reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Maj 2015

reklama
Wszystkue robicie test PAPPA? Ja na ostatnim usg uslyszalam ze jestem w grupie niskiego ryzyka i nie ma podstaw do dalszych badan. Musialabym chyba zrobic na wlasna reke prywatnie ale chyba sobie odpuszcze zwlaszcza ze zostalo mi na to kilka dni.
 
Co do kosmetykow to ja stosuje TOLPA ( nie mam polskich znakow). Mam zestaw dla ciezarnych balsam (25zl) i olejek (40zl). Nie wiem czy mi pomoze, ale lubie te marke iuzywam ich kosmetykow na codzien. Szanse na unikniecie rozstepow jednak mam marne. Moja mama ma duze rozstepy wiec u mnie pewnie tez sie pojawia. Chociaz jest nadzieja ze mniejsze, bo ona miala spora niedowage i musiala wiecej przytyc w ciazy (20kg). Ja mam zdrowa wage i az tyle tyc nie zamierzam Ale jak wyjdzie zobaczymy. Moze byc ciezko biorac pod uwage fakt ze co godzine buszuje w kuchni w poszukiwaniu jedzenia:)

Witaminy biore PREGNA PLUS. Male powlekane kapsulki, latwe do polkniecia. Maja duzo witaminy D - tak mi lekarka doradzila.
 
Wszystkue robicie test PAPPA? Ja na ostatnim usg uslyszalam ze jestem w grupie niskiego ryzyka i nie ma podstaw do dalszych badan. Musialabym chyba zrobic na wlasna reke prywatnie ale chyba sobie odpuszcze zwlaszcza ze zostalo mi na to kilka dni.

to jest decyzja każdej z osobna, choc kobiety po 35 roku mają je w standardowych badaniach,gdyby nie to że zaliczam sie do tej grupy pewnie bym nie zrobiła bo to tylko dodatkowy stres i nerwy w oczekiwaniu na wyniki a tak naprawde i tak nie ma 100% pewności czy dziecko będzie super zdrowe czy może chore choc nie jednemu dziecku pewnie życie uratowały,tak jak mówie to indywidualne podejscie do tematu
 
reklama
Do góry