No z zębami bywa różnie niestety- moje są jakie są czyli raczej kiepskie. Na razie "tylko" dwie korony i jedna ósemka wyrwana. Zębów leczonych kanałowo było kilka i pewnie jeszcze jakiś się kwalifikuje. No ale na razie robię tylko to co pilne a kompleksowo się za zęby wezmę jak wpłynie kasa z projektu- myślę, że większość na zęby właśnie pójdzie.
U nas nocka klasyczna z 2 karmieniami ale na śpiocha. Jakoś ostatnio nie jestem w stanie obudzić się na tyle aby siedzieć przy karmieniu. Za to z karmienia co 3 godziny dalej niewiele wychodzi bo moje dziecko ciągle sugeruje mi, że jak będzie głodne to da znać a karmienie wtedy, kiedy mama ma ochotę jest bez sensu
No i koło się zamyka- potrafi mieć 5 godzin przerwy między karmieniami a jak daję częściej cyca to pomlaszcze 3 minutki i koniec.
Dzisiaj pogoda u nas dziwna ale jak zrobię obiad to na pewno sobie wyjdziemy. Póki nie pada zamierzam maksymalnie wykorzystać spacery.
U nas nocka klasyczna z 2 karmieniami ale na śpiocha. Jakoś ostatnio nie jestem w stanie obudzić się na tyle aby siedzieć przy karmieniu. Za to z karmienia co 3 godziny dalej niewiele wychodzi bo moje dziecko ciągle sugeruje mi, że jak będzie głodne to da znać a karmienie wtedy, kiedy mama ma ochotę jest bez sensu
Dzisiaj pogoda u nas dziwna ale jak zrobię obiad to na pewno sobie wyjdziemy. Póki nie pada zamierzam maksymalnie wykorzystać spacery.
jedynie musze zapłacić znieczulenie i zdjęcie panoramiczne i potrzebne mi skierowanie od dentysty. Termin najbliższy dopiero za 1,5 mies. no ale lepsze to niż płacenie;-)
Nie mam sil, biore dziada na przetrzymanie... Do tego tak mnie w nocy pogryzl ze az szok - nie trafill (jak???) w ten "cypek" na brodawce i probowal stworzyc nowy - pod wlasciwym. A ze mi sie brodawki znieczulily na bol po 4 miesiach tarmoszenia (do tego noc a poza tym on mial cala brodawke w buzi, wiec mi sie nie rzucilo) to zauwazylam (ze zdwojonym bolem) dopiero jak skonczyl. Mialam dwa "cypki" na brodawce - jeden pod drugim, w tym jeden krwawy. A ze krew inaczej smakuje i wolniej leci niz mleko to sie wsciekal - a ja nie rozumialam czemu, bo piers pelna
Jak zobaczylam spustoszenia w swietle dziennym to az mi samej siebie zal
Nadprogramowy "cypek" juz sie wygladzil ale krwiak wyglada przerazliwie 


Za to resztę zębów mam słabą, brak jednej 2 (stracona od strzału z ASG - wstawiona sztuczna), jednej 4 i jednej 5. Tą 4 będę musiała kiedyś załatać, bo jak się mocniej roześmieję to widać. Chociaż mój małż był mocno zdziwiony jak jakieś 2 miesiące temu dopiero odkrył, że ja zęba nie mam tam (a nie mam od daaaawna, zanim się poznaliśmy)