reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

reklama
Aniu ode mnie tez wszystkiego najlepszego dla Twoich cudownych chłopaków! Cieszę się,że się odezwałaś-ostatnio wszystkie jakieś takie zalatane jesteśmy i czasu na BB brak...

Buziaczki dla Was wszystkich maminki!
 
Witam
A u mnie jak zwykle duzo pracy truskawki w pełni w ogródku obrodziły mi w tym roku i to takie giganty ze szok:tak: do tego gracowanie warzyw i dzień mija ze nie wiem kiedy koniec:tak:
Zytka no właśnie Bb nam zamiera :-(a w wolnych chwilach podczytuje tylko z napisaniem gorzej Bartek jak widzi że siadam do kompa to dostaje białej gorączki to chyba dlatego ze duzo czasu spędzałam ostatnio bo uczyłam sie testów na prawko:-DDziekuję za życzenia dla chłopców:-D

Miłego dzionka:tak::tak::tak::tak::-D:-D:-D
 
Bo dziewczyny - wszyscy czytają a nikt nie pisze :-D ale w codziennym rozgardiaszu nasze małe dzieciaczki - wiedzą że mamy o nich piszą :-D i nie chcą już być w internecie :-D
 
no i teraz sie witam...
jeszzce dzis tylko jeden zastrzyk malego i koniec... a potem po 27 do kontroli...
dzisiaj bylam z moczem morfologia... jutro wyniki po 10 wiec sie przejde
bo pogoda sie robi wiec mam nadzieje ze jutro bedzie cieplo... :tak:

Ania31 spoznione ale szczere :-D wszystkiego naj dla chlopakow :tak: no 12 lat to juz mali mezczyzni :-D a Sewi juz dziekuje wporzadku juz buszuje... :sorry2:
fasolinka trzyma sie dzielnie... i dobrze...:tak:

no a tak poza tym mam ostanio problemy z tesciowa wkurzaja mnie tutaj wszyscy...
ja normlanie nie mam slow na nich... co chwile tylko sie nerwuje... a wczoraj z nerwowo to sie polakalam :-(
 
Patrysiu nie denerwuj sie Tobie nie wolno:tak:nie martw sie moja teściowa jest tez bardzo wkurzajacą osobą czepia sie mnie o wszystko a mało tego moich chłopaków też ciągle ma coś do nas>Wiadomo chłopaki 12 lat kłóca sie a ta mówi ze sa źle wychowani Kuba że jej wogóle nie słucha a Bartek taki duzy a ze smokiem śpi i we wózkuciągle cos nie tak a to ogród mam w chwastach a to ze poszłam na prawo jazdy a przeciez to wszystko kosztuje a to ze truskawki nie były dosc czerwone czereśnie nie dosc słodkie a dałam jej a mówi Ci koszmar z nia mam. Ostatnio pozłam do teścia zeby pojechał do lekarza z synem a ona ze jeszcze autobusy kursuja:angry::no::wściekła/y:wstretna kobieta
 
Aniu nie zazdroszczę rzeczywiście wredne babsko:no:
Gdy czytam o waszych perypetiach cieszę się że moja teściówka aż 120 km ode mnie jest ok ale nie daj Boże pod jenym dachem ... oj koszmar:szok::no:
Myszko masz rację ja przynajmniej jestem na bieżąco ale napisac coś ... to już się nie da teraz np dziewczyny wywalaja wszystko z szafki Oliwka subana rozpracowała zabezpieczenia:baffled: ... ale tak to już jest albo bb albo ład agólny:blink::sorry2:
 
Ja też tylko na chwilę... żyję ale ciągle w biegu, staram się czytać choć z tym też ...:no:

Zytka - cieszę się ogromnie, że pamiętasz o nas:-)

Pozdrawiam wszystkie cieplutko a szczególnie mocno Kasię, Anię i Patrysię:-), pogłaskajcie ode mnie brzuszki:tak:
 
reklama
witam sie
jestesmy na przepustce od srode mamy sie stawic o 7,30 w piatek na usg brzuszka. Bo siedzieli bysmy tam bez sensu do piatku. Wiec dziurka chyab sie nie pomniejszyla konsultacja z kardiochirurgiem ma byc dopiero we wrzesniu z tego co mowila kardiolog to chcieliby jeszcze poczekac z pol roku albo rok.. zobaczymy co bedzie. jeszcze do tego mala charczy jak potwor a w szpitaslu stwierdziliz enie moga jej dac zadnego antybiotyku bo to jest oddzial kardiologi a nie pediatrii:angry::wściekła/y: wiec wczoraj poszlismy do rodzinnej i nie wiedziala co ma z nami zrobic bo przeciez oficjalnie lezymy w szpitalu ale na szczescie wypisla nam antybiotyk, bo przeciez dziecko z wada sercas nei moze pozostac bez antybiottyku w takim stanie. trudno najwyzej szpital bedzie miala przerypaner w NFZ.... ale co mam zrobic dopuscic do tego zeby zeszlo jej na plucka o nie
ale sie rozpisalam tyroche chaotycznie ale pisze z roboty wybaczcie napisze wiecej jak juz bedziemy po wszystkim.
3 majcie sie kochane
Aniu- 100 lat dla chlopow
 
Do góry