reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Luty 2012

Aniu jak najbardziej używane, bo zawsze trochę grosza zaoszczędzisz, manduki są dość drogie:confused2:
Sprite podobno tak bywa, gdy pierwsza infekcja była bardzo wcześnie tak, jak u nas poza tym Ania może mieć tylko katar a zaraża Martę iu u małej robi się zapalenie oskrzeli:-(
 
reklama
Ania - ja mam uzywana za 300 zl wlasnie :) lepiej uzywane w dobrym stanie, bo jak pozniej chcesz odsprzedac, to malo tracisz. A to trwaly sprzet. Ale kolory lepiej jasne, bo maja tendencje do spierania sie, a na jasnym tak nie widac.
antila - biedna ta Twoja corcia....
 
dzięki, muszę w takim razie z m porozmawiać... tak sobie myślę jakby w zimie to noszenie wyglądało, wejdzie mi mała w kombinezonie do tego nosidła? pewnie głupie pytanie, ale naprawdę nie mam pojęcia...
niania wybrana, dzisiaj przyszła czwarta pani i od razu nam się spodobała, zobaczymy:tak:, ale przynajmniej głowę mam spokojniejszą...
 
witajcie ponownie, kiedyś troszkę pisałam, ale za duzo się tu dizało i niestety nie dawałam rady odpisac
Moja Zuzia urodziła się 28 lutego 4340 i 59 cm

Ania też szukam niani i jestem w panice, jak zostawię małą z kimś obcym, na ile godzin na początek, jak to będzie bo karmię piersią i tysiące pytań,... :cool: a jak u Ciebie, jak zamierzasz zorganizowac czas i kiedy wracasz do pracy??
ile u Was kosztuje niania i za ile godzin??

pozdrawiam wszystkie mamusie i ich lutowe dzieciaczki... i.. cały czas podczytywałam, moze nie na bieżąco
 
Hej.
Ja ide na wychowawczy wolalabym jednak iśc do pracy tylko niestety niemam koło siebie dobrej babci a na opiekunke mnie niestac bo tyle ile zarobie oddam niani a resztę na dojazdy do pracy.Będę sie musiała pożegnac z moim stanowiskiem bo zapewne wypadnę z rytmu i niebęde w temacie jak wróce do pracy.
Mojemu dzieciowi chyba zabki idą i to jak stwierdził pediatra najpierw u góry:szok: maruda zrobił się niesamowity wszystko pcha do buzi szoruje po dziąsłach śliny toczy jakby kranik odkręcił dzis w nocy budził się kilka razy.
Starszyźnie ząbki wyszły dokładnie w tygodniu kiedy skończyły 6 m zobaczymy kiedy u młodszego.
No i w końcu moje dziecie spróbowało nowego jedzonka przedwczoraj była sama marchewka a wczoraj z ziemniaczkiem z wlasnej uprawy nawet mu smakowało tylko troche się dławił bo warzywka przetarłam przez sito(zapodziałam gdzieś końcówkę blendera) i były troszkę drobinki.
MONICO widzę ze Twoja miała podobne wymiary jak mój,a jak poród?
 
AnekM ja też mam podobnie, mała pensja, zeżre ją opiekunka, dojazdy. Więc jak już kiedyś pisałam, mam zamiar iść na wychowawczy. Wcześniej chcę postarać się o L4 na syna, na czas jego rehabilitacji. No i raczej tak jak Ty... pożegnam się ze swoim stanowiskiem. Obecna kierowniczka nie może mi darować ciąży, nieobecności, więc tym bardziej umili mi życie jak pójdę na wychowawczy. Jedna z dziewczyn poszła właśnie na wychowawczy na jakieś 2,5 roku, już nie miała gdzie wrócić. Przyjęto ją w ramach mojego zakładu pracy, ale na inne stanowisko. Hmm... w sumie wg mnie lepiej na tym wyszła, bo pracuje w dużo spokojniejszej atmosferze.
 
Antila, no chyba tak to jest z rodzeństwem. jedno dziecko zaraża się od drugiego :-(

ania_kropla, od kiedy zaczynacie przyzwyczajać Córćię do niańki?

monico, duża Dziewczynka, pasowałaby do mojego synka :-):-) (a ja w szpitalu w pokoju leżałam z babką, która urodziła syna 2,5kg. jak położne brały do kąpieli, to wkładały ich do jednego tego przeźroczystego wózka. śmiech na sali był :-D. jedyne 2 kg różnicy :-D).

ANEK, ale przynajmniej podjęłaś już decyzję w sprawie pracy i masz z głowy, a ja ciągle myślę co zrobić i już powoli od tego wariuję :-:)-(
 
Anek, sprite tak duża dziewczynka, poród miałam raz wywoływany , nie duało się i Zuzia urodziła się 12 dni po terminie, w dzień w którym miałam stawić się na drugie wywołanie :-)
trafiłam na super położną, udało się bez pęknięcia i bez nacięcia aż ordynator dziwił się że tak dużo dziecko i nawet nie było nacięcia

Zuza to cycmen, staram się dawać jej po troszku deserki, aby w razie czego ktoś mógł z nią zostać, w dzień śpi marnie, bo co 2 godz idzie spać ale na 30 min, nieraz uda jej się pospać raz godzinę, w nocy też nie lepiej bo budzi się często do piersi

Teraz waży 7,5 kg i potrafi "przejść" pół pokoju tzn obraca się na brzuch na plecki i tak wkoło, turla się :-D

u mnie młodszy ma angine i to z czopami, chyba już trzeci raz od urodzenia Zuzy, narazie odpukać mała zdrowa i dobrze się chowa

Zu też pcha wszystko do buzi, a moja broda czasami wygląda jakbym w coś się uderzyła, bierze ją do uzi i szoruje, ślini się na maksa, ale chłopcom wyszły ząbki po 8 miesiacu, wiec nie liczę na wcześniej
 
Ostatnia edycja:
monico, u nas tak samo, młody waży ponad 8kg i w dzień mniej więcej co 2 godz. cyc. ostatnio nawet zaczęłam myśleć, że trzeba go trochę ograniczyć, bo będzie grubasek. ludzie zgadują, że on ma 7-8 miesięcy :confused:. ale tak naprawdę, to do pół roku dzieci powinny podwoić masę urodzeniową, więc chyba jest ok, co? a nocki raz lepiej raz gorzej. dziś np. były chyba 4 pobudki i oczywiście każda na cycu skończona, bo inaczej był płacz.

ja też Dziewczyny codziennie oglądam buzię, bo na dobre wróciły humorki i maksymalne pchanie rączek do buzi. ale też mi się wydaje, że jeszcze nieprędko, bo dziąsła normalne. nic tam nie widać.

Młody też tak, jak Zuza turla się po pokoju, ale częściej po prostu pełza do przodu. a od kilku dni balansuje ciałem na kolanach i prawie prostych rączkach, ale głowa mu jeszcze zostaje na podłodze :-D. śmieszny jest :-D
 
reklama
Aniu, ile będziecie placić niani?pytam z ciekawości, bo my żlobek mamy od września, tylko pewnie więcej czasu spędzimy w domu z powodu chorób niż w żlobku:-(
Piszecie o turlaniu pelzaniu, moja to leniuch i nic nie jeszcze nie robi oprócz zjadania sobie stóp i prób podciągania się do siadu:-D
 
Do góry