reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2012

As ja cie podziwiam za te pielgrzymki, a szczególnie Ogromny szacun za to, ze z maluteńka Karolinka szłaś. Pamietam jak opowiadałas wtedy o swoich przygotowaniach i dla mnie bylo to niewyobrażalne jak sie idzie z malusieńkim dzieckiem :)
Oby pieskowi nic nie bylo, ale pelargonia mnie powaliłaś :) :szok:
Agasim super ze jesteś chetna zeby tu zagladać, może znowu rozkrecimy te grupe :) i dziewczyny do nas wrócą
Aksmobulka z tych imion ktore wymienilas to mnie si epodoba Kornelka a pozniej Maja, Kasia też bardzo ładne chodć juz mniej popularne. Ale najwazniejsze ze pewnie Oliwka bedzie dumna ze moze wybrac imie dla siostrzyczki :)

U nas ciag dalszy problemów z Aftą, choć wydaje mi sie ze juz troche lepiej niz bylo, poniewaz zaczela pic i czasami cos skubnie i zje. Mam nadzieje ze do konca tygodnia uporam sie z nimi, i ze po nocach ju znie bedzie płaczu ze boli. Juz nie wiem jak mam jej pomóc, daje nurofen forte i nystatyne bo po dezaftanie i apthinie nic nie przechodzilo
 
reklama
Z psem już lepiej .
Na Afty polecam srebro koloidalne .Na mnie działa rewelacyjnie ,a i jeszcze zwykła gencjana ta na wodzie jest dobra .
Co do imion to ja bym wybrała Katarzynkę .Mało teraz jest małych Kaś :tak:
Wreszcie usiadłam na tyłku .
Od 6 rano na nogach i ciągle coś robię .
opętały mnie przygotowania :szok::szok::szok:

Ilisiaa masz rację ,że pielgrzymka do łatwych nie należy ,ale w domu też mam Karolę 24 h ,więc niewielka różnica .
Obie uwielbiamy spać w namiocie ,więc kłopotów z tym nie będzie .
W tym roku będziemy miały dużo lżej ,bo Klaudia autem moim jedzie jako samochód towarzyszący :rofl2:
Nie wiem jak ja z nia przeżyję ciagle przez te 9 dni ,ale jakoś muszę dać radę .
Kocham ją ponad życie ,ale wytrzymać z nią to trzeba mieć nerwy ze stali ,morze cierpliwości i ocean spokoju :-D:-D:-D
Na wszelki wypadek bierze drugi namiot ,byśmy się tam nie pozabijały :-D:-D:-D
Oj będzie się działo .
 
Tak kochana /.Oczywiście że tak .:tak:
Masz do wyboru ,albo własny namiot ,albo spanie gdzieś w garażu czy w stodole ;-)
Karola śpiąca w namiocie
 

Załączniki

  • DSC_0527.jpg
    DSC_0527.jpg
    16,4 KB · Wyświetleń: 26
  • 20140809_223544.jpg
    20140809_223544.jpg
    21,7 KB · Wyświetleń: 27
  • pielgrzymka 5 2012.jpg
    pielgrzymka 5 2012.jpg
    23,6 KB · Wyświetleń: 45
Ostatnia edycja:
Pytam bo Poznańska pielgrzymka jak idzie to oni śpia u ludzi w domach, a jak brakuje miejsc noclegowych w domu to spia np na salkach katechetycznych lub wlasnie w stodole. Natomiast jak idzie Gdyńska lub Helska Pielgrzymka to ciocia mi mowila ze oni noclegi maja glownie w domach i idzie wczesniej taki jakby przewodnik i szuka noclegow dla Pielgrzymow. U nas namioty raczej malo znane dlatego tak pytam
 
/As i pielgrzymka od nas idzie 10 dni a jak u Was? i dwa pierwsze dni to maja najdłuższe odcinki po ponad 30 km. Pierwszy to z Poznania do nas czyli do Środy Wlkp i na drugi dzien ze Środy do Jarocina
 
Olisiaa z Warszawy idzie ponad 10 tys.ludzi ,więc to jest ogrom i nie sposób pomieścić wszystkich w okolicznych domach .
U nas w grupie w zeszłym roku było 250 osób, a np: w brązowej jest ponad 800 , w zielonej podobnie i to jest na jedno podwórko czy pole :-D:szok:
Taką ilością ludzi to by chyba wszystkie domy z okolicznych wsi i miasteczek trzebaby było obdzielić :-D
Dlatego najlepszym rozwiązaniem są właśnie namioty .

U nas jest tak ,że pielgrzymka wychodzi 6 sierpnia z Warszawy , a wchodzi do Częstochowy 14 po południu .Nasza grupa przewidziana jest na 18.30 do wejścia do kaplicy .
Bagaże zdaje się już 5 sierpnia na samochody ,by rano już nie było totalnego zamieszania .
Pierwsze 3 dni są najtrudniejsze ,bo po ok 40 km trasy do przejścia + - 5 km na dojście noclegowe od głównej trasy pielgrzymki.
Pierwsza pobudka jest o 3.45 rano ,a wyjście o 4.30 z noclegów .Schodzimy się grupami do ok.5 .00 i dopiero wtedy ruszamy na dalszy szlak pielgrzymki .Na nocleg docieramy ok 19 :-D
Potem z każdym dniem coraz później wstajemy i coraz krótsza trasa ;-)
a namiot mam taki ,więc się mieścimy :-D
https://www.youtube.com/watch?v=Ef0Dzh4Kqrw

a tak wygląda przedostatnia Msza Św.
źródła pod Mstowem
https://youtu.be/CrOHIgTi6tE
 
Ostatnia edycja:
As to owocnej pielgrzymki życzę :-)
Ja powoli zaczynam wchodzić w tryb urlopowy. Jutro jeszcze idę do sądu bo mam dodatkowy dyżur w związku z nieobecnością przez cały sierpień. Piątek zostawiam sobie jako dzień awaryjny, gdyby coś nieoczekiwanego w pracy wyskoczyło a od poniedziałku oficjalny urlop- dziewczynki też zaczną wakacje w żłobku. Nad morze jedziemy dopiero 8 sierpnia więc pierwszy tydzień urlopu spędzimy w domu i pewnie trochę u moich rodziców.

A budowa? No cóż- mam wrażenie, że najgorsze przed nami. Ale mamy jeszcze 2-3 lata do przeprowadzki ;-)
 
As nie pomyslalam o tym ze to przeciez Warszawa i idzie mega duzo osob. Grupy macie faktycznie potezne. Twoja grupa to u nas wszystkie ktore przechodza przez Srode Wlkp.
Namiot masz super i jak szybko sie rozklada
 
reklama
Katasza zazdroszczę urlopu .Mój urlop będzie na pielgrzymce :p
Olisia tak to prawda .Namiot jest świetny .przede wszystkim wysoki,długi i wózek mieści się bez problemu .
Z małym namiotem w deszcz jest problem ,bo nie ma gdzie wózków chować .
No to widzisz ....
nasza grupa ma tylko 250 osób i jest jedną z najmniejszych .Jak idzie brązowa lub zielona to ani początku ,ani końca nie widać :-D:-D:-D
Oj już nie mogę się doczekać :-)
 
Do góry