reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2012

witam sie z rana. Ja an 8:45 wybieram sie z mała na usg główki.Mam nadzieje,ze będzie wszystko wporzadku i krwiaki sie ładnie wchłaniają .
Dziewczyny te co przekroczyły 40 tydzień molestujcie swoich facetów :p
A te co maja dopiero po 38 tyg spokojnie jeszcze macie troszke czasu...wyspijcie sie dobrze puki mozecie bo zatesknicie za błogim lenistwem
 
reklama
Katasza &&&&&&

Dusia ja nie mama pojecia, bo ja nigdy krwi przed porodem nei widzialam, wiec ciezko mi powiedziec. Zawsze jak cie cos niepokoi masz prawo pojechac. Najwyzej kaza ci wrocic za kilka godzin.
A co do przyjmujacych poloznych one zawsze twierdza ze za wczesnie i niepotrzebnie, wiec sie nie przejmuj

Umnie dzis nieco lepsze nastawienie do świata, chocnoc praktycznie nieprzespana. Siku co pol godziny, a do tego jakis nieznosny ból midzy łopatkami. Nie mialam sie jak ułożyć
 
Witajcie:-) U mnie noc masakryczna, brzuch ciągnął i bolał przy każdej próbie zmianie pozycji, a że często ją zmieniam to same wiecie zresztą:wściekła/y: Weekend minął jak zwykle szybko , wczoraj byliśmy w Ikei i dokupiliśmy kilka dzieciowych rzeczy, więc teraz już tylko czekam i stres mnie zaczyna coraz bardziej dopadać, ale cóż trzeba przeżyć:-)
Katasza mocne kciuki żebyś długo nie czekała na królewnę:-)
Dusia za ciebie również żeby się rozkręciło:-)
Mysio i jak?:-)
Joasia super że już w domu:-)
Pieszczoszka kciuki za usg będzie ok:-)
Kilolek dobrze że już nastawienie trochę lepsze:-)
Za wszystkie potrzebujące mocne kciuki, za te chcące i te nie chcące żeby było tak jak chcecie:-)
Ja wracam do sprzątania ale nastawienie mam koszmarne. Jakoś dziwnie się dziś czuje po tej nocy i już sama nie wiem czy to syndrom zbliżającego się pordu czy moja schiza:szok:
A i jeszcze Wam powiem, że w tym, tygodniu mam ambitny plan robienia na obiad tego co potem będzie zakazane albo niewskazane, więc dziś na obiad zapiekanka:-) Miłego dnia dziewczyny:-)
 
czesc dziewczyny! u nas wszystko w porzadku. Maly coraz wiecej spi wiec i ja mam coraz wiecej czasu dla siebie. noce coraz fajniejsze, coraz wiecej przesypia, mam nadzieje ze mu sie to nie odmieni. poza tym to czekam na wizyte lekarza zeby porozmawiac z nim o tym co mnie martwi. mam nadzieje ze odwiedzi nas w tym tygodniu. buziaki dla Was i milego dnia!!! :*
 
Witajcie Kochane.
My dalej w szpitalu, przy dobrych wiatrach (jak wyniki Hanusi będą dobre) wyjdziemy jutro. Nie mogę się doczekać!
Z karmieniem dziś lepiej, udało się z prawej piersi (przy lewej Hania dostaje "szału"). Może będzie dobrze..MUSI!!
Piersi mi chyba dziś rozsadzi;p

Tęsknię za Bartim i nawet za Miskiem choć jest codziennie.

Trzymam za Was kciuki! Myślę o Was aż za często;)

Fiore- dzięki Tobie wczoraj nie zwariowalam! DZIĘKUJĘ!!
 
Witam :)
u mnie chyba czop odchodzi juz lekko krwisty wiec mam nadzieje ze dzisiaj moze juz sie cos wykluje, narazie mam co jakis czas bol brzucha ale to chyba nie jest skurcz
 
Witam poniedziałkowo:-)

Słonko za oknem, aż się chce na spacerek iść, ale Maciuś jeszcze za malutki.
Po jakim czasie planujecie z maluszkami wyjść na pierwszy spacer?

Kciuki za potrzebujące zaciskam &&&

czarnula - mnie jak odszedł krwisty do południa to po południu witałam już Maciusia na świecie, czego i Tobie życzę:tak:

zanetaa - mój preferuje lewą pierś i Lenka tak samo miała. Kciuki za Wasze cycanie trzymam mocno!

justyna - jedz na zdrowie;-) ja już na diecie, więc Ci zazdroszczę:-)

Uciekam młodą do klubu odstawić i biorę się za prasowanie, bo stertę tego mam a kolejne pranie się robi. Pewnie ze 3 dni mi na prasowaniu na raty zejdzie:baffled:
 
witam sie i ja. Spokoj cielesny jest (= zadnych porodowych symptomow, choc w nocy mi krzyz sie po raz pierwszy dawal we znaki i juz mialam nadzieje ale co tam, zasnelam dalej spokojnie), psychiczny - nie, bo naciski ze wszech stron. Nawet maz mial dwa telefony od swoich kolegow z pracy, czy juz i kiedy na wywolanie. Wsciekli sie z tym wywolaniem :wściekła/y:

&&&& za wszystkie wyczekujace i zmuszone do wyczekiwania (Katasza! &&&). A tym sprzed ukonczonego 40tc radze sie jeszcze troche pocieszyc prawem do luzu, bo po ukonczonym 40tc nikt Wam juz zyc nie da w spokoju :-p

Gia - snilas mi sie dzisiaj, tzn. ze wyslalas mi smsa ale kiedy chcialam go przeczytac to mi sie wykasowal i dzwonilam do Ciebie, zeby sie dowiedziec czy chociaz u Ciebie juz :tak:
 
Witam, ja znowu noc bez skurczy:tak:Tylko cos goraco bylo mi w nocy i cala mokra sie obudzilam,nie moglam zasnac:eek:Coraz czesciej chodze na siusiu w nocy,tak zawsze raz a ostatnio 3-4 razy:eek:
Pieszczoszka kciuki za USG:tak: Ja bym z checia wykorzystala G ale on chory:no:
Za potrzebujace &&&&&&&&&&&&&&&:tak:
Jakos dola lapie jak czytam ze kolejne zaczely rodzic a Franek sie nie spieszy:-(Damy jednak rade!!!!!!!
 
reklama
my już od wczoraj w domku...pierwsza noc nie należała do najbardziej udanych, za to teraz córcia spi jak suseł od rana
elvie u mnie też nadrabianie zaległości w praniu:-) no i dieta niestety, strach cokolwiek zjeść...
 
Do góry