:-):-):-):-):-)witam znów
patrysia ja nie daję paluszków i nie wiem jakie to są:-)
baniorka-momp ja w nocy mleko daję, po przebudzeniu też mleczko, potem śniadanko : kanapeczki z szyneczka albo jajkiem , dzemem, pomidorem, czasem kaszka albo danonek, kiełbaska, potem znowu mleczk

biad z przerwami zupka i drugie danie, potem deser , owoce albo jogurt , kolacja nie zawsze no i mleko z kaszka do ppicia na noc.I ciasteczka Nestle to tak między:-)
momp -też się dziwię , że mu tak dobrze idzie z tym jedzeniem, pomogę mu nabrać na widelec a do buzi sam ładnie trafi, a kromeczki robię na kawałki i sam się częstuje:-)Starszy w tym wieku to chyba nawet widelca nie umiał trzymać hihi:-)
A co do smoczka to ja sama mu wpycham wieczorem jak się butelka kończy, bo byłby ryk i czasem w nocy ale wypluwa.
ulenka :-(nawet sobie nie mogę tego wyobrazić:-(smutne:-

-

-(
pozdrawiam:-)