reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Maj 2013 :):)

reklama
kora to wam się uadało! widzę że czekają cię wielkie zmiany w życiu!

sembo i zmartwienia z sofą poszły w kąt, teraz będzie wszystko tak jak być powinno!

ja chyba całą noc spędziłam na prawym boku...M po infekcji strasznie chrapał:wściekła/y: i sie odwróciłam od niego:-) dopadły mnie te wasze bóle biodrowo- łonowe, już nie muszę się zastanawiać o co wam chodziło:zawstydzona/y:

citrus wstałaś? na śniadanko tosty fransuskie z sałatą jadłam, coś ci to mówi?:-D
 
Kartagina dzięki za pomysł odnośnie usypiania, próbowałam juz tej metody jak Elena mała była ale nie poskutkowalo, może teraz. A u mnie rano piękne pogoda, cudne słonce a teraz tak sypie, że świata nie widać, a ja tak śpiąca , nie cierpię zmian pogody
 
Ło matko w końcu was doczytałam :szok: nie było mnie jeden dzień i tyle do nadrobienia :)

Wczoraj jak przyjechałam do domu po glukozie to padłam na pysk :-p zasnęłam o 11:30 i obudziłam się o 16:szok:
No i wieczorem nie mogłam zasnąć, kręciłam się chyba pół nocy, wstawałam do kibelka chyba z 10 razy, a jak już mi się udało przysnąć, to śniły mi się takie głupoty i koszmary ... heh że nie wiem co było gorsze.

Dziś wstałam o 6 wypiłam z mężem kawkę i wróciłam do spania ale jak mi się udało przysnąć, to i rano jakieś głupie sny ... więc stwierdziłam, że już wystarczy;-) tego spania.

Mała sobie urządziła od rana imprezę, że już nie wiem jak mam leżeć ....

Doczytałam was ale nie pamiętam co której miałam odpisać ... to chyba demencja:dry:

to trzeba byc , kazdego dnia i kazdej godziny Asienko:-D


u mnie to samo, durne sny, brrrr...dzisiaj mi sie snilo np, ze nasza znajoma znalazla sobie faceta jakiegos, a S mi w kolko, ze ona ma tego faceta i sie miota..w koncu cyknelam , ze jest po prostu zazdrosny, co znaczy zakochany..
o matko, dalam mu w buzie :)szok::szok::szok:) i sie obudzilam cala przekonana , ze moje zycie legloz w gruzach,do duuuu....:oo::oo::oo:
 
Kaja ja wiem, że tego forum nie można zaniedbywać ;-) i nieobecność dłuższa niż 2h skutkuje nadrabianiem kilku-kilkunastu stron. JA myślę, że do maja to my tu naprodukujemy z 5000 :szok: stron.

Idę na małe zakupy - ale tylko spożywka ;-)
 
wiolonczela I moja córcia tez juz od godziny bawi sie ciastolina a ja siedzę zakichana, zasmarkana, gardełko boli, kaszel meczy, głowa pęka, ech i mnie teraz dopadło chorobsko:/
 
Ja wstalam, wyprawilam S do pracy, zjadłam tosta, , kawę wypilam. Czas na prysznic i na spacerek jakiś krótki chociaż. ... Potem do sklepu i do domu gotowac rosolek. ..
 
reklama
Wróciliśmy z pięknymi rumieńcami:-)

Ja się mojemu wariatowi jakoś boję kupić ciastolinę, bo od razu staje mi przed oczami cały pokój tym wysmarowany i włosy i choć co:confused:
 
Do góry