reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2015

reklama
Amazonka ja nie mam pendu bo młody poza sokiem jablkowym i kaszka ryzowo kukurydziana i cyckiem nic więcej nie dostaje. Do kaszki zmusiło mnie to ze był po prostu na noc głodny a sok jabłkowy po to żeby ułatwić mu kupkanie po tej kaszce. A chrupek to tak jak muwie dla zabawy. Więcej się upapra niż zje. Niech się uczy a skoro kaszka kukurydziana mu nie zaszkodziła to chrupek tez mu nic nie zrobi.
 
Amazonka ja nie mam pendu bo młody poza sokiem jablkowym i kaszka ryzowo kukurydziana i cyckiem nic więcej nie dostaje. Do kaszki zmusiło mnie to ze był po prostu na noc głodny a sok jabłkowy po to żeby ułatwić mu kupkanie po tej kaszce. A chrupek to tak jak muwie dla zabawy. Więcej się upapra niż zje. Niech się uczy a skoro kaszka kukurydziana mu nie zaszkodziła to chrupek tez mu nic nie zrobi.

Ile Twoje dziecię ma tygodni? Bo ciągle przecieram oczy ze zdumienia, że już kaszka i sok idą w ruch...
 
15 tygodni ma. Za zgoda lekarza. Najpierw dostał w maleńkich ilościach później więcej. Dalej tej kaszki to są 2 łyżeczki na dobe. Ale musialam go czymś do karmić bo normalnie płakał na wieczór. On zjada na noc z dwuch Cyców i jeszcze 100 ml żadkiej kaszki. A ustalulysmy z lekarka ze lepiej kaszke niż mm żeby jednak z smakiem mleka kojarzyła mu się tylko piers żeby jej nie odrzucił.
 
Dalsze roszezanie zacznie my za dwa tygodnie jak skończy 4 miesiące. Ja wiem ze na cycku niby wystarczy mu do 6 miesiąca ale z własnego doświadczenia wiem ze lepiej uczyć dziecko nowych smaków wczesniej bo 6 miesięczny bobas uzależniony od cyca do roku nie zacznie jeść normalnie a do tego czasu to ja juz muszę być w pracy a on w żłobku. Poza tym wole wprowadzać nowości pod osłoną mleka z piersi a dłużej niż do 6 miesiąca nie planuje karmić. Raczej... :p
 
A tak przy okazji chciałam napisać ze miałam do testowania butelki z LOVI i polecam fajne. Zaworek odpowoetrzajacy działa i ułatwia jedzenie. Młody cycka nie odrzucił choć kaszki pije ze smoka do mleka tego 3+ wiec napewno się musi na pracować żeby wyciągnąć. Mam tez butelke z TT i jest o tyle lepsza ze dziecku łatwiej jest ja samemu potrzymać :)
 
asiaf, no to niezłego masz żarłoka :-) ja nadal karmię z jednej piersi, maksimum 10 minut, ale mnie mleko aż tryska. I jeśli na samym początku wypuści sutka to mleko pryska po całej jego twarzy :-D niestety przez to często się krztusi.
Jesteś kolejną osobą, która mówi, że lepiej jest podać inne jedzenie przed 6 msc bo potem łatwiej jest wprowadzać pozostałości. Sama na razie nie wiem co robić.
 
Ja co do zasady zgadzam się z asiaf. I od końca 4 miesiąca planuje powoli wprowadzać pokarmy mimo iż karmie tylko piersią. Znam dziecko, obecnie 13 miesięcy które nie je nic poza piesia ! próby były po ukończeniu 6 miesiąca, tak jak w zleceniach, i absolutnie NIC nie działa, ani soczki, musy, obiady, kaszki, chrupki, butelka czy łyżeczka. Od razu rzyg. Dziecko ma anemię i jest na witaminach cały czas. Do tego duuuza nadwaga. Po czasie koleżanka się dowiedziała ze na przełomie 4 i 5 miesiąca jej mama w tajemnicy dawała małej kaszkę łyżeczką ze dqa razy i jadla ale przestala jak usłyszała ze ona chce karmić tylko piersią do końca 6. Więc nie wiadomo co dziecku odwalilo; )
Niby to tylko jeden przykład ale juz mnie niepokoi.
Mi też się zdarza, choć niezwykle rzadko, butelka. Też z Lovi. Córka ja nawet akceptuje i je. Nie jakoś dużo ale zawsze. Np. Wczoraj musiałam mieć przerwę w karmieniu przez 6 godzin bo wzięłam leki. Udalo mi się ściągnąć tylko 90 ml do tego zjadła drugie 90 mm i była zadowolona.
Asiaf, nie przejmuj się i rób jak uważasz. Zwłaszcza jak mały to akceptuje a i pediatra nie oponuje. Swoją drogą mądry życiowy pediatra. Nadgorliwość co do wytycznych jest przesadą. Jeszcze niedawno nie dawano glutenu a teraz powinien być niby pierwszy jeszcze przed warzywami.... eh
 
reklama
Z glutenem to ka się doksztalcalam na studiach skąd takie drastyczne zmiany w wytycznych i jestem pewna ze trzeba wcześnie byle jak najdłużej malutko. Gluten to nie marchewka. Nadmiar zlepia kosmki jelitowe za to brak do późna zwiększa ryzyko alergii.
 
Do góry