Luty 2013

[nadika]

hej,
nie zaglądałam tu kilka dni i narazie nic nie nadrobiłam,
Ja czuję się coraz gorzej,dzisiaj już myślałam że pojadę na porodówkę bo dopadły mnie skurcze co 5 min ale po kilku przeszło i narazie prócz twardnienia brzucha jest ok. Chciałabym jeszcze wytrzymać do poniedziałkowej wizyty a potem to już mogę rodzić.
To moja druga ciąża ale nie wiem jak wyglądają takie skurcze porodowe. Bo w pierwszej odeszły mi wody i cała akcja poszła szybko w szpitalu z lekkimi skurczami. Wtedy też kilka dni przed porodem odchodził mi czop, a teraz narazie cisza, no ale ponoć każdy poród może być inny.

 

[patik80]

Witajcie Lutówki!
ale mam zaległości dzisiaj miałam wizytę - szczegóły opiszę gdzie trzeba;-) ledwo zipię choć w ciągu dnia robię o wiele mniej niż zanim mama przyjechała...dziwnie mi z tym odwiedziłam dzisiaj rossmana - kupiłam sobie te małe buteleczki z dozownikiem, żeby przelać szampon i żel pod prysznic:-) przyszła paczka z pieluchami, prześcieradełkami - już się suszą, jutro wielkie prasowanie

Jasiek mnie maltretuje eh ile my biedne musimy wytrzymać

lecę opisać wizytę i trochę Was poczytam

 

[poli0105]

ja coś bez weny, wykończona jestem tymi dolegliwościami..leżę już, ale czuję, że długa noc przede mną..Ostatnie zajęcia ze SR to jakaś mega strata czasu, zła jestem, że poszliśmy..Spojenie boli okropnie, promieniuje na całą prawą stronę-biodro, nogę, pośladekA na zajęcia przyszedł się reklamować jak dla mnie najbardziej denny sklep dziecięcy w mieście..Facet był nachalny, pokazywał przez 40min wózek badziewiankę a potem najdroższe nianie, laktatory itd jakie są na rynku..Było to dla mnie wręcz niesmaczne..Popisywał się tanimi zartami i robił z wszystkich głupich, jakby nie miei pojęcia o rynku dziecięcym..
Z mężem mamy karę za pizzę sprzed 2 dni-zgaga non stop hehe.
Widzę te skurcze już nawiedzają wiele z nas..u mnie po 1razowej akcji cisza

aaa pytałam położne o epidemie grypy w naszym szpitalu. Narazie ograniczono liczbę wizyt do 1 os, oby nie było gorzej

 

[kwasia]

poli nie lubię takie wciskania na siłę komuś rzeczy których nie potrzebuje albo zwyczajnie w świecie nie chcę. Powinien się chłop liczyć z tym , że kobiety w SR które lada dzień urodzą mają w jednym paluszku wszystko na temat dzieci i artykułów dla nich, co on myślał, że na naiwne trafił czy co?

a co do epidemii grypy to ja bym była zadowolona jakby w moim szpitalu było ograniczenie wizyt do 1 osoby bo wtedy przychodziłby tylko mąż a to jedyna osoba jaką mam ochotę po porodzie widzieć. Już widzę jak teściowa się pcha do szpitala z tym swoim a gugugu do dziecka i tekstami typu jaki on piękny, jaki do taty podobny i że Arturek jak był mały to robił to, to ,to tak się uśmiechał, tak płakał itp, itd. aż mnie coś trafia jak o tym pomyślę...

 

[poli0105]

haha Kwasiu, moja taka sama;-)ciągle mi gada, że Leoś na bank będzie grzeczny po tacie;-)bo moj mąż to był anioł i nawet łzy nie uronił

 

[annaroksana]

Cześć dziewuszki
u mnie też dolegliwości ciąg dalszy, żebro już mnie tak boli, że leżeć nie ma jak;-)
Ale za to jutro będzie łóżeczko i komoda mąż w domu więc wszystko będzie gotowe na czas:-)
mąż ma syndrom wicia gniazda wszystko naprawia, przesuwa, planuje i sprząta a ostanio powiedział, że żałuje że nie może poczuć jak to jest być w ciąży i zazdrości mi poczucia więzi z dzidzusiem ale się wzruszyłam
Mam tylko stracha przed zdjęciem szwu bo doktor mówiła, że jak nie pójdzie gładko to znowu epidural i chirurgia mnie czeka
spokojnej nocy

 

[kwasia]

annaroksana mój mężuś to chyba też by chciał poczuć trochę tej ciąży a dziś był mega szczęśliwy bo udało mu się poczuć jak młody miał czkawkę

uciekam do spania...spokojnej nocki lutóweczki

 

[Cortina]

Guten morgen

Czy Club Nietoperza dziś działa ?

Powiem tylko jedno słowo ZGAGA !!!

 

[domikcw]

boziu nie śpię od 4.20 oczy jak 5 zł bo mała mi bokiem chce wyjśc tak się pcha, że mam wrażenie, iż zaraz mi skóre rozerwie.

CORTINA też mnie zgaga już męczy

 

[paol1nka]

A u mnie spokój, noc w miarę przespana. Dzisiaj jadę z mamą odebrać peruczkę i później występ dla babć i dziadków w przedszkolu. Już się nie mogę doczekać spotkania z teściową...
Zanim pojadę muszę chałupkę ogarnąć, bo matula z babcią pewnie wpadną do mnie przed tym przedszkolem, a tu taki rozpizdziel że szok. Obiadu też nie muszę dzisiaj robić, bo jak je odwiozę to z Igą się u nich stołujemy

Piszecie o skurczach- u mnie cisza (tylko raz miałam). Generalnie jakoś lepiej się ostatnio czuję, więc albo się unormowało albo cisza przed burzą
Jak zdążę to też przejadę się po te butelki do rossmanna, bo w jednym została tylko pusta półka po nich. No i po mustelę do superpharmu. Ktoś już kiedyś tego używał? Ja mam krem do brzucha od musteli i jak dla mnie rewelacja, ale nie znaczy to że musi tak być z płynem do kąpania.

domikcw- ja tak 2 dni temu miałam, że dziecię mi bokiem próbowało się wydostać- bolało strasznie właśnie przez naciąganie skóry :/