reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Luty 2013

Witam po zakupach i glukozie. Właśnie jem pyszną bułeczkę z twarożkiem i pomidorkiem:-) Pojechałam do przychodzi rano z tatą, kolejka króciutka więc szybko weszłam i pojechaliśmy na rundę po cmentarzach. Oczywiście ledwo tam za nim chodziłam, strasznie było mi słabo i mdliło- a samo wypicie wg mnie nie było takie koszmarne hehe. do tego napatrzyłam się tam na ogrom grobów dziecięcych. Nie dość, że słabo mi było to jeszcze wyć mi się chciało z żalu...Po godzinie wróciłam na ponowne pobranie krwi a tam tłum:baffled:Młode panie w kolejce prawie mnie pobiły, jak ja śmiem wejść bez kolejki...Bez komentarza..
Dziś obiadu nie muszę robić;-), dostałam od mamy gołąbki i krokiety z kapustą;) oraz została mi fasolką, więc od koloru do wyboru. Po południu widzę się z psiapsiółką.

Wczoraj z mężem jeździliśmy po cmentarzach, dziś chyba kontynuacja pod wieczór. A jaka pogoda wczoraj była:szok:ziąb i deszcz grrrr. Oczywiście ledwo tam łaziłam, nie nadaję się na żadne spacery bo brzuch zaczyna ciągnąć okropnie

Sminiczka- a nie czujesz tego bulgotania na tam gdzie ciśnie w prawej strony żeber?? Ja czasem tak mam i myślę, że to wątroba i żołądek pracują

Ania- dziwne te skoki rzeczywiście!! Powiedz o tym pilnie lekarzowi..
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam!

smoniczka, poli twardzielki jesteście z tą glukozą, dla mnie ona była koszmarna:tak:
poli a nie powinnaś po wypiciu siedzieć i grzecznie czekać? z tego co wiem to o to chodzi z tym badaniem żeby zobaczyć jak organizm sobie z taką dawką cukru radzi. Ruch wzmaga spalanie cukru więc mnie za każdym razem kazali się nie ruszać. Wtedy wynik jest wiarygodny...ale moze się mylę?:sorry2:
Ania rzeczywiście te Twoje ciśnienie szaleje, dobrze że wizyta niedaleko, to ginek coś poradzi...
agisan test na obciążenie glukozą robi się między 24 a 28 tygodniem więc jak dostaniesz skierowanie 26 listopada, to od razu możesz zrobić ten test i się zmieścisz w terminie:tak: dobrej zabawy w kinie:)))

a ja nie mam żadnych planów na dzisiaj - zobaczymy co dzień przyniesie:tak:
 
Hej Kochane:*

Nie nadrobilam Was dziś...więc zapytam tylko
Poli samopoczucie już lepsze?

Mnie dalej męczy kaszel, leki nic nie dają:((
Dzwonię do mojej gin a ona też rozkłada ręce:(
Pytam czy mogę na IP jechać szyjke sprawdzić bo ten kaszel jest okropny 24h dziś spalam 3h a ona, że Ip to nie miejsce gdzie od tak się sprawdza...wrylo mnie lekko bo w zasadzie to nie wiem po co w takim razie jest ta izba:/ łaskawie powiedziała, żebym przyjechała do niej bo dziś jest wyjątkowo w gabinecie za wczoraj!
Wqrw mnie na nią złapał niezły już...zawiodła mnie trochę swoim olewczym podejściem, no bo skoro ona jest raz w tygodniu to gdzie mam się udać jak coś mnie niepokoi?
 
Patik, pytałam Panią czy muszę siedzieć to powiedziała, że by lepiej siedzieć bo po glukozie jest słabo i tyle. Więc poszłam. Za dużo nie spaliłam bo to dłuższy spacer był, no ale może masz rację kurcze?

Bella, ja Ci dobrze radzę, rób nawet 2 razy dziennie te "parówki". Naprawdę napary działają cuda!! Super rozkurczają i łagodzą cały układ oddechowy

Ja już lepiej, zresztą to migrena więc potem jest już w porządku. Oby już w ciąży mnie nie dopadła:/ Bo nie wiem co ja z sobą pocznę, bez silnego leku. Ale nie wiem teraz co robić z prawkiem.. Chcę zrobić do rozwiązania, bo potem wchodzą te nowe przepisy..Ale boję sie też tego mega stresu. Ja też i na maturze i na obronie miałam mniej nerwów..
 
Ostatnia edycja:
poli, mnie też się wydaje, że po wypiciu glukozy trzeba siedzieć i czekać na kolejne pobranie bez żadnego wysiłku fizycznego
bella, moja mama na kaszel podawała mi zawsze ciepłe mleko z czosnkiem, miodem i odrobina masła, w smaku świństwo okropne ale na mnie działało zawsze
 
Witam

Bella - kurcze to od czego jest izba? ja bym pojechała w weekend maja obowiązek zbadać, skonsultować.

Poli - ja bym chyba odpuściła prawko w ciąży już, ale skoro sie boisz nowych zasad zdawania to może jeszcze 1 podejście w ciąży?

Po glukozie raczej siedzi się i czeka, nie wiadomo jsak organizm zareaguje, bałabym się spacerować po niej.

Boże jaka jestem skapciała, nic mi się nie chce na obiad jajo, a jak mąż chce niech se cos na wynos weźmie po drodze z pracy...:happy2:.

Apetytu nie mam jedynie słodkie z owocami na przemian bym jadła...

Na weekend mają wpaść goście, ale średnio mam ochotę na odwiedziny...

Co do mojego ciśnienia to wczoraj ok 23.30 miałam kolejny wyskok stopniowy w górę max 158/130 a potem spadek stopniowo na 73/37 bo mierzyłam na leżąco w łóżku co 15 min od 21-24 :baffled: zobaczę co gin powie w środę.
Może holtera ciśnienia dobowego zrobi bo wtedy byłoby jasne o co chodzi ze mną.

Badania mam do zrobienia a odkładam na ostatnią chwilkę...

Dzieć siedzi mi na przeponie nie mogę oddychać swobodnie, jak leżę, zaraz mi mega słabo...

Miłego piątku wam...
 
Poli robiłam marowki z rumianku i szalwii i nic...
Agaod pilam to mleko, bez czosnku bo na moja wątrobę nie mogę i też nic:/
Ania właśnie nie wiem od czego jest ip. Lekarza zmieniac nie będę bo już późno i nie mam nikogo sprawdzonego ale z lekką mnie zawiodła:(

Ja się normalnie dusze tym suchym kaszlem:(
 
Poli robiłam marowki z rumianku i szalwii i nic...
Agaod pilam to mleko, bez czosnku bo na moja wątrobę nie mogę i też nic:/
Ania właśnie nie wiem od czego jest ip. Lekarza zmieniac nie będę bo już późno i nie mam nikogo sprawdzonego ale z lekką mnie zawiodła:(

Ja się normalnie dusze tym suchym kaszlem:(

A dodałaś do naparu sok z malin lub aronii? A może syrop z cebuli własnej roboty pomoże?
 
reklama
bella u mnie to najlepiej syrop z cebuli działał i gorące mleko z masłem (nic innego nie dawałam) i do łóżka.
poli musisz sama zdecydować czy jesteś w stanie w takim stresie zdać egzamin... ja zdawałam jak jeszcze było dużo tego na placu i tylko tego się lekko obawiałam, a w mieście czułam się jak ryba w wodzie więc jak przeszłam plac to całe nerwy spłynęły. ale stres był i nie wiem czy w ciąży bym się zdecydowała.

a w ogóle jestem wściekła na siebie bo miałam iść w tm tygodniu tutaj do lekarki i tak w pn był dzień wolny tutaj, wtorek zapomniałam, w środę byłam takim flakiem, że stwierdziłam, że się z domu nie ruszam i pójdę w czwartek, w czw okazało się, że mąż nie może mi zostawić samochodu (a pieszo nie pójdę bo bym musiała wracać pod górkę, a rzecz jasna nie mogę :/), a dzisiaj nie pójdę bo mi nie pobierze krwi bo dopiero w pn by szło do laboratorium i bym musiała w pn rano drugi raz lecieć :/ nie wiem gdzie ja mam łeb
 
Do góry