reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2006?

Jak samopoczucie lutowych mam?
Ja zmieniłam swój termin pierwszej wizyty do gino na wcześniejszy idę 14.06;
brzuch nadał mnie pobolewa ale jestem spokojniejsza; dzisiaj dołączyły sie mi po raz pierwszy mdłości;
LILITH trzymam kciuki za Ciebie, że szybko się uporasz ze smutkiem! ja jestem po pierwszej nieudanej próbie (ciąża przestała się rozwijać w 6 tyg.) i teraz mam wielką nadzieję że będzie dobrze... na wszekli wypadek wymyśliłam sobie tzw. plan B - tzn. co będziemy robić z mężem w razie gdyby... myślę że kobiety mogą się realizować w różny sposób - też najbardziej z wszystkiego chiałabym urodzić tego dzidziusia który zaczął rozwijać się we mnie - ale czasem okazuje się że życie ma inne plany wobec nas...

Przesyłam pozdrowionka wszystkim babeczką z tego forum :-) a w szczególności tym które borykają się z trudnościami a mimo to walczą:-)

Karola7 jakie wrażenia po wizycie u gino, chyba na dzisiaj miałaś termin?
 
reklama
Dziś byłam pierwszy raz u gina. Potwierdziła ciążę :laugh:. Co do bólu podbrzusza - to się nie martwcie mi też powiedział, że tak musi być bo macica się powiększa, więc trochę boleć musi. Mam przyjść za dwa tygodnie i będziemy oglądać serduszko maleństwa. Troszkę się uspokoiłam. Mam nadzieję że u was w porządku - pozdrawiam
 
:) hej dziewczyny :)
ja mam termin (wg kalkulatoró wszelkiej maści) na 31.01 - 02.02 :)
Weęc powiedzmy, że jestem lutóweczką ;)

powiedzcie mi dziewczyny, czy bierzecie kwas foliowy? kiedy zaczelyscie?
 
Cześć mamuśki ;D ja u gina byłam 10-06 i według jego wyliczeń jestem w 4 tygodniu ciąży (wziął pod uwagę długość moich cykli oraz czas trwania @). Nie badał mnie bo powiedział, że nie chce maleństwa obruszyć i zbada mnie przy kolejnej wizycie czyli za 2 tygodnie. Dał mi skierowania na szereg badań i powiedział żebym poszła zrobić USG ale to właśnie za ok. 2 tygodnie. Przepisał mi kwas foliowy ;D Zapytałam się go o współżycie i powiedział, że jeśli partner zrobi to baardzo delikatnie to ok, ale generalnie lepiej się wstrzymać do 12-tego tygodnia bo istnieje zagrożenie poronienia :mad:

Agucha ja kwas foliowy "FOLIK" łykam od kąd dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Wcześniej brałam ale to tak różnie bo zapominałam ;D ;D

Ja dziewczynki jeszcze nie mam jakiś specjalnych objawów oprócz bolących jajników, piersi czy siusiania. No może jeszcze wieczorkiem padam a rano spać nie mogę. :D :D A cha jeszcze jedno - zauważyłam, że jakieś wypryski mi wychodzą na twarzy, a nigdy nie miałam z tym problemów bo cerę zawsze miałam jak pupcia niemowlaka. :D :D
Wcześniej miałam obrzęknięte narządny rodne - ale już jest ok. ::)

Na razie zachcianek zero, mdłości zero - no ale może jeszcze na to za wcześnie, a może ominie mnie ta średnia przyjemność.
 
Agucha tak jak mowila Rybka bierz "FOLIK" kupisz w kazdej aptece bez recepty :) ...ja go biore juz od jakis 4 miesiecy ... przyzwyczailam sie juz do niego i nawet nie zapominam ;)  ;D

Rybka wiesz, jak tak czytam Twoje objawy to wydaje mi sie ze mowisz o mnie  ;D idziemy "łeb w łeb" z tymi objawami  ;D ...pozdrawiam :)
 
Witajcie lutowe mamy,
Bardzo sie ciesze, ze odkrylam te strone i forum. W zeszly czwartek dowiedzialam sie ze zostane mama, wg.obliczen 31 stycznia - ale bardziej prawdopodobny 02 luty (tak jak Ty Agucha :) Pozdrawiam wszystkie mamy
 
Tak tak MoniQa - łeb w łeb. Wczoraj i dziś ranno czułam się okropnie. Bolało mnie podbrzusze i nerki czy korzonki, no w każdym razie tak mnie bolało, że aż mi się wymiotować z bólu chciało. I odeszło jak ręką odjął - hm... może fasoleczka miejsce sobie robi ;D
 
Powiedzielismy o maluszku naszemu pierworodnemu. Bardzo się ucieszył i strasznie przejął - boi mi sie siadać na kolana bo "nie chce zgnieśc dzidziusia". Chyba zaczyna czuć się jak starszy brat. A wy jak? powiadomilyście rodzinkę?
Ja o dziwo weekend bez żadnych dolegliwości - po wizycie u gino przeszło jak ręką odjął :laugh:
 
To moja pierwsza dzidzia, natomiast jeśli chodzi o rodzinkę to poszliśmy do mojej mamy i jej oznajmiliśmy, następnego dnia zrobilii dla nas uroczysty obiadek i czułam się jak księżniczka tak koło mnie skakali. ;D ;D

Ponieważ teść pracuje od rana do nocy, to mąż powiadomił go telefoniczne - baardzo się ucieszył. ;D ;D Tak samo brat i siostra - już mi zbiera ubranka ;D ;D
 
reklama
Hej hej, ja tak tylko informacyjnie, że właśnie zauważyłam że macie już swój dział w przyszłych mamach ;)
 
Do góry