reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Maj 2013 :):)

Sun7 cała przyjemnosc po naszej stronie:D


A ja jutro do pracy,po trzech dniach leniuchowania średnio mi sie chce wstawac skoro świt:/ Włąsnie probuje sie zmotywowac:D
 
reklama
Witajcie :)

Padam z nóg. Wróciłam do domu około 17.30. Teraz siedzę i układam kartkówki na jutro i pytam się, kto to będzie za mnie poprawiał?:angry::baffled:

Dziewczyny a wy też czasami odczucie taki dyskomfort w brzuchu podobny jak przed okresem??? Tak jak na 2-3 dni przed okresem??? mnie czasami tak pobolewa brzuch... Biorę na to lutkę dopochwową i muszę przyznać, ze zdarza mi się to teraz sporadycznie, no ale się zdarza... i jestem ciekawa czy Wy też coś takiego odczuwacie???
Ja to mam jak tylko podniosę się z łóżka. Jak siedzę mniej, ale jak stoję i chodzę, to zawsze. Tłumaczę sobie, że to na pewno rozciągają się "rzeczy" w środku, ale czasem łykam no-spę, bo mocniej pobolewa.
 
Noelle1986 ja miałam podobnie w tamtym tygodniu. nawet moja bezsenność zniknęła nie wiadomo gdzie,ale byłam w piątek na wizycie i wszystko ok, serducho bije,że ho ho:) a wczoraj powrócił ból piersi a mdłości nabrały większych rozmiarów.ale dzisiaj odkryłam specyfik ,który pomaga mi na mdłości:)) są to Hallsy miodowe :) no mówię Wam, jeden cukiereczek i mam na ponad godzinę spokój:D i nawet obiad zjadłam i go nie "oddałam" :)
 
kurcze dziewczyny wy juz tu puchniecie a ja raczej stoje...

Ja Zapominajka:) wiem powtorze przy nastepnych badaniach:)jescze troszke i bedzie ten drugi tryestr:)

Ja tez roznie spie raz na lewym raz na prawym boku i nieraz na brzuchu ale wlasnie chyba jeszcze mozemy na nim spac dopiero potem gorzej:)

Sun no wlasnie wiem ze wynik od 110 do 126 wskazuje na nietolerancje glukozy powotrzymy zobczymy:)wiem ze 200 to juz cukrzyca
ja czuje nieraz ciagniecia i cos dzisiaj co chwila czuje pecherz moze jakis ucisk

Jesli chodzi o owoce to zjem kiwi banana grejfruta a z warzyw uwielbiam brokuły brukselki pychaa.

Noelle to ja wczoraj ogorki kiszone i orzechy włoskie:D
Musimy wmowic sobie ze w koncu musialy sobie pojsc:)

Na moje mdlosci pomagaly wlasnie gumy mietowe winterfresch:D
 
Dziewczyny!Ile wy produkujecie w ciagu dnia! :-) Z cala pewnoscia zdazylo mi sie wszystko pomieszac i poplatac...

Pisalyscie o strachu...trzeba myslec pozytywnie!Ja jestem w nietypowej sytuacji.W polowie sierpnia mialam atak wyrostka robaczkowego.Robiono mi wowczas test ciazowy i wyszedl negatywnie.Pozniej mialam leki przeciwbolowe,bralam tez w szpitalu przez 3 dni antybiotyk.I teraz sie okazuje,ze jednak bylam juz w ciazy-bardzo wczesnej ale juz ciazy.Rozmawialam o tym z moim gin. i uspokajal mnie,ze to byla jeszcze ta faza "ochronna" i nie ma co sie martwic.Wierze,ze wszystko bedzie w porzadku.I bedziemy sie cieszyc zdrowym,spokojnym dzieckiem :)

Piszecie sporo o mdlosciach.Ktos pisal,ze to patologia ciazy.Ale z tego co sie orientuje to nieprawda.To wynik dzialania hormonow(HCG,progesteron,estrogen).Niektore kobiety w ogole nie maja(a ja zielenieje z zazdrosci kiedy o tym slysze :-D), inne miewaja w pierwszym trymestrze a inne...coz....zdarza sie i przez cala ciaze.Mnie osobiscie sie zdarzylo.Nie jest to powodem do niepokoju(o zgrozo!) dopuki wyniki sa ok i kobieta sie nie odwodni.Dla mnie dzien bez wizyty w WC jest dniem straconym.Jezeli mi przejdzie do 11:00 to dzien zaliczam do udanych :-D

Na razie chudne,brzuszka nie widze,wchodze w spodnie,w ktore sie nie miescilam przed ciaza.Nie wiem tylko czy sie smiac czy plakac...:baffled: Dlatego tez do nastepnej wizyty siedze w domu.Ktos pisal ze mu zimno-mi jest potworrrrnie zimno.Chodze w polarze,grubych skarpetach i dogorywam lezac pod kocem.Ale to chyba przez to uzewnetrznianie sie w toalecie...

Dziewczyny na forum bylam tu i w 1 ciazy.Tylko tam juz wszystko umarlo smiercia naturalna :) A stary nick daaawno skasowalam.W kazdym razie chcialam napisac zebysmy sprobowaly byc dla siebie odkocznia.Troche humoru i dystansu nam sie przyda.I kogos,kto zrozumie nasze wielce zaskakujace potrzeby i zachcianki ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry