reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Maj 2012

No Amelia to od początku cyca używała do karmienia szybko wypija i nie wisi jak to określacie przytulam ją i tyle z tym,że ona nie używała smoczka od kilku dni używa:szok: w sumie knebel nie jest zły ale nie mam zamiaru za długo ją na tym trzymać.Mój smak i estetyka nie lubią oglądać biegających dzieci z smoczkiem takie jeszcze nie chodzące OK ale potem to jakieś takie niefajne.Dziwne to bo ponoć ja do prawie 3 lat smoka mymlałam:eek:
 
reklama
Gabryś też od kilku dni dopiero załapał o co chodzi z tym smokiem. Fanką smoczych dzieci nie jestem i nie chciałabym, żeby mi biegał ze smokiem. Ale jako pomoc przy usypianiu może być, byle nie za długo. Wcześniej tylko cyc go usypiał, a teraz smok w paszczękę, łopata z jednej strony, żółw z drugiej i dziecko mi zasypia w minutę :-) (Zdjęcie zaraz wrzucę, zanim mnie zjecie, że dzieć mi śpi z łopatą :-D)
 
Witam wieczorowo a raczej nocno.
Co do kichania to Hanulka zawsze się strachnie więc jak śpij to ja kicham w koc by jej nie wystraszyć,zapłakać to raz jej się zdarzyło ja poszłam się kąpać a Hania spała a Łukasz obok niej leżał i nagle słyszę kichnięcie Łukasza i za sekundę przeraźliwy ryk Hanki i dobrą chwilę trwało za nim ją uspokoiliśmy.A jak mam ręcznik na głowie to ona bardzo jest ciekawa bo uwielbia się bawić moimi mokrymi włosami .
Yolanta łopata wymiata
Mam do was małe pytanie czy smoczki Lovi albo TT są miększe niż Aventu bo chcę zmienić Hani butelki a nie wiem które kupić bo po tych przygodach z języczkiem ona już mi z Aventu nie chce pić tylko ze zwykłego Canpola ale one strasznie się zasysają a w sklepie przez opakowanie to trudno stwierdzić choć bardzie jestem za Lovi bo mają butelkę 150 ml a Avent to większa niż 125 to 260 a to wielgachna jet butla a Hanuś i tak mi góra teraz pije 120 i powpli zaczyna jej być na styk i ta by mi odpowiadała najbardziej bo raczej do 260 ml mm nigdy nie dojdzie bo jak będzie miła tak 6 miesięcy chce by zaczeła pić już z niekapka a nie z butli.
Choruską zdrowia mnie niby coś bierze ale jakoś słabo a Hanula mi trochę pokasłuje więc jutro do lekarza idziemy.
 
Dusia - ja też jestem pociagająca, tez po pas;) Ja leczę sie tak jak w ciąży - APAP i Tantum Verde do ssania - i wyleczyło mnie w 2-3 dni - jakieś nędzne resztki kataru mi zostały.


Ja to bym swojego glonojada od piersi nie odstawiała - lubię z nim tak leżeć - karmiąc na leżąco mam ten dodatkowy plus, że nie zamieniam sie w klucz wiolinowy siedząc długo w jednej pozycji. Ale Leszek jak zobaczy, że mały udaje to jest zły:) NIby chodzi o to, że jak go nauczę spać przy cycu, to juz nikt go nie uśpi i nie uspokoi i będę uwiązana - ale ja myslę, że jest po prostu zazdrosny:))) Ale tak w ogóle to mój syn sam problem rozwiązuje, bo on wypuszcza sutka jak zasypia i tak sobie leży wtulony - jak mu tego bronić? A karmienie trwa różnie - od 5 minut do pół godziny - zależy jaki mamy humor;)

Yolanta - łopata wymiata:) Musze mu kupic jakąś zabawkę sama, bo od rodziny to tylko różnorakie misie dostaje - a gardzi nimi okrutnie;) ma ulubioną grzechotkę, gryzaka żelowego i pluszową fokę z wiszącymi gryzakami - i to akceptuje - reszta go mierzi:)

Azula - ja patrząc na swoje dziecko, które smoczka załapało dokładnie w wieku 1,5 miesiąca widzę, że on jest szczęśliwszy teraz - w sytuacjach, w których kiedyś płakał i nie dawał się uspokoić teraz smoczek go utula. I liczę się z tym, że smoczek będzie trudny do oduczenia - ale ja byłam bezsmoczkowa - kciuka ssałam i mam okrutny zgryz:))) No i mój idzie do żłobka - a tam nie ma zmiłuj się - oduczą - dają tylko do spania - tak mówiła koleżanka.
 
Na fb nie zdazylam byc pierwsza, to tutaj sie zalapie i rozpoczne wam dzien :) bo sobie to tak juz niebardzo,bo ponad polowa minela na spiaco i spacerujaco. A mialam nastawic pralke i zmywarke, jeszcze sie nie udalo, ale wszystko przede mna, niech tylko glodomorek sie naje, a potem chwile soba zajmie.
 
Wstałam wyspana ale nie specjalnie chętna do roboty. Na dzisiaj zaplanowałam generalne porządki w związku z chrzcinami. Na 11:30 jadę do dentysty i mam nadzieję, że nie spędzę tam więcej niż godziny, bo na krótszą wizytę to się zupełnie nie zapowiada. Mąż dzisiaj w domu to go też do roboty zagonię :D
 
Witam się ja:-) U nas nocka ok ale Julia po raz pierwszy obudziła się o 6. No cóż chyba i nas dopadł skok bo młodzież mi się strasznie rozdarta zrobiła, cierpliwości bo normalnie czasami mam ochotę wyjść :no: My dziś mamy zalatany dzień bo idziemy prosić ostatnich gości na chrzciny a ja mam o 16 lekarza i mam mi robić poporodową cytologię, bleee jak ja nie lubię chodzić po lekarzach:-)
Wikasik miłego popołudnia:-)
Katasza powodzenia u dentysty:-)
Miłego i spokojnego dnia dla wszystkich i zdrówka dla chorujących ( Dusia, Nuta....):-)
 
Zdrowka dla chorowitkow,trzymajcie sie,nie dajcie sie!
U nas bez zmian.Noc do 3:20 spokojna,dziecie spalo od 19,potem sie zaczal sajgon - bol brzuszka,ale ja wyrodna matka spalam,a S sie maluchem zajmowal.Teraz pan Leo stwierdzil,ze on spac w dzien nie bedzie i puszcza bable buzka.Panna V tez juz na nogach,marudzi o mleko,ktore ma zakazane:dry:Trzeba cos wykombinowac.S odsypia,a ze dzis do pracy nie idzie,niech sobie pospi.
Katasza powodzenia u dentysty,ja bylam wczoraj popoludniu "emergency",prywatnie,wrocilam "gola i wesola",ale nie wazne:confused2:
Przygotowujacym sie do chrzcin,powodzenia,ale co najwazniejsze nie zatraccie prawdziwego ich celu:tak:
Znikam,bo robota nie zajac....nie ucieka.
 
reklama
No ja też prywatnie idę bo trzeba koronę zrobić więc wrócę lżejsza o jakieś 350 zł. No ale co robić- jestem trochę za młoda żeby świecić brakiem w uzębieniu ;-)

Kurcze u nas znowu 37,2 stopnie temperatury. Ale młoda pogodna, kataru jako takiego nie ma, chociaż po nocy coś tam odciągnęłam ale była to klasyczna biała sapka. W poniedziałek mamy się szczepić to ją pediatra obejrzy.
 
Do góry