reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Maj 2013 :):)

reklama
kora miejmy nadzieję, że szybko Tomuś wróci do formy. Dobrze, że ze splotem nerwowym ok.

Moja mała też od wczoraj na hawajach się opala i czekamy na wyniki badań na poziom bilirubiny i USG głowy.
 
Kora- trzymam kciuki by zoltaczka przeszla i by zlamanie sie szybko zroslo i wspolczuje przejsc, wlasnie ogladalam fotki Tomus sliczny :)

citrus- jasne ze zagladamy :) i dzieki za wszystkie przekazy, ostatnio jestes sekretarka na bb :)
 
Ullana trzymam kciuki za udane CC i dawaj znać jak będziesz miała chwilkę !

Kora oby szybciutko się mały zregenerował.

Co do obiadu...ja ostatnio jem wszystko to, czego jeść mi nie będzie wolno gdy będę karmić, wczoraj zrobiłam pizze, przedwczoraj grilla, jutro może frytki ?:-D No i standardowo codziennie wsuwam lody.
 
Kora biedny ten twój malec. I poziom billurbiny ma faktycznie wysoki.

Ja nie wiem, co na obiad. Nawet myśleć mi się nie chce... W ogóle lenia jakiegoś mam...
 
No, tylko kuźwa jak się sama pójdę rozpakować, to nie będzie komu napisać, bo każdy albo cycem zajęty, albo śpi, albo cokolwiek :-D

Wiem! Sama sobie stuknę post między jednym, a drugim partym :-D
 
ja pierdzielę, całe życie się będe bała teraz, odkąd zaszłam w ciąże nic tylko kupe mam cały czas że coś się mojemu dziecku stanie :/
 
alg Brawo ! Jednak okazało się, że ten odpoczynek do cisza przed burzą. Super dzielna z Ciebie dziewczyna :tak:

Śmiejecie się, że Sosnowiec to dzielnica Warszawy, ale ja mam dokładnie takie samo przekonanie. Co z kimś rozmawiam to ma kogoś w Warszawie, ostatnio mam wrażenie, że wyjechała tam połowa mojego liceum, najbardziej obładowane perony zawsze były gdy jechał pociąg do/z Wawy. Mieszkałam 3 lata w Zabrzu i stamtąd to nie słyszałam ani o jednej osobie, która by się wyprowadziła do stolicy :-p Bariera językowa czy co ? :laugh2:
U mnie dopołudnie na działce, kawałki czopa lecą coraz większe a poza tym to trochę bezbolesnych skurczybyków i nic poza tym. Mnie to na 100% można wpisać na późny maj :-D Chociaż wczoraj już takiego doła złapałam, że nie chcę rodzić po 5 maja (bo Mąż na całe dnie ma wychodzić do pracy, Niani do dwulatka już nie mam i będę sama z dzieckiem parę dni przed terminem), że się popłakałam i pożałowałam, że sobie nie dałam 2 tygodnie temu zrobić masażu szyjki. Teraz nawet powtórna przygoda z oksytocyną nie wydaje się być taka straszna... No nic, zazdroszczę laseczkom, które rodzą przed terminem...
 
reklama
ja pierdzielę, całe życie się będe bała teraz, odkąd zaszłam w ciąże nic tylko kupe mam cały czas że coś się mojemu dziecku stanie :/

Ja w ciąży się na początku bałam, czy pierwsze 3 miesiące będzie ok, czy dziecko jest zdrowe, teraz czy poród szczęśliwie przebiegnie... odtąd już ciągle będzie obawa o dziecko, do końca życia... Taki już nasz- matek los :]


 
Ostatnia edycja:
Do góry