reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

hej, mała śpi, niania przychodzi za godzinę, zobaczymy,

u nas ciągle tylko jeden ząbek, czyli od 29.08., druga dolna jedynka prześwituje ale nie wychodzi za to na górze jakby bardziej czerwono, wczoraj mnie moje słońce tym jednym ząbkiem ugryzło (smarowałam dziąsełka) :baffled::baffled:

Sprite u nas podobnie z posiłkami, inne niż cyc podaję jej w czasie kiedy będę w pracy, któregoś dnia przez 6 godzin nie domagała się cyca więc 8 też wytrzyma, tylko u mnie cycowanie trochę częstsze, no i znowu mi się włączyło myślenie: nie mam pokarmu...
 
reklama
:angry: ania kropla wypluj to!!!! Masz pokarm!!! No! :tak: zawsze pamiętaj o herbatce laktacyjnej! I ważna rzecz! dużo płynów :))) I w czasie, kiedy przypada czas jak będziesz w domu, przystawiaj, przystawiaj i przystawiaj :))) aaaaa i poza tym.... teraz może przypadać kryzys laktacyjny, tak jak na samym początku w 3 tyg, 3 mies, tak przypada koło 6 mies. Więc to normalne :tak: Jeśli chcesz karmić piersią, to przystawiaj częściej (kiedy będziesz w domu), laktacja się pobudzi :) Chyba że już chcesz ograniczać cyca, to już sama wiesz co robić.
 
Witajcie,
ania_kropla - tak jak geniusia pisze - masz pokarm i myśl zawsze w ten sposób!Ja też wcześniej miałam często takie myśli ale pozbyłam ich się z czasem..Teraz czasem myślę że pewnie jak bedę chciała powoli zakończyć karmienie za niedługo (powrót do pracy) to pewnie będzie w drugą stronę czyli jakieś nawały pokarmu, obrzmienie piersi (choć nigdy tego nie miałam normalnie)
A powiedzcie, czym np zastąpić pierś w nocy po zakończeniu kp? Któraś się orientuje? Podobno dziecko po 6 mies. nie musi już jeść w nocy i powinno wytrzymać bez jedzenia 8 godz a u nas na dzień dzisiejszy bez piersi w nocy to bym chyba wcale nie spała...Młoda potrafi budzić się co godz, dwie i gdyby nie pierś która odnoszę wrażenie bardziej jest na wyciszenie niż jedzenie to wisiałabym nad łóżeczkiem po każdorazowym wybudzania godz/dwie. Chyba nigdy nie byłam tak zmęczona i niewyspana po nocach jak teraz..heh..ale zęba żadnego nie widać póki co
 
ania_kropla, weź włącz sobie tv i się wyluzuj, a nie o głupotach myśl ;-). mleko jest i będzie dopóki będziesz zdrowa, a mała będzie ssała. nie ma innej opcji :-).

magnoli, mam ten sam myślowy problem... co noc o tym myślę, a mam mnóstwo czasu na przemyślenia, bo dziecko też mi się prawie, że co godz. budzi i tylko cyc uspokaja. póki co jednak karmię piersią, więc daje cyca. może w końcu przestanie tak często się budzić i już nie będę musiała się nad tym zastanawiać :-D.
 
Czesc Dziewuszki!
Misko mi 2 dni pod rzad zrobil normalnie taki "prezent". Mamy takie siedzisko z zabawkami "activity center" no i on sobie lubi tam hasac. No i tak sobie hasal i zrobil kupe, kupa wypadla bokiem pieluchy i wszystko doslownie wszystko upaprane. Dywan, skarpetki, nogi po kolana, bodziak, nawt lapy jakos w to wsadzil.
Nastepnego dnia mnie nabral na ten sam numer, lobuz jeden.
Musielismy zabezpieczyc salon juz bo jak nie za zaslonki ciagnal, to za obrus, to byl prawie pod schodami. Tomasza tez co i rusz dorwie, zwlaszcza, ze ma teraz puzzle piankowe na podlodze, ktore Tomaszek stwierdzil, ze sa najlepszym miejscem na drzemke.
A tez uparciuch Misiek go kopie czy ciagnie za siersc to sie tylko pare cm przesunie i dalej spi.
Wspolczuje nocnych atrakcji, nie mam pojecia jakbym przetrwala jakbym miala jeszcze po nocach nie spac. Misko moje zlote dziecko na szczescie od poczatku spal do 4 a jak skonczyl 2 mies. do 6-7 i dalej spi do 8-8:30.
Zabkow u nas brak ale moje starszaki mialy zabki dopiero w 9 miesiacu wiec sie szybko ich nie spodziewam.
Na razie u nas spokoj wiec jestesmy w domku i walczymy z kaskiem dzisiaj. Jutro mamy wizyte w klinice no i cos musimy im pokazac.
 
Isia dobrze masz i wyśpisz się jak Misiek tak ładnie śpi.


Dziewczyny, ja wstaję w nocy często. Cycek u nas nie jest na uspokojenie. Kacper musi zjeść, słyszę i czuję jak ciągnie, jak mleko leci. On po prostu często potrzebuje jeść. A teraz jeszcze częściej, bo dołożył minimum jedno karmienie przed północą, a potem tak ze 3 razy do pobudki - takie nasza norma :) Dobrze, że teraz je szybko, tzn tak ok. 10 minut, bo na początku to była masakra, ciągnął tak w granicach 40-50 minut. Wtedy to ja byłam wykończona, a teraz to pikuś przy tamtym, co było.
 
Zoyka czuję się wywołana do tablicy;-)Moja Martusia z 22 lutego:-)
Gieniusia a u nas cycuś w nocy raczej, jako smoczek bo mała złapie cmoknie i śpi. Nad ranem czyli ok 4 ciągnie konkretnie.Gdy spała z teściową przespała noc od 21 do 6 bez pobudki przy mnie się budzi, bo chyba wyczuwa mleczko
Isiu no to mieliście trochę sprzątania po wypadku:-D

My dzisiaj pierwszy dzień w żłobku Marta została 1,5h podobno cały czas bawiła się na dywaniku no nic zobaczymy, jak będzie jutro
 
u nas też tylko jedno konkretne jedzenie w nocy, a reszta to tulenie się. co zrobić :-). przeżyjemy ;-).


Antila, pewnie dobrze będzie :-). nasze dzieci potrafią już się zabawić. kurczę, tylko mój jest taki, że jak mnie nie widzi, to się super bawi, a jak tylko usłyszy, a jeszcze gorzej, jak mu przemknę przed oczami, to od razu jęczenie i płacz i wyciągnie rączek. ale w takim żłobie, to chyba byłoby ok. a w sumie, to ile godz. dziennie Marta tam będzie?
 
Hejka.
ANIA KROPLA wyluzuj i nie myśl ja to wcale o tym nie myśle mam mleko karmię nie mam tez karmię bo wtedy sie produkuje i tak w kółko.
ISIA ale numer z tą kupą mój to z kolei w czasie jedzenia żeluje sobie włosy kaszką z owocami,wieczorem to mu na to pozwalam bo zaraz kąpanko ale rano jest ciezko walczyc.
GENIUSIA współczuje nocek ale Ty to chyba jesteś przyzwyczajona ja mialam tak z córeczką ale w dzien funkcjonowałam normalnie a teraz młody budzi sie dwa razy na jedzonko ale jak ząbek wychodził przez trzy noce pobudki byly co 1,5 godz wtedy przez te dni chodziłam jak zombi:wściekła/y:
MAGNOLI ja tez mam ten dylemat i chyba dopóki bedzie się budził w nocy będzie doił cyca ratunkiem moze być smoczek ale dla nas jest blee:sorry2:można głaskac po główce (nie działa) można dać ulubiona przytulankę (działa na starsze dzieci jak narazie mój za mały)
Ja mojemu zamieniłam trzy cycusiowe posiłki na stałe Rano o 8 kaszka na wodzie z owocami 10.30 -13 cyc,15.30 zupka 17,30 cyc 20 kaszka na wodzie z owocami potem zasypia bez cyca i cyc 1-6 czy według Was to tego mleczka nie jest za mało?
Jutro z okazji patrona naszej szkoły mamy piknik rodzinny będa występy młodych talentów gry zabawy zabieram młodego i córcię i bawimy sie na świeżym powietrzu zobaczymy na ile młody nam pozwoli no i pogoda oczywiście..
 
reklama
Do góry