reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

witam sie
mial byc udany costni wolny weekend a tu co czyms sie strulam i caly weekend mnie meczy najpierw w sobote zoladek i haftowanie a dzis od rana zaczelo mnie czyscic mam nadzieje ze szybko minie bo siedze w robocie i nie mam na nic sily ehhh.
a brzuch to mi wczoraj tak wzdelo ze wygladalam jak w 7 miesiacu ciay;/
 
reklama
Witam sie
Anna ajra co u nas:confused: Czekamy na wyniki syna z rezonansu dzis maja być od rana nie moge sobie miejsca znaleść. Egzamin oblałam:-(Bartek wyzdrowiał za to ja kaszle jak stary gruźlik:sorry:z nosa leci ostatnio krwotoku z nosa nie mogłam sobie opanowac. Chyba za duzo wziełam na swoje barki i organizm nie wytrzymuje tego za duzo stresu nerwów.
przyszlirodzice duzo zdrowka:tak:
Pozdrawiam
 
Mam wyniki syna "Nie znaleziono żadnych zmian patologicznych" jak mi ulżyło
jednak jutro musze jechac z nim na kontrole dzwoniłam do lekarza prowadzacego i zadecyduja co dalej skoro go boli. Odezwe sie jak bede cos wiedziała wiecej.

Pozdrawiam
 
Aniu- to dobrze ze nic nie ma:*

dziewczyny co dajecie swoim dzieiciaczkom na snaidani i koalcje? bo moja cos otanio zaczyna mi kasza gardzic i niem am pomyslu coo jej dac jak zrobie na gesto to pluje bulka pluje parowka pluje jajko pluje nie mam do niej sil
ale i tak jestem zadowoalona bo przytyla mi od sierpnia 700 g:) wazy teraz 10,5 kg
 
Ostatnia edycja:
Cześć Dziewczyny!

Jestem-żyję... Przepraszam Was bardzo mocno za to zaniedbanie i milczenie:zawstydzona/y::-( Na swoje usprawiedliwienie mam to,że ostatnio świat wokół mnie zwariował i ja nie umiem się odnaleźć:szok:Najważniejsze info to mój kochany M szczęśliwie przyleciał do nas następnego dnia:-)Bagaż się odnalazł jeszcze w Barcelonie,ale nie obyło się bez przygód... W rezultacie leciał francuskimi liniami z tej Barcelony,ale żeby było śmiesznie to przez Paryż:shocked2:Bo było taniej po prostu o całe 2 tysiaki! Dacie wiarę?:-DW Warszawie też miał przygodę,nie mógł wydostać sie z lotniska:-D, czekał na Polski Express,ale się nie doczekał! W końcu pojechał na dworzec PKP i wrócił do Łodzi pociągiem,był po 23 w domu:tak:Wyleczył się na razie z wszelakich wyjazdów a dosłowniej wylotów:-D
Jak wspominałam byli u nas moi rodzice i im tez zdarzyła się niemiła sytuacja:-(Pod naszym blokiem włamali im sie do samochodu i go oszabrowali:szok:Na szczęście samochodu nie ukradli i mieli czym wrócić do domu:tak:Po prostu jakieś fatum czy co?
A co u nas jeszcze? Tydzień temu bylismy na weselu-jejku jak było super!!!:tak:Tak się wybawiliśmy,że hej! Marcysia grzecznie wtedy spędzała czas z moimi rodzicami i była cudowna! Mama do mnie sms-owała i informowała mnie na bieżąco,ja nie dzwoniłam żeby Marcelek mnie nie wyczaiła i nie urządziła im histerii. Za to następnego dnia jak wróciliśmy nie odstępowała nas na krok:-p
A w ogóle to moje dziecko nie śpi mi wcale w ciągu dnia:szok:Nie wiem czy to juz tak na stałe? Nie powiem,żebym była z tego powodu szczęśliwa bo dezorganizuje mi dzień:-D

Kochane moje musze poczytać co u Was by być na bieżąco:-)Zaraz się zabieram do lektury:tak:
Pamiętam że Gosia miała byc na weselu w miniona sobotę...Jak było? Jak chłopcy,a szczególnie Jaś to znióśł?

Dziewczyny życze Wam spokojnej nocki i jeszcze raz Was przepraszam,za nieobecność:-(;-)Buziaczki
 
hej dziewczyny mam do was pytanie
mam nadzerke 2 stopnia czy to jakeis niebezpieczne jest?
ginka poradzila pedzelkowanie... miala moze ktoras i jak to sie ma do planowanej kolejnej ciazy?
 
Aniu- to dobrze ze nic nie ma:*

dziewczyny co dajecie swoim dzieiciaczkom na snaidani i koalcje? bo moja cos otanio zaczyna mi kasza gardzic i niem am pomyslu coo jej dac jak zrobie na gesto to pluje bulka pluje parowka pluje jajko pluje nie mam do niej sil
ale i tak jestem zadowoalona bo przytyla mi od sierpnia 700 g:) wazy teraz 10,5 kg
Aniu Mateusz tez ostatnio wszystkim pluje no ale on wazy 14kg wiec sie nie martwie. A przechodzi u niego tylko chlebiek z pasztecikiem i pomidorkiem. Na obiad owszem lubi duzo roznych rzeczy ale kolacji tez nie mam jak wymyslac. Parowka be, jogurcik be, zreszta dieta bezmleczna, jajko be.\
Co do nadzerki to mialam jeszcze za panny i usuwano mi mialam tzw. wypalanke ale dopiero po porodzie poniewaz ktos tam cos wspominal ze potem moga byc problemy z zajsciem w ciaze. Po Kubie faktycznie 2 razy poronilam ale czy to mialo zwiazek z wypalanka nie wiem, bo teraz jak widac nie narzekam;-);-):-D
 
reklama
Przyszlirodzice u mnie przechodzą chrupki z mlekiem i jajecznica reszta nie do zaakceptowania czytaj plucie , wywalanie z talerza:crazy: tez mam niejadka niestety
A co do nadrzerki to miałam jeszcze przed pierwszą ciążą który stopień nie mam pojęcia Również miałam pędzelkowanie i jak widać nie wpłynęło to w zaden sposób na moją płodność
Kaska mója Julka na bilansie czerolatka warzyła 13.800 :tak::-D:-D modelki mi rosną jednym słowem bo to że żyrafy po mamusi to pewne:rofl:
 
Do góry