Chyba tak, już nie pamiętamPrzy starszej też tak było z nockami?




Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Chyba tak, już nie pamiętamPrzy starszej też tak było z nockami?
Oo a napiszesz mi jakiego uzywasz i co ile wymieniasz? Tak slyszalam ze po wlosach bardzo czuc roznice. A cera?Ja to mam pod prysznicem i woda bardziej miekka-szczegolnie czuje po wlosach, bo nie uzywam juz odzywek.
Nie radzimy… ja niedlugo chyba trafie do psychiatrykaMi tam juz sie nie chce narzekac na nicne pobudki i wstawanie o 4-nie wiem skad to dziecko ma tyle energii.
W ogole jakies jesienne przesilenie mnie dopadlo-nie mam sily na zycie-jak Wy sobie z tym radzicie???
Straszne.. az mi sie slabo robi na samą myśl. Od razu mam wyrzuty sumienia ze sie zloszcze.Boże to straszne. Mój brat zmarł na białaczkę w wieku 7 lat. Nie wiem jak moi rodzice sobie z tym poradzili ale mimo że minęło już 30 lat to widzę jak bardzo to jest dla nich bolesne. Chyba nie da się śmierci dziecka w żaden sposób przepracować. Najgorsze w chorobie jest to że nie mamy na nią wpływu i nie można w żaden sposób pomóc dziecku które umiera na oczach rodziców.
Było bardzo dużo płaczu na początku. Potem stwierdziłam, że skoro nie ma spania bez cyca to bawimy się.. no i się tak bawił do 12 w nocy, az w końcu dziecko padło samo z siebieU nas lęki separacyjne trwają. Jak wychodze z pokoji to płacz. Jak ktos inny sie nia zajmuje a tylko jej gdzies migne to placz. I tylko mama mama mama….
Próbuje oduczyc od zasypiania z cycem. To tak sie drze… z pozniej juz nawet z cycem nie zasnie@ness. jak Ty to zrobilas ze nauczylas zasypiac bez piersi?
Ehhh hardkor. Wszystko przede mną.Było bardzo dużo płaczu na początku. Potem stwierdziłam, że skoro nie ma spania bez cyca to bawimy się.. no i się tak bawił do 12 w nocy, az w końcu dziecko padło samo z siebiekolejnego dnia już w łóżeczku, co wstawał to go kładłam i tak w kółko, trwało to bardzo dlugo. Dodam, że zaczęłam mu puszczać kołysanki podczas karmienia cyckiem na dobranoc, żeby coś innego mu się z tym kojarzyło.
no ale teraz nie śpi oczywiście, bo po co...
Dzisiaj jest taki dzień, że ani na butli, ani przy cycku ani wcale nie chcę spać. Bawi się w najlepsze i zwrócił cała kolacjęEhhh hardkor. Wszystko przede mną.![]()
O kurdeDzisiaj jest taki dzień, że ani na butli, ani przy cycku ani wcale nie chcę spać. Bawi się w najlepsze i zwrócił cała kolację![]()