reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Maj 2012

No z zębami bywa różnie niestety- moje są jakie są czyli raczej kiepskie. Na razie "tylko" dwie korony i jedna ósemka wyrwana. Zębów leczonych kanałowo było kilka i pewnie jeszcze jakiś się kwalifikuje. No ale na razie robię tylko to co pilne a kompleksowo się za zęby wezmę jak wpłynie kasa z projektu- myślę, że większość na zęby właśnie pójdzie.

U nas nocka klasyczna z 2 karmieniami ale na śpiocha. Jakoś ostatnio nie jestem w stanie obudzić się na tyle aby siedzieć przy karmieniu. Za to z karmienia co 3 godziny dalej niewiele wychodzi bo moje dziecko ciągle sugeruje mi, że jak będzie głodne to da znać a karmienie wtedy, kiedy mama ma ochotę jest bez sensu :) No i koło się zamyka- potrafi mieć 5 godzin przerwy między karmieniami a jak daję częściej cyca to pomlaszcze 3 minutki i koniec.

Dzisiaj pogoda u nas dziwna ale jak zrobię obiad to na pewno sobie wyjdziemy. Póki nie pada zamierzam maksymalnie wykorzystać spacery.
 
reklama
no i znalazłam chirurga co wyrwie mi ósemki za darmo:-D jedynie musze zapłacić znieczulenie i zdjęcie panoramiczne i potrzebne mi skierowanie od dentysty. Termin najbliższy dopiero za 1,5 mies. no ale lepsze to niż płacenie;-)
 
czesc dziewczyny! ja to jakas niewyrobiona jestem ostatnio i nie mam dla Was czasu :( wczoraj wlaczylam ze sterta prasowania a dzis kolejne pranie schnie i bedzie powtorka.
poza tym zdarzylo mi sie kilka razy ostatnio zasnac z Malym przy karmieniu i znowu wydaje mu sie ze spi sie z cycem w buzi i nie chce wracac do lozeczka wiec z tym tez od nowa bedziemy musieli powalczyc :(

mam nadzieje ze u Was wszystko dobrze bo raczej nie dam rady doczytac :(

zasnal moj potworek wiec i ja ide sie zdrzemnac bo dzis jestesmy na nogach od 6.

milego dnia Wam zycze!!! :*
 
Hej

Wrastające paznokcie u stóp mnie omijaja na szczęście - obcinam jakkolwiek, na okrągło a nic sie nie dzieje. I całe szczęście, bo mam fobie ze stopami i nikomu nie pozwalam ich dotykac - pozostałośc po dziecięcym odwapnieniu kości - całe dzieciństwo miałam straszne bóle w stopach w piecie i w poduszce przy duzych palcach - na zdjęciach RTG sito - taka uroda ponoc, bo lekarze tylko mleko zalecali. Teraz mi przeszło, ale fobia co do stóp została. I nigdy nie robiłam pedicure u kosmetyczki:))

Zebów nie mam 3 juz - wszystkie 3 obok siebie - górna 4,5 i 6 - szczerba czeka na takie czasy, że mi kasy nie bedzie szkoda i cos z tym zrobie, ale że mi to nie przeszkadza to nic nie robie - górne mniej widac - na dolne bym sie pewnie zdecydowała szybciej.

Zmobilizowałas mnie Pieszczoszko i w poniedziałek zadzwonie sie umówic na wyrwanie tej ósemki do chirurga - ten do którego chcę iść ma zapisy co poniedziałek na cały tydzień - tyle dobrze, że sie długo nie czeka, ale za to dodzwonic się graniczy z cudem;)

Mój młody w nocy je jak smok - dzis było o 23,1,4,5 i 7 rano - po jedzeniu nigdy nie płakał, więc chyba sie najada, tylko mu na krótko wystarcza. Nie podsypiam juz w nocy - karmie z obu piersi - z drugiej na siłe go wybudzam, odbijam i odkładam do łózeczka, zeby nie wybudzac go ruchami naszymi. I doopa - dalej je jak szalony. W dzień tak co 2-3 godziny to norma. Nie wiem z czego to u niego wynika - albo postanowił sie upaść albo faktycznie moje mleko jest dla niego za cienkie już i marzy o schabowym. Jak mu to nie przejdzie to ja sie przejde do lekarza i może faktycznie trzeba bedzie juz mu dawac inne jedzenie - on ma ta pioruńska alergie czy tez nietolerancje na mleko i sama nie chcę nic próbować.
 
moj sie chyba najadl szaleju, tak mi teraz bzikuje - wsciekly do tego :baffled: Nie mam sil, biore dziada na przetrzymanie... Do tego tak mnie w nocy pogryzl ze az szok - nie trafill (jak???) w ten "cypek" na brodawce i probowal stworzyc nowy - pod wlasciwym. A ze mi sie brodawki znieczulily na bol po 4 miesiach tarmoszenia (do tego noc a poza tym on mial cala brodawke w buzi, wiec mi sie nie rzucilo) to zauwazylam (ze zdwojonym bolem) dopiero jak skonczyl. Mialam dwa "cypki" na brodawce - jeden pod drugim, w tym jeden krwawy. A ze krew inaczej smakuje i wolniej leci niz mleko to sie wsciekal - a ja nie rozumialam czemu, bo piers pelna :szok: Jak zobaczylam spustoszenia w swietle dziennym to az mi samej siebie zal :no: Nadprogramowy "cypek" juz sie wygladzil ale krwiak wyglada przerazliwie :szok: Pare dni pewnie sie utrzyma :confused2:


Co do zebow: ja 8ki mam wszystkie i nie widze zadnego powodu aby wyrywac zdrowe zeby. Jak sie popsuja to co innego ale poki moge to je mam, na cos przeciez mi wyrosly :tak:

suzi - czy nasze lobuzy bija sie swiadomie czy tego nie kontroluja? :confused:
 
hej.
Padam na pysk...
W nocy jeszcze kupa była .Potem temp ponad 39 *
dziś rano już 2 kupy i temp w granicach 38 ,ale widać po małej ,że coś jej jest...
:-:)-(
 
Flaurka no nie ma co czekać te ósemki to same problemy.. albo krzywią inne zęby,albo zaraz się kruszą i psują.. szkoda gadać !!! a mi jak na złość wyrosły aż cztery te ósemki


Ósemki nie są potrzebne bo nie są używane do niczego ( a próchnica robi się już na nich podczas ich wyżynania)Często wpadają w szczeliny ósemek pokarmy i próchnica robi się większa i przenosi się na inne zęby.
Nie ma żadnego pozytywu ósemek.. i to nie jeden dentysta powie!


a to z encyklopedii
ósemki są najbardziej narażone na próchnicę – zarówno ze względu na trudny dostęp do nich szczoteczką do zębów, jak i zaleganie w ich okolicach pokarmu. Ponadto biorą mały udział w rozdrabnianiu pokarmu, za to mogą wystawać pod innym kątem niż linia pozostałych zębów.

byłam też u ortodonty jakieś 2 lata temu i też mi kazał usunąć ósemki bo powiedział,że nie ma miejsca na nie i krzywią mi pozostałe zęby ...
 
Ostatnia edycja:
No ja juz kilku sie pozbyłam - jedna była uprzejma wyrosnąć mi w bok i haratała mi policzek - do dzis mam tam zgrubienie. Ta obecna nie wylazła cała tylko w połowie jest pod 7-ką - też uroczo. Ja słyszałam, że 8ki to taka niedoskonałość ewolucji i kiedys same przestana rosnąć. Potrwa to jeszcze pare milionów lat, więc nie zdecyduje sie jednak czekać, eksterminuję paskudę. Inna taką niedoróbka ewolucją są włosy na nogach - tez juz do niczego niepotrzebne a rosną. Albo paznokcie na stopach - nie mam w planach przeniesienia sie na drzewo, tudzież walki z pterodaktylami, więc tez są mi całkowicie zbędne;)
 
Nie wiem co mojemu synkowi dzis w nocy bylo ale spal strasznie nerwowo, rzucal sie po wyrku , stekal przez sen, czesto budzil sie na cyca , prze to jestem jakas nie wyspana:/.

Mi brakuje tylko jednej jedynki z gory a tak wszystkie zabki mam i nigdy nie mialam leczenia kanalowego.
Falurka te wlosy na nogach i paznokcie u nuk to faktycznie zbedne sa. Ja to bym zamordowala tego kto tak nas wymyslil:D , tak niedoskonalego :d.
As mam nadzieje ze to na zabki i szybko przejdzie Karolince.
U nas dzis slonko swieci (10 stopni tylko) wiec trzeba wybyc na spacerek.
Jak ja sie ciesze ze dzis juz piatek :tak:, kocham weekendy bo cala rodzinka w domku.
Lasencje milego dnia i duzo zdrowka dla dzieciaczkow i dla Was.
 
reklama
Ja z 8 problemu nie mam, bo mi najnormalniej w świecie nie wyrosły. Ale też fakt, że nie mają gdzie, bo mam małą szczękę i nawet 7 są już na styk wciśnięte :-p Za to resztę zębów mam słabą, brak jednej 2 (stracona od strzału z ASG - wstawiona sztuczna), jednej 4 i jednej 5. Tą 4 będę musiała kiedyś załatać, bo jak się mocniej roześmieję to widać. Chociaż mój małż był mocno zdziwiony jak jakieś 2 miesiące temu dopiero odkrył, że ja zęba nie mam tam (a nie mam od daaaawna, zanim się poznaliśmy) :-D
 
Do góry