reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Maj 2013 :):)

Kochan moje a macie już jakieś przeczucie kogo nosicie pod sercem? Ja wiem że to wiele za wcześnie ale podobno matka wie przed skanem jaka jest płeć;) Ja dziś rano dostałam ataku przemyśleń, odczuć i domysłów zupełnie z nikąd :p To tylko moje chore hormony czy któraś z was też tak ma?

czuję że będe miała synka. :-) W pierwszej, tej straconej ciąży nic takiego nie czułam....
 
reklama
W pierwszej ciazy przeczuwalam ze bedzie dziewczynka, no i dobrze myslalam. Teraz narazie jeszcze chyba nie mam, choc czasami jakies male przeczucie mnie bierze, ale zobaczymy.

Moje dziecie mnie dzis wymeczylo, caly dzien tylko "maaama i maaamaa", co siadlam do komputera juz widzialam reca wyciagniete pod moimi kolanami ehhh.
 
Oj tak brak energii to ja! Od 8:40 w pracy byłam, sklep zamknęłam o 18:30, pojechałam odwieść koleżankę, odgrzałam obiad i padłam na sofę. Mam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia że strach a nie mam siły podnieść się z sofy :( a to dopiero 7my tydzień, masiakra, co będzie dalej? :(:(

Kochan moje a macie już jakieś przeczucie kogo nosicie pod sercem? Ja wiem że to wiele za wcześnie ale podobno matka wie przed skanem jaka jest płeć;) Ja dziś rano dostałam ataku przemyśleń, odczuć i domysłów zupełnie z nikąd :p To tylko moje chore hormony czy któraś z was też tak ma?

ja jestem pewna ,że to będzie chłopiec :-)
 
a wiecie co, mnie raczej przeczucia nie myla, jak juz sobie cos "wyczuje"..
i w ciazy z Marysia dalabym sobie reke uciac , ze bedzie chlopak:szok::-D...

a reszte mozecie sobie dopowiedziec:-D


ale fajnie tak powspominac..;-).. jak juz urodzila sie Marys to nasi przyjaciele smiali sie " jak tam Marian" ahahahaha:-D
 
Ostatnia edycja:
masakra jak mi brzuch spuchł :O wyglądam jak 7 miesiąc! Chyba gazy mi się w jelitach zbierają :/ w sumie z załatwianiem się różnie jest teraz... Smaruje się intensywnie oliwką Johnsona żeby rozstępy się nie porobiły.

Ja mam bardzo silne chłopięce przeczucie mimo że zawsze strasznie chciałam mieć córcię. Ale to nie ważne kto będzie Dominiś czy Larcia żeby było zdrowe tylko bo strasznie się o to boję... Ale w sumie my oboje z mężem jesteśmy zdrowi, zero chorób dziedzicznych w rodzinie, więc chyba powinno być ok ...
 
Ja też nie mam przeczuć, a może mam ale boję się jeszcze takich dalekich...
Ja po stracie jestem, więc pewnie odetchnę w 13 tygodniu dopiero i wtedy będę miała chęci na myślenie.
Ale małżon mój twierdzi że kategorycznie dziewczynka będzie ( z Iggym mówił to samo :-p)

Zmykam bo mi tak niedobrze, że ledwo siedzę już.
Dobranocka
 
U nas od przepowiedni jest Szanowny Malzonek.Jak na USG 3D w pierwszej ciazy wyraznie bylo widac cos miedzy nozkami....to nie dal sie zwiezc! :-D Chcial bardzo miec coreczke i WIEDZIAL,ze to bedzie dziewczynka.Wiec go pocieszylam,ze sie pepowina mogla zawinac i (niechcaco)mialam racje.
Teraz WIE ze to bedzie chlopiec.I gadaj z takim zakutym....Szanownym Malzonkiem.... :sorry2:
 
U nas od przepowiedni jest Szanowny Malzonek.Jak na USG 3D w pierwszej ciazy wyraznie bylo widac cos miedzy nozkami....to nie dal sie zwiezc! :-D Chcial bardzo miec coreczke i WIEDZIAL,ze to bedzie dziewczynka.Wiec go pocieszylam,ze sie pepowina mogla zawinac i (niechcaco)mialam racje.
Teraz WIE ze to bedzie chlopiec.I gadaj z takim zakutym....Szanownym Malzonkiem.... :sorry2:


dobre to : zakutym.....Szanownym:-D


kurcze, ja odzylam jak moglabym isc spac, a cale dnie "przesypiam"...na stojaco...
tylko kiedy przychodzi noc, to ja sie wierce, krece, nie spie i koniec:baffled:

i budze Sebastiana, bo zazdroszcze ze spi, a ciaza jest wspolna w koncu:-D
 
reklama
mój już z góry zapowiedział że córka będzie mieć z nich przechlapane: zero chłopaków, imprez i późnego wracania do osiemnastki... przynajmniej :p
 
Do góry