tak będę zwracać, bo dostanę od siostry, też to co zamawiałam, zapomniałam, że ona ma tego pełno po dzieciakach 🤦 Także ja z Czarkiem w ciągu dnia to w sumie tylko wspólne spanie jak mi się też chce i nie mam roboty (z mamą to po 2-3h w dzień potrafi spać), przytulanie i spacery. Martwi mnie tylko, że tyle czasu w foteliku siedzi, bo wciąż wyjazdy i je też w foteliku póki co (krzesełko niezłożone, ale już mamy tylko pasy muszę dokupić i jeszcze go przekonać, żeby w nim siedział 🙈).
Poza tym powoli zaczyna kumać obroty na brzuszek (obróci się, ale rzadko tak sam z siebie, zazwyczaj obróci się tylko tyle, żeby coś sięgnąć i wraca na plecy, zdecydowanie częściej obraca się z brzuszka na plecy) i ostatnio zaczął mi pełzać po kanapie do tyłu i obracać się wokół własnej osi jak szalony 😅 do siadania się nie rwie 😂
 
reklama
Tragedia, jutro znowu ma caly dzień lać, a popołudniu nawet burze. A my już pusta lodówka, więc niestety musimy iść na wycieczkę do Lidla 🌧️🌧️🌧️🌧️🌧️
 
W ogóle jak was czytam ile czasu poświęcacie dzieciom to jestem w szoku 🙈 My to ostatnio całymi dniami wychodne mamy, więc nawet nie ma kiedy, a zabawek jeszcze nie mamy. Coś tam zamówiłam, a i tak będę zwracać, bo dostanę od siostry, też to co zamawiałam, zapomniałam, że ona ma tego pełno po dzieciakach 🤦 Także ja z Czarkiem w ciągu dnia to w sumie tylko wspólne spanie jak mi się też chce i nie mam roboty (z mamą to po 2-3h w dzień potrafi spać), przytulanie i spacery. Martwi mnie tylko, że tyle czasu w foteliku siedzi, bo wciąż wyjazdy i je też w foteliku póki co (krzesełko niezłożone, ale już mamy tylko pasy muszę dokupić i jeszcze go przekonać, żeby w nim siedział 🙈).
Poza tym powoli zaczyna kumać obroty na brzuszek (obróci się, ale rzadko tak sam z siebie, zazwyczaj obróci się tylko tyle, żeby coś sięgnąć i wraca na plecy, zdecydowanie częściej obraca się z brzuszka na plecy) i ostatnio zaczął mi pełzać po kanapie do tyłu i obracać się wokół własnej osi jak szalony 😅 do siadania się nie rwie 😂
Zazdro że tyle w foteliku wytrzyma. My w piątek mieliśmy do przejechania 3 godziny, no i tak ze 2 godziny to darła się jakby ją że skóry obdzierali... 🥺. Jeszcze nam się auto w trasie zepsuło i musieliśmy dodatkowo spędzić 2 godziny u machanika. Tam była zadowolona bo cały czas na rękach...
Ja nie wiem co ją ten fotelik tak parzy, zresztą wózek też już zaczyna.
Inne dzieci potrafią się zająć same sobą a przy niej non stop trzeba siedzieć i ją zabawiać bo jest jęczenie i ryk.
 
Polecacie jakieś nosidełko gdzie dziecko można nosić przodem do świata? Wiem że to nie zdrowe ale ona by tylko tak chciała żeby ją nosić i pokazywać wszystko. Mój kręgosłup i ręce już tego nie wytrzymują. A chociaż na podwórku jak spacerujemy koło domu bym trochę się odciażyła. Myślę że 30 minut co jakiś czas krzywdy jej nie zrobią.
 
Zazdro że tyle w foteliku wytrzyma. My w piątek mieliśmy do przejechania 3 godziny, no i tak ze 2 godziny to darła się jakby ją że skóry obdzierali... 🥺. Jeszcze nam się auto w trasie zepsuło i musieliśmy dodatkowo spędzić 2 godziny u machanika. Tam była zadowolona bo cały czas na rękach...
Ja nie wiem co ją ten fotelik tak parzy, zresztą wózek też już zaczyna.
Inne dzieci potrafią się zająć same sobą a przy niej non stop trzeba siedzieć i ją zabawiać bo jest jęczenie i ryk.
W aucie niestety ostatnio też lubi się drzeć jak gdzieś dalej jedziemy, ale nie ma reguły, bo do jedzenia nie marudzi nawet jak już zje, czasem nawet zasypia podczas jedzenia 🤷
 
Także ja z Czarkiem w ciągu dnia to w sumie tylko wspólne spanie jak mi się też chce i nie mam roboty (z mamą to po 2-3h w dzień potrafi spać), przytulanie i spacery. Martwi mnie tylko, że tyle czasu w foteliku siedzi, bo wciąż wyjazdy i je też w foteliku póki co (krzesełko niezłożone, ale już mamy tylko pasy muszę dokupić i jeszcze go przekonać, żeby w nim siedział 🙈).
Spoko, ja mam tak samo. Nie czytam mu książek, bo i tak nie słucha tylko się drze, albo płacze 💁 glowni razem leżymy, albo on spi i ja wtedy leże. Nie wiem czy mnie jakaś spóźniona depresja dopadła ?
No i pranie ciągle robię, bo kot szcza wszędzie gdzie się da, więc od miesiąca nie złożyłam suszarki na pranie 😁😁 jest fajnie, tak właśnie chciałam mieć planując dziecko 👌👌
No i te nieprzespane nocki, szlag mnie już trafia...
 
Zmeczenie dopadło poprostu. Ja tez chodze na rzęsach i jestem w gorszym stanie jak na początku.. wylewam z niemocy tone łez i szlag mnie na wszystko trafia. Ale wiem ze mam prawo byc zmeczona takze wrzucam na luz
 
Spoko, ja mam tak samo. Nie czytam mu książek, bo i tak nie słucha tylko się drze, albo płacze 💁 glowni razem leżymy, albo on spi i ja wtedy leże. Nie wiem czy mnie jakaś spóźniona depresja dopadła ?
No i pranie ciągle robię, bo kot szcza wszędzie gdzie się da, więc od miesiąca nie złożyłam suszarki na pranie 😁😁 jest fajnie, tak właśnie chciałam mieć planując dziecko 👌👌
No i te nieprzespane nocki, szlag mnie już trafia...
Ja się pocieszam ze od poniedziałku starsza idzie do przedszkola i będzie ciut łatwiej 😂 dzieci szybko rosną zaraz o wszystkim zapomnimy 😀ja kryzys mam już o 20, jakbym chciała żeby dzieci spały,😂 ale co z tego jak o 21 czeka na mnie sterta naczyń i prania 😂
 
reklama
Ja się pocieszam ze od poniedziałku starsza idzie do przedszkola i będzie ciut łatwiej 😂 dzieci szybko rosną zaraz o wszystkim zapomnimy 😀ja kryzys mam już o 20, jakbym chciała żeby dzieci spały,😂 ale co z tego jak o 21 czeka na mnie sterta naczyń i prania 😂
Ja sobie uświadomiłam dzis ze za 4 miesiace koniec roku haha a dopiero co do roboty z brzuchem chodzilsm. Szok.
 
Do góry