reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Cześć dziewczyny!:-D
Robię dzisiaj leczo... przez te moje zachciewajki, ciężko jest mi ugotować coś sensownego:dry:. Wyobraźcie sobie, że jeszcze nic nie przytyłam!:huh: W ciąży z Michasiem miałam już 10kg na plusie, a teraz nic. Choć nie udało mnie się wrócić do wagi z przed ciąży. Czyli ważę tyle samo w 4m, co w poprzedniej ciąży.
U nas dziś pogoda zdradliwa... wieje jakby na deszcz, potem znów słońce i gorąco, wręcz upanie, a za chwilę zimno... brryy:baffled:

Coś nie umiem ustawić czcionki i muszę się chyba przerzucić na inną...:eek:
Muszę zajrzeć w wolnej chwili na tajny!

przyszliodzice - na L-4 pójdę od września, gdy zacznie się rok szkolny. Teraz mam wakacje, więc nie muszę. A czuć się czuję różnie... wiecznie zmęczona. Na szczęście nudności już ustąpiły, a głowa mnie dziś nie boli - dziękuję!:happy2:
Syneczki2 - na jak długo dzieci pojechały z dziadkami nad morze?
Jak by nie było... prawie jak budowa, bo remont, to za mało powiedziane...?:-p
Ania31 - chyba za mało się staram... też bym tak chciała by Michaś tak pięknie jadł, ale on nie bardzo chce... może potrzebuje jeszcze trochę czasu...? Czekam zatem na filmik! :tak:
I jak się Tobie prowadzi samochód?
patrysia - myślisz by urodzić wcześniej, czyli kiedy?
Ja bardzo chciałabym dotrwać do stycznia.:hmm:
Co do brzusia, to niewiele widać, więc na razie nic nie wstawiam. Ale widziałam Twój i jestem pod wrażeniem! Piękny!:-D

Pozdrawiam!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej dziewczynki:-D
Maz pojechal w sobote wraca za jakies 2 miesiace, chyba:baffled::baffled:Napewno przy porodzie go niebedzie:-(
Ja sie czuje dosc dobrze ale brzuszek juz bardzo przeszkadza. A Mati codziennie urzadza mi maratony biegania, bo on nie chodzi na spacery on na nie biegnie:baffled:
Kurcze martwia mnie jego zabki bo jak to zeby mial 16miesiecy i mial 5 zabkow:confused:A lewa dwojka wyzyna sie od 2 miesiecy i nic:baffled:
I wiecie co na sierpniu 2009 zaczelo sie rozpakowywanie juz dwie dziewczyny urodzily i ustawia sie spora kolejka:-D
Jeszcze troche i sie zacznie wielkie rozpakowanie:-)
Lece na tajny wstawie kilka fotek, tylko prosze sie nie strachac bo pokaze moj brzus:dry::dry:
Caluski dla wszystkich:-)
 
hej witajcie dzisiaj....
ja wstawilam juz obaidek :-)

anna ajra no tak jak Sewka czyli max 2 tyg wczesniej :sorry2::zawstydzona/y: no a moj brzusio rosnie moze dlatego ze ja schudlam 8 kg po porodzie tzn. przed ciaza mialam 55 kg potem w trakcie ciazy schudlam do 50 kg i pod koniec - przed porodem wazylam 60 kg, potem jak urodzilam Sewka to po jakims czasie wazylam 47 kg :sorry2:
a co do zachciewajek ja sama nie wiem na co mam ochote :baffled::baffled::baffled:
tzn napewno nie zjem szynki :no: wczesniej nawet miesa teraz juz jem ale do szynki nadal nie umiem sie przekonac...
a tak to sama nie wiem :sorry2:

kaska co tu do smiania masz juz fajowy brzusio... ale sie rozmarzylam.... :-D a szkoda ze m nie bedzie przy porodzie - moj m teraz powiedzial ze nie chce byc :-:)dry: troche go przerazil widok :baffled:
 
Cześć dziewczyny!:-D
Byłam dzisiaj z Michasiem u koleżanki z pracy. Ma dójkę dzieci, więc zabawa była udana. Jej córeczka jest z grudnia, a Michaś ze styczna. Dzieci mogły się bawić bez przeszkód - jak to dobrze mieć koleżanki z dziećmi.:wink::-D
Na 15:30 idę do kosmetyczki i już nie mogę się doczekać. Przed wyjazdem na wczasy muszę się doprowadzić do porządku - depilacja woskiem nóg, regulacja brwi plus henna oraz pedicure. Mam nadzieję, że odpocznę, a bynajmniej lepiej się poczuję. Michaś zostaje z mężem.:-)

kaskax25 - nie martw się Kasiu kochana... męża nie będzie ale za to my jesteśmy i będziemy!;-) Możesz zawsze na mnie liczyć! Głowa do góry!
Co do ząbków, to musiałabyś zapytać pediatrę jak to się ma. Mi wydaje się to w normie. Brzusio już spory, ale jakże ładny!:happy2:
patrysia - sylwetkę masz rewelacyjną, aż trudno uwierzyć, że rodziłaś - szczęściara!:cool2:

Pozdrawiam!
 
Cześć Maminki!

My w szale zakupów,prasowania,załatwiania jeszcze różnych spraw i pakowania do wyjazdu:tak: Pogoda żeby tylko była to będzie super!!:-)
Wczoraj kupiliśmy Marcysi kaloszki-jaka frajda:-DDziś rano zaraz po deszczu wyruszyłyśmy na latanie po kałużach,ale zabawa:-D Teraz spiocha mój urwis kochany:-) Ja od wczoraj mam problem z jedną piersią,minęły juz 2 tygodnie odstawiania a tu nie wiadomo co? BArdzo mnie boli,spać nie mogłam w nocy z tego powodu...Okładam sie dziś kapustą i piję szałwię i mam nadzieję,że pomoże:baffled:

Anna_ajra
-jedziemy do Gąsek bo liczymy na ciszę i spokój.Tam poza latarnią morską i ładną plażą nie ma nic ciekawego.20 km do Kołobrzegu,najwyżej przy niepogodzie będziemy zwiedzać:-) U nas arbuz tez już zaliczony:tak:A o brzusia się nie martw,zdąży wyrosnąć:-D Co do kosmetyczki to ja zaliczyłam juz to wszystko co przed Tobą plus jeszcze manicure,a hennę robie na rzęsy ze wzg. na alergie-nie moge się malować:-(Zafundowałam sobie tez peeling migdałowy,a co!!:-DMasz rację to wszystko na poprawę samopoczucia:tak:W sobotę jeszcze czeka mnie farbowanie i obcięcie włosów:-)

Gosia-lipa m.innymi też,wszystkie lliściaste,ale jeszcze trawa,zboża,babka i inne...Biorę allertec i trochę mi lepiej,chociaż dostałam wysypki na ramieniu i to chyba od truskawek:szok:Co za dużo to niezdrowo-tak mówią:tak:

przyszli rodzice:-)
syneczki-smigaj nad to morze:-)Gdzie się wybieracie? Dopieszczanie własnego mieszkanka-marzenie:tak:Po urlopie znowu się ostro biorę za poszukiwania:tak:

Rekinasia-ja to od siedzenia w domu sie roztyłam i pieczenia ciast:-DKoniec z tym! U mnie najlepiej działał stres na studiach wtedy to byłam szczypior:-D

lileczka-witaj w klubie wiecznie niewyspanych mam :-)

Ania31-:-)

Patrysia-Ty to jestes szczypiorek dopiero:-)Rekinasia ma rację to chyba kwestia wieku:-DCo Twojego M przeraziło?

Kasiax25
-szkoda,że M nie będzie na czas porodu,ale dasz radę kochana!!!Wierzę w Ciebie:tak:Brzuszek superancki:-)

Margaricia-jak Ci idzie pakowanie?:-)

Dziewczyny buźkam Was wszystkie mocniasto i uciekam do robotki,mam nadzieję zajrzeć wieczorkiem:tak:
 
Zytka- my tez kupilsmy przedwczoraj malej kaloszki jeszcze nie smigala po dworze ale probowala w domu i nie umie chodzic w nich hihihih chodzi jak bocian trenowany w wojsku hihiyhihi
 
reklama
Witajcie !!!
bardzo przepraszam za moja nie obecnosc ale teraz mam sporo rzeczy na glowie...
moi rodzice wyjezdzaja dzisiaj wieczorem na wakacje a ja bede mieszkala teraz u nich na 2 tyg i te pakowanie ... :szok::szok: tyle siatek sie nazbieralo a to tylko 2 tyg :sorry2::sorry2:
jeszcze ostatnie zalupy do lodowki - bo cos tam nam zostawili... ale nie na dlugo :blink:
a wczoraj w nocy to obudzilam sie kolo1 z takim bolem brzucha ze myslalam ze lzy mi grochem poleca... zwijalam sie na tym lozku - zaraz przy pomnial mi sie bol przy porodzie brrrr az mi ciarki przeszly... potem sie uspokoilo i znow...... a potem kolo 2 dostalam biegunki - mysle ze czyms sie zatrulam :sorry2:
juz wszystko jest ok
no a 28 lipca mam wizyte u gina - juz sie nie moge doczekac :-D:-D:-D

ok ide dalej sie pakowac :cool2:
 
Do góry